W piątek grupa najmłodsza zagrała w Turnieju Minihokeja w Malborku. Była to jedna z niewielu okazji w tym roku dla naszych najmłodszych Wikingów aby rozegrać mecze z zawodnikami z innych miast.
Turniej miał charakter towarzyski, bez liczenia punktów, więc można było "pobawić się w hokej", grać dla samej przyjemności gry i rywalizacji. Finalnie Wikingowie rozegrali cztery mecze - z drużynami z Malborka, Torunia, Gdyni i Gdańska. Pierwszy mecz z gospodarzami hokeiści z Elbląga zremisowali 3:3, pozostawiając po sobie dobre wrażenie. Następnie ulegli Niedźwiadkom z Gdyni. Tanio skóry nie sprzedali i kilka krążków wpadło do bramki Niedźwiadków, spotkanie zakończyło się z wynikiem 8:4. Następnie skrzyżowali kije z drużyną z Torunia - tutaj dość wysoko przegrali.
Toruń obszedł się z małymi WIkingami średnio delikatnie, bezlitośnie wbijając 16 goli, Wikingom udało się to zaledwie raz. Honorową bramkę w tym spotkaniu zdobył dla nas Adaś Brozdowski. Wielkim finałem był mecz z Gdańskiem, Po zaciekłej walce, w ostatnich sekundach meczu złotą bramkę strzelił dla nas Maciek Lachowski - tak WIkingowie ograli Gdańsk 6:5.
Tak więc mieliśmy pełen wachlarz hokejowych emocji. Od goryczy porażki do słodkiego smaku zwycięstwa! Wszyscy zawodnicy stanęli na wysokości zadania i grali dając z siebie co najmniej 100%, a na pewno wszyscy wynieśli z meczu sporo cennych doświadczeń. Nikita, Adaś, Alex, Maciek - dziękujemy za bramki! Szymon - świetna robota na bramce!
Po piątkowych emocjach przyszedł czas na sobotnie spotkanie Żaków Starszych. Na mecze wyjazdowe niestety nie pojechał król strzelców drużyny - Jacek Juchniewicz więc morale w drużynie podupadły. Na szczęście przyjęli sobie za punkt honoru udowodnić, że to drużyna wygrywa mecz a nie jeden zawodnik. Skuteczna obrona oraz dobrze wyprowadzone akcje w sobotnim spotkaniu przyniosły wynik 7:2 dla drużyny z Elbląga (Kuba Wocial 4 bramki, po jednej Jan Gulczyński, Rafał Jaskulski oraz Bartłomiej Pucek)
W niedzielę w meczu rewanżowym Wikingowie wysoko pokonali Bydgoszcz 12:2 (pięć bramek Jakuba Wociala, dwie Piotra Walasa i po jednej Damiana Misztala, Wojtka Walasa, Jakuba Libnera, Jana Gulczyńskiego i Bartłomieja Pucka). Finalnie w rozgrywkach ligowych KPOZHL w kategori Żaka Starszego w grupie B, drużyna z Elbląga pozostaje na pierwszym miejscu.
W niedzielę na elbląskiej Helenie odbył się mecz ligowy Żaków Młodszych, w którym gospodarze pokonali gości z Gdańska 10:3. Pięć bramek strzelił Bartosz Dobrzyński, hattricka zdobył Szymon Maszaro, a dwie zapisał na swoje konto Cybulski Kacper.
13 marca okazał się również szczęśliwym dniem dla zawodniczek UKS Wikingowie grających PLHK w barwach GKS Stoczniowiec (Mai Brzezińskiej, Olgi Jaskulskiej i Julii Grzelak) Dziewczyny wywalczyły awans do finałów mistrzostw Polski pokonując SKKH Atomówki GKS Tychy 4:0. Już za tydzień (sobota 20 marca) na gdańskiej Oliwie pierwszy mecz finałowy z Polonią Bytom.