Dziś (17 sierpnia) zakończył się 9. turniej o Puchar Prezydenta Elbląga. W ostatnim meczu tych zawodów EKS Start Elbląg zmierzył się z zespołem MKS Selgros Lublin, którego zawodniczki są aktualnymi mistrzyniami Polski. Elblążanki uległy rywalkom w tym meczu 23:26 (8:12) i ostatecznie zajęły na turnieju 3. miejsce.
O przegranej elblążanek w tym spotkaniu zadecydował bardzo słaby początek meczu w wykonaniu podopiecznych Antoniego Pareckiego. Pierwszą bramkę dla Startu Elbląg zdobyła Katarzyna Cekała dopiero w 6. minucie; nasze rywalki w tym czasie zdążyły wyprowadzić trzypunktową przewagę (1:4). Dalej nie było lepiej; błędy naszych zawodniczek wykorzystuje najskuteczniej grająca w tym meczu zawodniczka z Selgrosa - Alesia Mihdaliova i w 10 minucie tablica wskazuje już wynik 1:7.
Dopiero kilka minut później złą passę elblążanek ponownie przerywa Kasia Cekała, niestety niecelne rzuty, które trafiały raczej w słupek lub w poprzeczkę zamiast w światło bramki sprawiły, że już do końca tej części spotkania elblążanki goniły raczej wynik rywalek: na 5. minut przed syreną kończącą tę partię meczu rzucały już tylko zawodniczki Startu: jedną bramkę notuje Aleksandra Jędrzejczyk, a po ładnym bloku Hanny Sądej, dwukrotnie do bramki lublinianek trafia Katarzyna Kołodziejska, Na pierwszą przerwę elblążanki schodzą przy stanie 8:12.
Druga część spotkania to dalsza pogoń elbląskich zawodniczek za wynikiem; w ciągu kolejnych 10 minut gra toczy się w zasadzie punkt za punkt. Po kwadransie gry Startowi udaje się zniwelować stratę do rywalek do 3. bramek (16:19). Bardzo dobrze w tej części prezentuje się Katarzyna Kołodziejska, która w końcówce meczu, wespół z Aleksandrą Jędrzejczyk skutecznie punktują do bramki rywalek (22:25). Na minutę przed końcem spotkania z karnego wynik podbija jeszcze Edyta Szymańska, ale to przyjezdne notują zwycięstwo na swoim koncie (23:26) i wygrywają cały turniej.
Porażka w tym meczu zawodniczkom z Elbląga dała ostatecznie trzecie miejsce. Drugi w turnieju był zespół Sambora Tczew.
EKS Start Elbląg - MKS Selgos Lublin 23:23 (8:12)
MKS: Dzhukeva - Mihdaliova 9, Małek 5, Gęga 4, Kocela 3, Konsur 2, Kozimur 2, de Jesus 1, Skrzyniarz, Nestsiaruk, Rola, Repelewska.
Start: Kędzierska, Borkowska - Kołodziejska 5, Aleksandrowicz 4, Jędrzejczyk 4, Cekała 3, Sądej 3 , Szymańska 2, Waga 1, Żakowska 1, Szopińska, Klonowska, Lisewska, Mielczewska, Wolska.
9. Turniej o Puchar Prezydenta Elbląga:
O przegranej elblążanek w tym spotkaniu zadecydował bardzo słaby początek meczu w wykonaniu podopiecznych Antoniego Pareckiego. Pierwszą bramkę dla Startu Elbląg zdobyła Katarzyna Cekała dopiero w 6. minucie; nasze rywalki w tym czasie zdążyły wyprowadzić trzypunktową przewagę (1:4). Dalej nie było lepiej; błędy naszych zawodniczek wykorzystuje najskuteczniej grająca w tym meczu zawodniczka z Selgrosa - Alesia Mihdaliova i w 10 minucie tablica wskazuje już wynik 1:7.
Dopiero kilka minut później złą passę elblążanek ponownie przerywa Kasia Cekała, niestety niecelne rzuty, które trafiały raczej w słupek lub w poprzeczkę zamiast w światło bramki sprawiły, że już do końca tej części spotkania elblążanki goniły raczej wynik rywalek: na 5. minut przed syreną kończącą tę partię meczu rzucały już tylko zawodniczki Startu: jedną bramkę notuje Aleksandra Jędrzejczyk, a po ładnym bloku Hanny Sądej, dwukrotnie do bramki lublinianek trafia Katarzyna Kołodziejska, Na pierwszą przerwę elblążanki schodzą przy stanie 8:12.
Druga część spotkania to dalsza pogoń elbląskich zawodniczek za wynikiem; w ciągu kolejnych 10 minut gra toczy się w zasadzie punkt za punkt. Po kwadransie gry Startowi udaje się zniwelować stratę do rywalek do 3. bramek (16:19). Bardzo dobrze w tej części prezentuje się Katarzyna Kołodziejska, która w końcówce meczu, wespół z Aleksandrą Jędrzejczyk skutecznie punktują do bramki rywalek (22:25). Na minutę przed końcem spotkania z karnego wynik podbija jeszcze Edyta Szymańska, ale to przyjezdne notują zwycięstwo na swoim koncie (23:26) i wygrywają cały turniej.
Porażka w tym meczu zawodniczkom z Elbląga dała ostatecznie trzecie miejsce. Drugi w turnieju był zespół Sambora Tczew.
EKS Start Elbląg - MKS Selgos Lublin 23:23 (8:12)
MKS: Dzhukeva - Mihdaliova 9, Małek 5, Gęga 4, Kocela 3, Konsur 2, Kozimur 2, de Jesus 1, Skrzyniarz, Nestsiaruk, Rola, Repelewska.
Start: Kędzierska, Borkowska - Kołodziejska 5, Aleksandrowicz 4, Jędrzejczyk 4, Cekała 3, Sądej 3 , Szymańska 2, Waga 1, Żakowska 1, Szopińska, Klonowska, Lisewska, Mielczewska, Wolska.
9. Turniej o Puchar Prezydenta Elbląga:
1. miejsce MKS Lublin
2. miejsce Sambor Tczew
3. miejsce Start Elbląg
4. miejsce Piotrcovia Piotrków Trybunalski
5. miejsce UKS PCM Kościerzyna
Czy kibice doczekają się czasu, kiedy Szkodnik Wolska odejdzie?Czy ten trener od bramkarek,nie widzi ,że Wolska dezorganizuje grę drużynę,nie współpracując ze skrzydłowymi ,Kingą i Kasią?Rzuca coraz to mniej bramek,zapomniała o rzutach z 9 m,pcha się w strefę obrony,podskakuje jak kangurzyca,często łapie kontuzję przez brak formy.Czy w umowie o pracę nie ma zapisu mówiącego-kto traci formę i nic nie robi aby ją odzyskać ,temu obniża się gażę ? Taka Wolska wykorzystuje sytuacje,że takiej klauzuli nie ma i ma w nosie grę-czy się gra i ma formę czy nie ,to kasiora się należy.Dlaczego władze klubu tolerują takie zawodniczki?Pytanie pozostawiam bez odpowiedzi.Pisał wierny kibić Elbląskiego STARTU.
Malkontent jesteś wyrazicielem trybun,popieram w całej rozciągłości to ,co napisałeś.Mimo wszystko do zoba na pierwszym meczu naszego kochanego Startu,7 września tego roku.Pozdrawiam