Około 700 zawodników i zawodniczek z całej Polski, w tym blisko 150 elblążan potwierdziło już swój start w Elblągu w niedzielnych zawodach z cyklu Garmin Iron Triathlon, jednej z najstarszych i najpopularniejszych imprez triathlonowych w naszym kraju. Już po raz drugi nasze miasto stanie się areną rywalizacji triathlonistów, którzy startować będą w trzech konkurencjach: pływaniu w rzece Elbląg, jeździe rowerem po ulicach miasta oraz biegu po elbląskiej starówce.
Od początku swojego istnienia cykl Garmin Iron Triathlon cieszy się niesłabnącą popularnością. Do udziału w tegorocznej edycji elbląskich zawodów zgłosiło się niemal 700 zawodniczek i zawodników, w tym jedni z najlepszych polskich triathlonistów, m.in. Maciej Bodnar, Piotr Ławicki, Tomasz Szala, Tomasz Pomierny, Monika Smaruj czy Marta Łagownik. Nie zabraknie również przedstawicieli szklanego ekranu, między innymi Tomasza Jachimka oraz pochodzącego z Elbląga Krzysztofa Wieszczka. Obok profesjonalistów, na starcie pojawią się amatorzy triathlonu oraz debiutanci, którzy pierwszy raz spróbują swoich sił w triathlonie. Wśród nich będzie m.in. elblążanka Marta Maksymiuk.
W zeszłym roku debiutowałam na 1/4 dystansu w Elblągu. Było to niesamowite wystartować we własnym mieście. Najlepiej czułam się biegnąc ulicami miasta wśród kibiców, którzy dodawali mocy. Mam nadzieję, że w tym roku też będzie tak fajnie
– mówiła na dzisiejszej konferencji prasowej poświęconej organizacji zawodów Marta Maksymiuk.
Zawody cieszą się sporą popularnością także wśród samych mieszkańców Elbląga. W tym roku chęć startu w nich wyraziło już około 150 elblążan.
To bardzo dobry wynik, patrząc na inne miasta. Zapisy wciąż trwają i listą z dnia na dzień się powiększa. Liczba trenujących triathlon w naszym mieście rośnie z roku na rok. Oceniam, że w tej chwili w Elblągu amatorsko zajmuje się tym około 200 osób
– szacuje Bogusław Tołwiński, elbląski zawodnik i trener triathlonu.
Jak podkreślają organizatorzy imprezy, niewątpliwym atutem zawodów w Elblągu, jest doskonała lokalizacja. Na elbląskiej Starówce usytuowane będzie centrum zawodów. Strefa zmian znajdować się będzie na Bulwarze Zygmunta Augusta, a w rzece Elbląg odbędzie się pływanie. Trasa kolarska przebiegać będzie ulicami: Radomską, Trasą Unii Europejskiej, Mazurską oraz drogą wojewódzką nr 503, aż do nawrotu w Kamionku Wielkim. Z tegorocznej trasy wyłączono przejazd ulicami: Wodną, Wałową i Stoczniową wyłożonymi kostką brukową. Trasa biegowa poprowadzona zostanie ulicami: Wodną, Świętego Ducha, Stary Rynek, Rzeźnicką, Przymurze, Wigilijną, Rycerską, Robotniczą, Skwer Ofiar Sprawy Elbląskiej, Stoczniową i ponownie Starym Rynkiem, a rywalizacja zakończy się na skwerze przed Katedrą św. Mikołaja.
Elbląg jest w tym roku trzecim etapem w całym cyklu. Od zeszłego roku jest on znany z super szybkiej trasy kolarskiej i płaskiej trasy biegowej. Przez to triathloniści, którzy chcą powalczyć o bardzo dobre czasy, chętnie przyjadą do Elbląga. Jest to duże logistyczne przedsięwzięcie, które realizujemy wspólnie z MOSiR-em. Wiąże się ono z zamknięciem dróg. W niedzielę, 18 czerwca ulice: Radomska, Trasa UE, Mazurska i droga nr 503 aż do Kamionka Wielkiego będą od godz. 11:30 do 16 zamknięte. Za utrudnienia przepraszamy i jednocześnie zachęcamy do kibicowania, tak jak w roku ubiegłym, gdzie kilka tysięcy osób dopingowało triathlonistów
– mówi Marcin Florek, organizator zawodów z firmy Labosport.
