EKS Start Elbląg zagra kolejne spotkanie na własnym parkiecie w PGNiG Superlidze Kobiet, a rywalkami będą zawodniczki KPR Ruchu Chorzów.
Ruch w trwającym sezonie jeszcze nie zdobył punktu. Przyjezdne w 7 spotkaniach zanotowały komplet porażek. Ekipa z Chorzowa najsłabiej radzi sobie w ataku i obronie, w efekcie to miejscowe będą faworytkami tego pojedynku. W poprzednim starciu KPR przegrał u siebie z walczącym o mistrzostwo zespołem KPR Gminy Kobierzyce.
Nasza drużyna zajmuje 6 pozycję w lidze i skupia się na odskoczeniu od strefy spadkowej. W składzie Startu nie zagra jednak kilka ważnych zawodniczek, aczkolwiek podopieczne trenera Andrzeja Niewrzawy będą chciały powiększyć swoje zdobycze punktowe. A kolejny ligowy pojedynek EKS rozegra w przyszłym roku.
- Na pewno nie jest to łatwy rywal. Musimy mieć tego świadomość, że jest to ekipa, która ma swoje ambicje, ma swoje marzenia i też chce zdobywać punkty i na pewno będzie szukała ich także w Elblągu. Chcemy tą sinusoidę odgiąć do góry i oby to było już w meczu z Ruchem Chorzów
– mówi trener elblążanek dla strony klubowej.
Pojedynek z Ruchem wystartuje dziś w czwartek o godzinie 18.00, a to spotkanie będzie relacjonować zobacz.tv w postaci transmisji.
PGNiG Superliga Kobiet - sezon 2020/2021 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
Własny parkiet, a to dobre?