Nareszcie - MOS wznawia działalność - To najczęściej słyszane ostatnio przez nauczycieli słowo w słuchawkach ich telefonów.
Władze naszego miasta nie wahały się ani chwili i gdy tylko pojawiła się możliwość wznowienia zajęć rekreacyjno-sportowych dla dzieci i młodzieży, bez zbędnej zwłoki przystąpiły do ich organizowania. Od poniedziałku 18 maja umożliwiono powrót do pracy Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego. To jedyna placówka oświatowa zajmująca się edukacją sportową, która - oczywiście zachowując ścisłe rygory sanitarne - może rozpocząć działalność po przymusowej przerwie spowodowanej wymogami ochrony epidemiologicznej.
W Elblągu działa ona już od kilkudziesięciu lat, a zajęcia przez nią organizowane cieszą się niezmiennie ogromnym zainteresowaniem dzieci i młodzieży. Podopieczni MOS, po ponad dwumiesięcznych zajęciach w formie nauki zdalnej, mogli wreszcie spotkać się ze swoimi nauczycielami na salach i boiskach rekreacyjno-sportowych.
Zainteresowanie reaktywowanymi zajęciami jest ogromne. Kilkuset uczniów naszej placówki wznowiło zajęcia w siedmiu sekcjach rekreacyjno-sportowych. Niestety uczestnicy programów „Powszechna nauka pływania" oraz „Powszechna nauka jazdy na wrotkach", a także rywalizacji sportowej szkół muszą jeszcze poczekać.
- Moje podopieczne są wręcz szczęśliwe, że w końcu mogły wyjść z domów i solidnie się poruszać – mówi pani Marta Czapla, nauczycielka MOS prowadząca zajęcia piłki ręcznej dla dziewcząt w odnowionej hali przy ul. Kościuszki. Podobne doświadczenia ma pan Jan Zamojcin – prowadzący zajęcia z karate, który ze względu na ograniczenia epidemiologiczne, a także z powodu nadspodziewanie dużej frekwencji, podjął się zorganizowania dodatkowych zajęć w przystosowanej ostatnio do potrzeb jego dyscypliny sali przy ulicy Saperów.
- Radość i szczęście w oczach uczniów są dla mnie najlepszym dowodem celowości prowadzonych przez nas zajęć.
Również nauczyciele lekkiej atletyki nie narzekają na brak chętnych. Pan Czesław Nagy, którego najlepszym obecnie wychowankiem jest mistrz i rekordzista Polski oraz członek kadry narodowej - Kacper Lewalski, nie kryje zadowolenia z możliwości powrotu do pracy na boisku lekkoatletycznym, pomimo licznej grupy dzieci i dorosłych przeszkadzających czasem w prowadzeniu zajęć, ale cóż trzeba zrozumieć, że wszyscy odczuwamy dziś wzmożoną potrzebę ruchu na świeżym powietrzu. Dzięki wspaniałej współpracy z dyrektorami szkół wznowiliśmy również zajęcia z koszykówki prowadzone w SP 11, a planowany jest także powrót młodych miłośników ćwiczeń fizycznych do sal III i IV LO oraz SSP nr
3.
Miejmy nadzieję, że już żadne niesprzyjające okoliczności nie pokrzyżują tych planów, a dzieci i młodzież będą wreszcie mogli w pełni zaspokoić swoje sportowe oczekiwania po tylu tygodniach przymusowej bezczynności. „Sport to zdrowie" – to nie pusty slogan, ale - szczególnie dzisiaj wyjątkowo aktualna - prawda.
Mirosław Puta - Wicedyrektor MOS
Był czas by te obiekty sportowe i rekreacyjne remontować, odnowić. Czy wykorzystano te szanse????
Jedyna?A szkoła sportowa?
A dacie "dorobić"panu radnemu Tołwińskiemu, bo się użalał że ino ma 4 h? Za mało ma etacików i zleceń i umów o dzieło, że strach?