16 Pomorska Dywizja Zmechanizowana liczy 93 lata i jak na swój wiek trzyma się świetnie. Pokazała to wczoraj, 14 września, prezentując swoje pododdziały. A wszystko zaczęło się od przemarszu ulicami Elbląga podkreślonego popisem orkiestr wojskowych i gromkim śpiewem maszerujących żołnierzy.
Policyjne gwizdki oznajmiły zmiany ruchu na skrzyżowaniu ulic Pułkownika Dąbka, Królewieckiej, 12 Lutego i Teatralnej. W ten sposób przygotowały drogę do przejścia dla wojska, które punkt zborny miało na placu Kazimierza Jagiellończyka. To nie przypadkowe miejsce. Wszak 16 Pomorska Dywizja Zmechanizowana za swojego patrona wybrała właśnie tego króla.
Pierwsza grupa wyłoniła się u wylotu ulicy Królewieckiej. Poza orkiestrą i równo maszerującymi żołnierzami, dużą atrakcję stanowili przedstawiciele Szwadronu Kawalerii ze Starogardu Gdańskiego na swych pięknych rumakach, zamykający pochód. Kolejna orkiestra prowadziła drugą grupę, nadciągającą od strony ulicy Nowowiejskiej. Piosenka „Róża czerwono, biało kwitnie bez” w ich wykonaniu niejednego obserwatora przyprawiła o dreszcz emocji. Bo czy przy takim refrenie sposób jest nie pomyśleć o naszych żołnierzach na różnych frontach?
Róża czerwono, biało kwitnie bez,
nikt z nas nie pęka, chociaż krucho jest.
Wzgórza przejdziemy, wodą popijemy,
kuchnie polowe diabli wiedzą gdzie.
Kto by się martwił, że na drodze kurz
I śnieg, i deszcz, to znamy już.
Wzgórza przejdziemy, wodą popijemy,
woda po walce majak wino smak.
Róża czerwono, biało kwitnie bez
- dojdziesz, bracie, choć krucho jest.
Kolejna chwila wzruszenia, to niewątpliwie wciąganie na maszt polskiej flagi, przy gromko zaśpiewanym przez zgromadzonych żołnierzy hymnie. Wśród widzów wielu, wzorem żołnierzy, przyjęło postawę zasadniczą. Wszyscy w skupieniu obserwowali poczet sztandarowy i wspinająca się na maszt biało- czerwoną flagę.
Dalszy ciąg obchodów, to tradycyjne przemowy, wręczenie odznaczeń zasłużonym pracownikom cywilnym i wojskowym (wśród których znalazły się nawet dwie kobiety), złożenie kwiatów pod pomnikiem króla Kazimierza Jagiellończyka, przy którym zapalono znicze i podczas całej uroczystości stała warta honorowa. Salwa z armat ustawionych naprzeciwko placu, to był kolejny moment, kiedy uczestnicy obchodów nie ukrywali poruszenia.
Po części oficjalnej czas na zabawę. Już w niedzielę, 16 września, będzie można spotkać się z żołnierzami 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej, podczas przygotowanego na ten dzień festynu. Wszystkich Elblążan zapraszamy w imieniu jubilata na Plac Kazimierza Jagiellończyka. W samo południe rozpocznie się festyn dla mieszkańców Elbląga i regionu.
W programie festynu m. in.: pokazy sprzętu i uzbrojenia, będącego na wyposażeniu 16 Dywizji i Sił Zbrojnych RP, pokazy sprawności i wyszkolenia pododdziałów; zabawy i konkursy dla uczestników; stoiska prezentujące dorobek jednostek i miast garnizonowych;
i oczywiście wojskowa grochówka. Zakończenie festynu zaplanowano na godzinę 16:00.
Zdjęcia w galerii są autorstwa: fot. 1-23 - Majka Brejdak; fot. 24-47 - Aneta Lewandowska, fot. 50-62 - Majka Brejdak.
Hmmm...ładnie to wszystko wyglądało, przemarsz,wystąpienia itp. , tak pod publikę, jak dawne manifestacje 1 Maja.
Poczet flagowy bez zmian od 11 lat .pozdro dla was chłopaki ,pan L w formie widzę ,czego nie można powiedzieć o panach W i J co to sie z wami stało ,J na drążku już nie tak dobry chyba co ? A na zdjęciu nr 19 wieczny kapitan M........
Oj ludzie, czy coś ma dla was jeszcze jakąś wartość ? Obyśmy nie musieli skorzystać z ofiarności żołnierzy i oglądali ich tylko na defiladach i takich uroczystościach
@dorpod ma ale to napewno nie wojsko
To co w Elblągu nie ma orkiestry wojskowej a była, TYLKO z Giżycka sprowadzono???jeszcze troche to olsztyn wszystko w Elblągu zlikwiduje.
Szkoda tylko że tym krajem rządzą zdrajcy którzy najchętniej zlikwidowali by Polskie wojsko
Hehe na fotce nr. 30 jaki zmartwiony koń
do sdv: Wara mu opadła bo zobaczył ile jednostek już zlikwidowano a następne czekają w kolejce.
To Gregory N. i jego towarzysze z centrali PZP.. znaczy PO jeszcze nie zlikwidowali tej dywizji?
Gdzie jest "Lewy" zawsze sie dużo gada o wojsku ,a ja wam powiem jak już walniesz w ramę to nikt nikogo nie obchodzi tak było z lewymi .słowa dowódcy jednostki.zawsze są takie same pamiętam itp .powiem jedno ludzie giną a karawana jedzie dalej .....lu chwale ojczyznie buraki