W przyszłym sezonie drużyna zagra w PGNiG Superlidze pod nazwą Meble Wójcik Elbląg S.A. Zarząd Klubu podjął uchwałę o przekazaniu miejsca w lidze i drużyny seniorów na rzecz zawiązanej w maju br. spółki akcyjnej. Powstanie spółki to jeden z wymogów udziału w Lidze Zawodowej.
Prezesem Meble Wójcik Elbląg S.A. został Leszek Wójcik, wiceprezesami Piotr Wójcik i Maciej Borsukowicz. Przewodniczącym Rady Nadzorczej została Irena Minkiewicz, a członkami rady Ewelina Wójcik i Katarzyna Wójcik - Borsukowicz. Dyrektorem klubu pozostanie Łukasz Kuliński.
Do 30 czerwca spółka złoży niezbędne dokumenty licencyjne do Ligi Zawodowej. Przygotowanie dokumentacji licencyjnej to proces czasochłonny - mówi dyrektor. Pierwotnie termin złożenia dokumentacji mijał 20 czerwca. Jednak na prośbę klubów termin został przesunięty na koniec czerwca. - Jest to słuszna decyzja z uwagi na szereg dokumentów, które klub musi przygotować
- dodaje Kuliński.
- W poniedziałek, 20 czerwca w siedzibie PGNiG w Warszawie uczestniczyłem w konsultacjach dla klubów w sprawie licencji na sezon 2016/2017. Przedstawiłem prognozę budżetową na najbliższy sezon, a także bilans stowarzyszenia z poprzednich dwóch sezonów. Przedstawiciele PGNiG nie mieli zastrzeżeń do przedstawionych prognoz. Najważniejsze w procesie licencyjnym, oprócz budżetu gwarantowanego, jest poświadczenie o niezaleganiu wobec zawodników, trenerów, innych pracowników klubu, Urzędu Skarbowego, ZUS-u i innych podmiotów. Nasz klub od kilku lat nie ma żadnych zaległości, wynagrodzenia i inne należności wypłacane są w terminie. Jest to niewątpliwie duży atut w procesie licencyjnym - podkreśla klubowy dyrektor.
W cieniu procesu licencyjnego odbywa się budowa kadry na przyszły sezon. Klub przedłużył umowy z 13 zawodnikami, którzy występowali w barwach elbląskiego klubu w sezonie 2015/2016. Trwają prace nad wzmocnieniem zespołu trzema zawodnikami z doświadczeniem gry w Superlidze.
Priorytetem jest sprowadzenie bramkarza i obrotowego. Klubowi działacze poszukują także lewego rozgrywającego. Rozmowy trwają, jesteśmy w stałym kontakcie z wieloma zawodnikami, ale do finalizacji rozmów jeszcze daleka droga. Wydawało się, że pierwszym wzmocnieniem będzie bramkarz Krzysztof Lipka ze Stali Mielec, którzy przystał na naszą propozycję, ale po kilku dniach z niewiadomych przyczyn odmówił nam. Sondowaliśmy możliwość ściągnięcia do Elbląga reprezentanta Polski Bartosza Konitza, ale raczej nie jesteśmy jeszcze w stanie przebić ofert klubów z czołówki
- podsumowuje Kuliński.
Nie podejmujemy nerwowych ruchów, monitorujemy sytuację na rynku transferowym wraz z trenerem Jackiem Będzikowskim. Bardzo możliwe, że wielu ciekawych zawodników będzie dostępnych po wydaniu decyzji licencyjnych.
ksmeblewojcikelblag.pl