Zawodnicy biorący udział w zawodach Garmin Iron Triathlon mają do wyboru dwa dystanse: 1/4 IM (0,95 km pływania, 45 km jazdy na rowerze i 10,55 km biegu) oraz 1/8 IM (0,475 km – 22,5 km – 5,275 km). Na obu dystansach można wziąć również udział w sztafetach triathlonowych, w których jedna osoba płynie, druga jedzie na rowerze, a trzecia biegnie. Imprezą towarzyszącą niedzielnemu triathlonowi będą zawody biegowe dla dzieci – Garmin Kids. Najmłodsi mogą wystartować na trzech dystansach: 200 m (1-7 lat), 500 m (8-11 lat) i 1000 m (12-15 lat). Dodatkowo podczas całej imprezy działać będzie strefa EXPO, w której prezentowana będzie oferta partnerów cyklu. Zarówno zawodnicy, jak i kibice z pewnością znajdą w niej coś dla siebie.
W zeszłym roku Elbląg otrzymał statuetkę za najlepszą lokalizację miasta debiutanta, jeżeli chodzi o Garmin Iron Triathlon. W tym roku nie będziemy już debiutantem, bo będziemy robić to po raz kolejny. Mam nadzieję, że wspólnie uda nam się to zorganizować w taki sposób, abyśmy byli postrzegani jako dobry organizator. Dołożymy do tego wszelkich starań. Chciałbym w związku z tym zaprosić wszystkich mieszkańców na niedzielę na godz. 11.15, kiedy rozpoczniemy zawody. Szczególnie chciałbym zaprosić na część związaną z pływaniem w rzece Elbląg, która jest widowiskowa i jest w zasięgu wzroku. Na pewno będzie to duża uczta dla fanów sportu
– podkreśla prezydent Elbląga Witold Wróblewski.
Po zawodach w Piasecznie, Ślesinie i Elblągu „ludzie z żelaza” rywalizować będą 2 lipca w Stężycy na Kaszubach. Finał cyklu Garmin Iron Triathlon 2017 odbędzie się 16 lipca w Płocku. Zwycięzca cyklu zdobędzie samochód osobowy. Łączna pula tegorocznych nagród wynosi 200 tys. zł.
Chętni do startu w Elblągu mogą jeszcze zapisać się na zawody. Wystarczy wypełnić formularz na stronie: www.irontriathlon.pl, gdzie znaleźć można wszystkie pozostałe informacje na temat tej imprezy.
Czy p. Wróblewski może podać, ile ta impreza będzie kosztowała mieszkańców Elbląga? A jak tam z rozliczeniem "efektów pracy" doradcy z Iławy?
To wspaniała impreza, autentycznego sportu i ludzi, którzy go tworzą - także, co bardzo ważne po stronie wielu elblążan. I jeśli mógłbym coś dodać - to na pewno przenieść trasy odcinka rowerowego i biegowego poza obręb Starówki a jedynie ze startem i finałem na niej. Jazda i bieg na tej nawierzchni stworzonej nie wiem, dla kogo jest zaprzeczeniem sportu i jego podstaw taktycznych jak i technologicznych.
Panie wist. O organizację triathlonu w Elblągu walczył i w końcu ją "wychodził" regularnie opluwany i oficjalnie przez Pana krytykowany ówczesny kierownik DESiT p. Paweł Głowacki z Ełku. To on był i jest winny tej imprezie. Masz Pan winowajcę, więc do dzieła. Figuranta z Iławy w to nie mieszaj. On nawet nie wie o co w tej imprezie biega.
Jak na tacy! Wpisy też należy czytać ze zrozumieniem.