Bramki nie padały, ale nie brakowało za to zaangażowania oraz kilku dogodnych sytuacji do zdobycia gola. Dzisiejszy mecz Olimpii z Wigrami kończy się bezbramkowym remisem, który trzeba przyjąć z pełną pokorą, a w końcowym rozrachunku ten jeden punkt należy traktować jako bardzo cenny.
Zanim wybrzmiał pierwszy gwizdek arbitra, poznaliśmy skład Olimpii, w którym zabrakło Oresta Tkachuka. Jak dowiedzieliśmy się po meczu ukraiński napastnik na samym finiszu treningu doznał urazu stawu skokowego i jutro wybierze się na badanie rezonansem. Wrócił natomiast do gry najskuteczniejszy napastnik zespołu Janusz Surdykowski i to on rozpoczął mecz z podstawowym składzie.
O pierwszej połowie meczu trudno powiedzieć cokolwiek, bo ani jedna ani druga drużyna nie wykreowała sobie dogodnej sytuacji do otwarcia wyniku. W zasadzie od pierwszej do ostatniej minuty mecz opierał się na walce o każdy centymetr murawy, a piłka co chwile znajdowała się w innych sektorach boiska.
Olimpijczycy najbliżej wpakowania piłki do bramki Hieronima Zocha byli w drugiej odsłonie, a najlepszą sytuację miał Kamil Wenger. Środkowy obrońca otrzymał dośrodkowanie za plecy defensorów gości i od razu złożył się do uderzenia głową w sytuacji, gdy mógł nawet pokusić się o przyjęcie futbolówki na klatkę piersiową i wybranie rogu, do którego należy pokierować piłkę.
Z kolei piłkarze Wigier najbliżej zdobycia gola byli po rozpoczęciu kontrataku na wysokości połowy boiska, jednak czujny między słupkami Olimpii Andrzej Witan ruszył do futbolówki w odpowiednim momencie i zażegnał niebezpieczeństwo.
Po 20. kolejce Związkowi pozostają na 14. miejscu i gromadzą na swoim koncie 20. punktów. W najbliższy czwartek (11.03) o godzinie 19:30 czeka ich pojedynek w Lublinie z tamtejszym Motorem, a ten mecz zobaczymy na kanale TVP Sport oraz w aplikacji mobilnej TVP Stream. Więcej o meczu wkrótce.
ZKS Olimpia Elbląg 0:0 Wigry Suwałki
Olimpia: 1. Andrzej Witan - 23. Michał Kiełtyka, 2. Tomasz Lewandowski, 5. Kamil Wenger, 16. Tomasz Sedlewski - 92. Sebastian Kamiński (86min - 96. Filip Sobiecki), 94. Wojciech Zyska, 22. Klaudiusz Krasa, 17. Dawid Jabłoński (74min - 8. Michał Ressel), 9. Marcin Bawolik (74min - 77. Oskar Kordykiewicz) - 28. Janusz Surdykowski (90min - 97. Patryk Burzyński).
Zobacz materiał filmowy z konferencji prasowej po meczu Olimpia - Wigry
II liga - sezon 2020/2021 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
Ale jaja, cenny punkt to mogła zdobyć Borussia na stadionie Bayernu,...to są realia. A takie Wigry to trzeba rozwalić do zera, przynajmniej na swoim stadionie.
No proszę. Wystarczyło by Wróblewski usiadł za stołem i wydalił oświadczenie. Zbędni są prezesi, trenerzy - wystarczy Witold. Z fotek i opisu nie wynika że to był mecz w piłkę nożną a raczej wzorowana na Hubertusie pogoń wszystkich za jedną piłką. W opisie sukces przypisywany jest zawodnikowi który "mógł". Wituś zabierz dzieciom i daj kopiącemu elektoratowi skoro siadasz z nimi za stołem. Większy honor daje siedzenie przy stole ustawionym dla bezdomnych. A przecież kopacze stawali na rzęsach po deklaracji Wróblewskiego, że dziwi się Concordii.
To już naprawdę nie ma w Elblągu dobrych zawodników? Czy to wina trenera czy zarząd na pośrednik wysłać? SZKODA BUTOW I CZASU NA TAKIE PODWORKOWE SPARINGI. !!!
Oj coś czuję że klubik prezesa (hahahahaha) Kamila, Hanza, chyba w plecy bo nigdzie nie chwalą się wynikiem.