Kram Start zameldował się w półfinale Pucharu Polski

Nadspodziewanie łatwo rozprawiły się piłkarki ręczne Kram Startu ze swoim ćwierćfinałowym rywalem w Pucharze Polski. Elblążanki w środę (28 lutego) przed własną publicznością wysoko pokonały Energę AZS Koszalin 33:24 i awansowały do półfinału tych rozgrywek. O tym, kto będzie kolejnym przeciwnikiem elbląskiego zespołu zdecyduje czwartkowe losowanie.

Zawodniczkom Startu niemal zawsze ciężko grało się z zespołem z Koszalina. Tradycją jest, że pojedynki tych zespołów są zacięte i nie brakuje w nich emocji. Tak też było od początku dzisiejszego meczu, którego stawką był awans do półfinału PGNiG Pucharu Polski. W pierwszej połowie bardzo często na tablicy wyników widniał rezultat remisowy. Dopiero w 19 minucie gospodyniom udało się odskoczyć na trzy bramki różnicy (12:9). W kolejnych minutach koszalinianki zdołały jednak odrobić straty i po 24 minutach kolejny raz mieliśmy remis 13:13. Świetna postawa obu elbląskich bramkarek (broniącej trudne rzuty z dystansu Sołomiji Szywerskiej i wchodzącej na karne Klaudii Powadze), sprawiła, że końcówka pierwszej połowy należała do Startu. Elblążanki w ostatnich pięciu minutach czterokrotnie pokonywały bramkarkę AZS-u i straciły tylko jedną bramkę z rzutu karnego, dzięki czemu na przerwę schodziły wygrywając 17:14.

Druga połowa to już prawdziwy popis gry elbląskiego zespołu. Niemal wszystko działało w Starcie jak należało. Skuteczność naszych zawodniczek dopisywała, a dobrą grę między słupkami kontynuowały elbląskie golkiperki. Tuż po wznowieniu meczu, dzięki trzem z rzędu trafieniom, Kram Start odskoczył Enerdze na sześć goli (20:14). W kolejnych minutach na każde dwie bramki gospodyń, AZS odpowiadał tylko jednym i szybko przewaga elblążanek urosła do ośmiu trafień. Podopieczne trener Anity Unijat nie miały tego dnia pomysłu na pokonanie niesamowitej Sołomiji Szywerskiej. W 52 minucie Start prowadził już 29:20 i szkoleniowiec gospodyń Andrzej Niewrzawa dał pograć zawodniczkom, które w lidze dostawały mniej szans na boisku. Wejście rezerwowych nie sprawiło jednak, że gra Startu wyglądała gorzej. Zmienniczki m.in. Justyna Świerczek, Daria Szynkaruk czy Barbara Choromańska także wpisywały się na listę strzelczyń i Kram Start wysoko pokonał Energę AZS 33:24.

Kram Start Elbląg - Energa AZS Koszalin 33:24 (17:14)

Kram Start: Szywerska, Powaga - Lisewska 8, Stokłosa 5, Balsam 4, Jędrzejczyk 3, Yashchuk 3, Świerczek 2, Waga 2, Kwiecińska 2, Szynkaruk 2, Choromańska 1, Świerżewska 1, Dorsz, Kozimur.

Energa AZS: Kowalczyk, Sach - Roszak 6, Mazurek 6, Michałów 5, Protsenko 2, Grobelska 1, Lalewicz 1, Tracz 1, Rycharska 1, Nowicka 1, Budnicka, Kaczanowska, Urbaniak, Domaros.

Wyniki 1/4 finału PGNiG Pucharu Polski:

Kram Start Elbląg – Energa AZS Koszalin 33:24
KPR Gminy Kobierzyce - MKS Perła Lublin 16:26
Metraco Zagłębie Lubin - UKS PCM Kościerzyna 32:23
SPR Pogoń Szczecin - GTPR Gdynia 28:25

Przeciwnika Startu w półfinale poznamy w czwartek, podczas losowania par 1/2 finału PGNiG Pucharu Polski. Natomiast kolejny mecz elblążanki rozegrają już w niedzielę (4 marca). W meczu ligowym zespół Andrzeja Niewrzawy zmierzy się w Koszalinie z Energą AZS.