Przechodzący w ostatnim czasie wyraźny kryzys formy piłkarze Concordii Elbląg, w niedzielę (17 września) rozegrają mecz 7 kolejki, w którym zmierzą się z Zatoką Braniewo. Będzie to już trzecie w tym sezonie spotkanie z drużyną, która zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Tej jesieni pomarańczowo-czarnym nie układają się pojedynki z outsiderami. W dwóch poprzednich meczach elblążanie nie zdobyli żadnego punktu.
Elbląski zespół jest w wyraźnym dołku. W minioną środę Concordia została rozgromiona 0:6 przez Sokół Ostróda w 1/8 finału WPP. W zeszły weekend natomiast przegrała z ostatnią wówczas w tabeli IV ligi Granicą Kętrzyn 1:3. Dodając do tego jeszcze wyjazdową wpadkę z Błękitnymi Pasym (2:3), którzy po pierwszych dwóch kolejkach znajdowali się na dnie tabeli, widać, że zespół z Krakusa przechodzi spory kryzys.
Okazją do przełamania się może być najbliższy ligowy mecz z Zatoką Braniewo. Rywal w 6 kolejkach zgromadził tylko 2 punkty i obecnie jest ostatni w czwartoligowych rozgrywkach. Warto jednak dodać, że braniewianie wszystkie sześć spotkań rozgrywali na wyjazdach. Mając na uwadze, wcześniejsze przygody Concordii z outsiderami, o 3 punkty w tym meczu elblążanom nie będzie łatwo. Aby jednak myśleć o czymś więcej niż walka w środku stawki, podopieczni trenera Krzysztofa Machińskiego muszą zacząć wygrywać.
Początek meczu Concordia – Zatoka w niedzielę (17 września) o godz. 13:00 na stadionie przy ul. Agrykola.
IV liga - sezon 2017/2018 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
U siebie??? Chyba na krzywy ryj! Wyjazd do batorowa.
Baty i spadek do bez ligi. Czyli dno.
Panie Kadlubowski condoria ma stadion na Krakusa ,więc dlaczego pan pisze że grają u siebie na A8 ??