Od rundy wiosennej obecnego sezonu nowym piłkarzem Concordii Elbląg będzie Paweł Rogoz. 22-letni wychowanek elbląskiej Olimpii wzmocni blok defensywny pomarańczowo-czarnych. To pierwszy transfer Concordii w przerwie zimowej, ale jak zapowiadają włodarze klubu z Krakusa, na pewno nie ostatni.
Paweł Rogoz urodził się 22 czerwca 1995 roku w Elblągu. Od początku reprezentował Olimpię Elbląg, gdzie występował głównie na pozycji stopera.
- W seniorach Olimpii, podczas mojego debiutu w II lidze, byłem też próbowany jako defensywny pomocnik. Szczerze jednak nie za bardzo się odnajdywałem na tej pozycji i bardziej pasowała mi pozycja środkowego obrońcy. Jako stoper z kadrą województwa warmińsko-mazurskiego wywalczyłem m.in. drugie miejsce w kraju – wspomina Paweł Rogoz.
Dobrze zapowiadającą się karierę Pawła Rogoza przerwały poważne kontuzje m.in. naderwane więzadła poboczne w kolanie. Po operacji nie dostał już szansy dalszej gry w Olimpii. Po wyleczeniu kontuzji, w rundzie wiosennej sezonu 2014/2015 grał jeszcze w czwartoligowej Polonii Pasłęk. Po niemal dwuletniej przerwie młody obrońca postanowił wrócić do gry na trawiastych boiskach.
Chcę nadal czuć radość z gry w piłkę i rozwijać się piłkarsko. Grałem od małego dziecka, trenując w Olimpii i teraz chcę jeszcze raz spróbować swoich sił. Cieszę się, że dano mi szansę w Concordii. Klub zaproponował mi treningi i podjąłem się tego. Danej mi szansy nie chciałbym więc zmarnować. Moim atutem jest wzrost, który przy stałych fragmentach gry pozwala mi również powalczyć o piłkę z przodu. Dzięki temu w czasach juniorskich udawało mi się także zdobywać bramki, czy to głową czy nogą. Sądzę więc, że wesprę zespół nie tylko w obronie, ale i w ataku
– mówi nowy nabytek pomarańczowo-czarnych.
IV liga - sezon 2017/2018 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
No to jest akurat dobra wiadomość.
Bardzo dobry ruch Concordii.Dac mu troche czasu na złapanie formy i heja do przodu.
Akurat to nie dotyczy Pawła, bo nie znam go osobiście, ale przypomniała mi się sytuacja, kiedy mój znajomy, wychowanek Olimpii, klną na Concordie, że dla niego hańbą by było grać dla tej drużyny, a potem przeszedł do niej i mówił to samo co Pan Paweł. Taka anegdotka :)
Będzie dobrze.