Piłkarze Concordii Elbląg w środowym meczu 1/4 finału Wojewódzkiego Pucharu Polski pokonali na wyjeździe Orlęta Reszel 4:1 i awansowali do półfinału tych rozgrywek. Wszystkie bramki w tym spotkaniu padały w drugiej połowie. Dla elbląskiego zespołu zdobywali je: Michał Kiełtyka, Adam Duda, Kamil Kuczkowski i Sebastian Kopeć. Półfinałowego rywala pomarańczowo-czarnych poznamy w przyszły poniedziałek.
W pojedynku z Orlętami trener Concordii dał szansę występu zawodnikom, którzy mniej grają w lidze. W ten sposób od pierwszej minuty zagrali m.in. Paweł Pelc, Kamil Kuczkowski oraz Kazuya Watanabe. W pierwszej połowie mimo sporej przewagi pomarańczowo-czarnych, gole nie padły. Elblążanom brakowało przede wszystkim wykończenia akcji oraz skuteczności w ataku. Concordia mogła prowadzić już po pierwszej minucie meczu, ale po rzucie wolnym i dośrodkowaniu Michała Pietronia, strzał Adama Dudy z kilku metrów świetnie wybronił bramkarz Orląt. W 11 minucie w pole karne dogrywał Pietroń, a piłka ku zaskoczeniu defensywy gospodarzy odbiła się od poprzeczki i wyszła w pole. Goście częściej byli przy piłce i częściej przedostawali się pod bramkę przeciwnika, ale nic z tego nie wynikało.
Widząc nieporadność swojego zespołu trener Piotr Rzepka zdecydował się wprowadzić od początku drugiej połowy dwóch ofensywnych graczy: Mateusza Szmydta i i Huberta Otrębę. To przyniosło efekt. Elblążanie przycisnęli gospodarzy i przez dłuższe momenty meczu nie schodzili z ich połowy. W 53 minucie po strzale Otręby z pola karnego, piłka minimalnie przeleciała nad poprzeczką. Trzy minuty później po rzucie rożnym główkował Sebastian Kopeć, a bramkarz Orląt wykazał się świetnym refleksem i wybił piłkę nad bramkę. Worek z bramkami rozwiązał się w 62 minucie. Concordia wykonywała rzut rożny, Otręba zagrał do Szmydta, a ten świetnie wypatrzył w polu karnym Michała Kiełtykę, który mocnym strzałem pokonał golkipera gospodarzy. W 67 minucie Orlęta nie wykorzystały stuprocentowej okazji na wyrównanie. Po szybkiej kontrze w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Adam Kapusta, ale piłka po jego uderzeniu trafiła w poprzeczkę. Do odbitej futbolówki dopadł jeszcze Kacper Nawrocki, który próbował dobitki, ale jego strzał wybronił w pięknym stylu Oskar Pogorzelec. Niewykorzystana sytuacja zemściła się na gospodarzach już chwilę później. W 68 minucie Mateusz Szmydt zbiegł do linii końcowej boiska i dograł piłkę wzdłuż bramki do Adama Dudy, który z bliska wpakował futbolówkę do siatki. Dwie zdobyte bramki jeszcze bardziej zaostrzyły apetyty pomarańczowo-czarnych na kolejne trafienia. Praktycznie co chwila w polu karnym Orląt robiło się gorąco. W 81 minucie wynik podwyższył ładnym strzałem pod poprzeczkę z około 16 m Kamil Kuczkowski. Minutę później gospodarze zdobyli bramkę honorową. Na listę strzelców wpisał się Kacper Nawrocki, który wykorzystał sytuację sam na sam z Oskarem Pogorzelcem. Rezultat meczu ustalił w 89 minucie Sebastian Kopeć. Rosły obrońca Concordii wykorzystał swój wzrost i po dośrodkowaniu Kazuyi Watanabe z rzutu rożnego, silnym strzałem głową trafił do siatki.
Od 3 tygodni gramy systemem środa-weekend, więc w tym meczu musiałem dokonać rotacji w składzie. Z tego względu dziś wiadomo było, że na początku będzie brakowało nam tych automatyzmów w grze. W pierwszej połowie brakowało nam tego ostatniego podania i dynamiczniejszych akcji. Druga połowa pokazała, że pierwsza strzelona bramka potrafiła nas odblokować. Najbardziej jednak bałem się tego, że będziemy musieli grać tutaj 120 minut przed ważnym sobotnim meczem ligowym. Tak się jednak na szczęście nie stało, bo wygraliśmy i idziemy dalej. Teraz interesuje nas już tylko najbliższe ligowe spotkanie, bo ważą się losy III ligi. W Morągu na pewno nie będzie łatwo. Zrobimy jednak wszystko, aby wygrać ten mecz
– powiedział po meczu trener Concordii Piotr Rzepka.
Orlęta Reszel – Concordia Elbląg 1:4 (0:0)
Bramki: 0:1 Kiełtyka (62'), 0:2 Duda (68'), 0:3 Kuczkowski (81'), 1:3 Nawrocki (82'), 1:4 Kopeć (89')
Concordia: Pogorzelec – Gołębiewski (46' Szmydt), Kopeć, Lewandowski, Kiełtyka, P. Pelc (51' M. Pelc), Pietroń (46' Otręba), Kuczkowski, Stawikowski, Watanabe, Duda.
Wyniki 1/4 finału WPP:
Orlęta Reszel - Concordia Elbląg 1:4
Znicz Biała Piska - Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 0:2
Tęcza Biskupiec - Sokół Ostróda 3:6
ITS Jeziorak Iława - MKS Korsze 2:1
O tym, kto będzie rywalem Concordii w półfinale, zdecyduje losowanie, które odbędzie się w najbliższy poniedziałek, 29 maja.
Concordia powinna od dzisiaj wszystko podporzadkowac wygraniu WPP.Dobre i to na otarcie łez po spadku do 4 ligi .Chociaż Drweca czy Sokół Ostróda to nie takie ogórki jak by sie komuś mogło wydawać.