Fani szczypiorniaka mogą być zadowoleni. Podopieczne Antoniego Pareckiego wygrały dziś (20) swój drugi mecz w świątecznym Turnieju o Puchar Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Elblążanki pokonały zespół Sambora Tczew 37:33.
O godz. 16.00 popołudniową turę meczów w Turnieju o Puchar Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego rozpoczęły zawodniczki Vistalu Gdynia, które spotkały się z rywalem „zza miedzy” - I ligową drużyną Łączpola Gdańsk. W tym meczu silniejsze okazały się gdynianki pokonując zawodniczki trenera Jerzego Cieplińskiego 36:30.
Zaraz po nich na parkiet hali CSB wybiegły elblążanki, które w drugim meczu rozegranym dziś (20 grudnia) podjęły zawodniczki Sambora Tczew. Początek pierwszej połowy był bardzo wyrównany po obu stronach, a gra toczyła się „punkt za punkt”. Bardzo dobrze ataki zawodniczek broniły bramkarki - tak po Ewelina Kędzierska, po stronie Startu Elbląg, jak i Marta Wiercioch stojąca w bramce Sambora Tczew. Gra przyspieszyła po kwadransie - elblążanki po dobrym okresie gry Sylwii Lisewskiej wyszły na prowadzenie 11:7. Od tej chwili punkty zaczynają być zdobywane naprzemiennie: najpierw zawodniczki Sambora wykorzystują gorszy okres gry naszych zawodniczek, dwukrotnie przechwytując piłkę i doprowadzając do remisu 13:13, by po kilku minutach na dwupunktowe prowadzenie mogły wyjść elblążanki. Ostatnie pięć minut gry to zacięta walka gol za gol. Pierwsza połowa kończy się remisem do 20.
Początek drugiej połowy przynosi okres dobrej gry zawodniczek Sambora, dzięki czemu wychodzą na dwubramkowe prowadzenie. Elblążanki szybko jednak reflektują się, doprowadzając do wyrównania i kolejne minuty meczu przynoszą okres bardzo dobrej gry Startu: proste błędy zawodniczek z Tczewa elblążanki zamieniają na pięć bramek zdobytych z rzędu. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania tczewianki obudziły się z niemocy i zniwelowały prowadzenie Startu do trzech bramek (33:30). W końcowym okresie gry elblążanki zdołały jeszcze rzucić cztery bramki zdobyte w zasadzie pod rząd, przy trzech trafieniach naszych rywalek. Mecz zakończył się wynikiem 37:33 dla elbląskiego Startu.
Start Elbląg - Sambor Tczew 37:33 (20:20)
EKS Start Elbląg: Kędzierska, Sielicka, Borkowska - Wolska 9, Lisewska 7, Jędrzejczyk 6, Żakowska 5, Mielczewska 4, Sądej 2, Szymańska 2, Waga 1, Szopińska 1.
Sambor Tczew: Wiercioch, Kordunowska-Lupa - Olszowa 7, Bilenia 6, Tomczyk 5, Skonieczna 4, Krajewska 4, Mazur 3, Belter 2, Strzałkowska 1, Domnik 1, Pasternak, Szulc.
W niedzielę drugi i ostatni dzień Turnieju. O godz. 11.00 Sambor Tczew spotka się z zespołem Łączpola Gdańsk, a o godz. 13.00 Elbląski Start podejmie zespół Vistal Gdynia.
O godz. 16.00 popołudniową turę meczów w Turnieju o Puchar Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego rozpoczęły zawodniczki Vistalu Gdynia, które spotkały się z rywalem „zza miedzy” - I ligową drużyną Łączpola Gdańsk. W tym meczu silniejsze okazały się gdynianki pokonując zawodniczki trenera Jerzego Cieplińskiego 36:30.
Zaraz po nich na parkiet hali CSB wybiegły elblążanki, które w drugim meczu rozegranym dziś (20 grudnia) podjęły zawodniczki Sambora Tczew. Początek pierwszej połowy był bardzo wyrównany po obu stronach, a gra toczyła się „punkt za punkt”. Bardzo dobrze ataki zawodniczek broniły bramkarki - tak po Ewelina Kędzierska, po stronie Startu Elbląg, jak i Marta Wiercioch stojąca w bramce Sambora Tczew. Gra przyspieszyła po kwadransie - elblążanki po dobrym okresie gry Sylwii Lisewskiej wyszły na prowadzenie 11:7. Od tej chwili punkty zaczynają być zdobywane naprzemiennie: najpierw zawodniczki Sambora wykorzystują gorszy okres gry naszych zawodniczek, dwukrotnie przechwytując piłkę i doprowadzając do remisu 13:13, by po kilku minutach na dwupunktowe prowadzenie mogły wyjść elblążanki. Ostatnie pięć minut gry to zacięta walka gol za gol. Pierwsza połowa kończy się remisem do 20.
Początek drugiej połowy przynosi okres dobrej gry zawodniczek Sambora, dzięki czemu wychodzą na dwubramkowe prowadzenie. Elblążanki szybko jednak reflektują się, doprowadzając do wyrównania i kolejne minuty meczu przynoszą okres bardzo dobrej gry Startu: proste błędy zawodniczek z Tczewa elblążanki zamieniają na pięć bramek zdobytych z rzędu. Na kwadrans przed zakończeniem spotkania tczewianki obudziły się z niemocy i zniwelowały prowadzenie Startu do trzech bramek (33:30). W końcowym okresie gry elblążanki zdołały jeszcze rzucić cztery bramki zdobyte w zasadzie pod rząd, przy trzech trafieniach naszych rywalek. Mecz zakończył się wynikiem 37:33 dla elbląskiego Startu.
Start Elbląg - Sambor Tczew 37:33 (20:20)
EKS Start Elbląg: Kędzierska, Sielicka, Borkowska - Wolska 9, Lisewska 7, Jędrzejczyk 6, Żakowska 5, Mielczewska 4, Sądej 2, Szymańska 2, Waga 1, Szopińska 1.
Sambor Tczew: Wiercioch, Kordunowska-Lupa - Olszowa 7, Bilenia 6, Tomczyk 5, Skonieczna 4, Krajewska 4, Mazur 3, Belter 2, Strzałkowska 1, Domnik 1, Pasternak, Szulc.
W niedzielę drugi i ostatni dzień Turnieju. O godz. 11.00 Sambor Tczew spotka się z zespołem Łączpola Gdańsk, a o godz. 13.00 Elbląski Start podejmie zespół Vistal Gdynia.