Połowa wakacji za nami, z kolei nowy rok akademicki zbliża się wielkimi krokami. Dla większości z nas wakacje to czas odpoczynku i podróży. Są jednak i tacy, którzy starają się spędzić ten czas aktywnie łącząc przyjemne z pożytecznym. Z myślą o takich seniorach Uniwersytet Trzeciego Wieku i Osób Niepełnosprawnych w Elblągu uruchomił letnie zajęcia, które odbywają się m.in. dzięki współfinansowaniu ze środków Urzędu Wojewódzkiego i Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w ramach Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.
Są to: nordic walking, nordic walking wraz z trenerem osobowości oraz sekcja ogrodnicza. Ponadto zorganizowano ze środków Uniwersytetu: malarstwo plenerowe, spacer po Starówce z przewodnikiem oraz gimnastykę w Parku Bażantarnia. Bez wątpienia każdy senior mógł znaleźć w tej ofercie coś dla siebie. Dlatego też chętnych na tego typu zajęcia nie brakowało, o czym świadczą osoby spoza Elbląga. Co skłoniło słuchaczy do skorzystania z wakacyjnej oferty uczelni?
Jak podkreślają sami uczestnicy głównymi powodami były: chęć rozwijania swoich pasji/zainteresowań, namowy ze strony przyjaciół bądź rodziny, znajomi biorący udział w sekcjach, ciekawość, ucieczka od samotności, chęć odnowienia lub zawarcia nowych przyjaźni oraz troska o kondycję i zdrowie. Ważną rolę odegrała ciepła, rodzinna atmosfera prowadzonych zajęć, wzajemne wsparcie uczestników oraz podejście wykładowców.
Chociaż jak podkreślają z uśmiechem seniorzy w pełni nie dopisała tylko pogoda. Jednak żadna z osób nie żałowała tego, że uczestniczyła w zajęciach, gdyż jest to atrakcyjna forma spędzania wolnego czasu w przeciwieństwie do siedzenia w domu np. przed telewizorem. – Dla mnie te zajęcia to wspaniała przygoda, dzięki nim czuje się młodszy parę lat – mówi pan Henryk – Ja na te zajęcia przyjeżdżam specjalnie aż z Pasłęka, więc to o czymś świadczy – twierdzi pani Basia – Co tydzień zmienia się tematyka spotkań, już nie mogę doczekać następnych gdyż będziemy poruszać kwestię asertywności – po czym dodaje – zaskoczył mnie test McWotforthe’a, dowiedziałam się m.in. jakim typem osobowości jestem, czy potrafię zagospodarować czasem oraz czy akceptuje samego siebie – opowiada pani Małgorzata.
Czego nauczyły seniorów te sekcje? Panie z malarstwa plenerowego opanowały m.in. sztukę nakładania światłocienia.– Zajęcia z nordic walking nauczyły mnie kilku ważnych rzeczy, że niezależnie od wieku trzeba dbać o siebie, myśleć pozytywnie i słuchać własnego ciała – twierdzi pan Henryk – Sekcje pobudzają każdego uczestnika do aktywnego udziału w ćwiczeniach, uczą logicznego myślenia, innego podejścia do sytuacji dnia codziennego, koncentracji oraz zmuszają nas nad refleksją nad samym sobą – dodaje pani Małgosia – Otrzymałam wiele praktycznych porad i wskazówek jak dbać o ogród, niektóre z nich już wprowadziłam w życie – opowiada z uśmiechem pani Helena
A co dają seniorom te zajęcia? Przede wszystkim satysfakcję, wiarę własne możliwości, możliwość rozwijania swoich pasji, siłę, odwagę, szansę poznania drugiego człowieka jak i samego siebie, zwiększają poczucie własnej wartości bądź pozwalają odkryć nieznane dotąd talenty.– Dzięki ogrodnictwu a zatem przyrodzie ożywiam swoje wnętrze – twierdzi pani Władysława – W moim wypadku ruch a tym samym poprawę kondycji – dodaje pani Danuta
Na pytanie czy poleciliby takie zajęcia innym seniorom odpowiadają jednym chórem – tak!– Poleciłabym te zajęcia tym wszystkim, którym brakuje pewności siebie – mówi pani Małgosia – Polecam zajęcia z ogrodnictwa wszystkim miłośnikom przyrody gdyż będzie to dla nich odskocznia od życia codziennego, stresu a może bardziej poleciłabym tą sekcje osobom nieposiadającym własnego ogródka bądź działki – twierdzi pani Helena – Dobrze mieć jakieś zainteresowanie – dodaje pani Wanda – Najgorzej jest wypaść z rytmu, człowiek przestaje pracować zawodowo i wypada z tego rytmu. Trzeba siąść i wziąć się do pracy, dobrze jakby ktoś miał jakieś zainteresowanie, jest tyle zajęć tu na Uniwersytecie, że każdy dla siebie może coś wybrać –
podsumowuje pani Basia.
Należy cieszyć się, że w naszym mieście działa Uniwersytet Trzeciego Wieku, który pozwala rozwijać swoim słuchaczom pasje i to jak widać nie tylko w roku akademickim. Oby jak najwięcej seniorów potrafiło radować się i czerpać jak najwięcej ze swojej drugiej młodości, bo jak twierdził Benjamin Franklin „Nie starzeje się ten, kto nie ma na to czasu”.
Informacji o zajęciach Uniwersytetu udzieliła dyrektor Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Elblągu – Iwona Orężak, wywiad z uczestnikami zajęć wakacyjnych przeprowadziła Agnieszka Stępień.
Agnieszka Stępień