Za nami mecz otwarcia Mistrzostw Świata w piłce siatkowej na siedząco Elbląg 2014, w którym spotkały się męskie zespoły Polski i Algierii. I nie można było sobie wymarzyć lepszej inauguracji siatkarskiej imprezy – zespół Bożydara Abadzijewa gładko pokonał Algierczyków 3:0.
Mimo wczesnej pory i wolnej niedzieli hala CSB zgromadziła na meczu otwarcia ok. 300 kibiców, którzy od samego początku skutecznie podgrzewali sportową atmosferę. Polacy efektownie rozpoczęli pierwszy set spotkania górując nad przeciwnikiem praktycznie w każdym elemencie gry i schodząc na dwie przerwy techniczne najpierw przy stanie 8:5, potem - 16:7.
Zawodnicy Bożydara Abadziejewa nie dali w tym secie pograć swoim przeciwnikom punktując dobrymi seriami i strasząc zagrywką. Pierwszy set asem serwisowym zakończył Michał Wypych, ustanawiając wynik tej części meczu na 25:13.
Najwięcej emocji przyniósł drugi set, który świetnie rozpoczęli Polacy prowadząc w pierwszych minutach 4:0. Ale pierwsza przerwa techniczna dobrze wpłynęła na naszych rywali, którzy trzema punktami zdobytymi pod rząd zaczęli odrabiać straty. Przy stanie 7:6 dla Polski zrobiło się nerwowo i nasz szkoleniowiec poprosił o czas, który świetnie wykorzystała drużyna Algierii doprowadzając do pierwszego w tym pojedynku remisu 8:8. Polacy zaczynają popełniać błędy; punktują nasi rywale obejmując czteropunktowe powadzenie. Polacy jednak zabierają się za odrabianie strat. Przy zagrywce Marcina Musielaka zdobywamy osiem punktów z rzędu; do końca tej części meczu nie damy już sobie wydrzeć jego zwycięstwa. Partia kończy się wynikiem 25:20.
Trzeci – i ostatni set – w pierwszych minutach był bardzo wyrównany po obu stronach. Jednak po pierwszej przerwie technicznej Polacy rozpoczynają punktację seriami. Na drugą przerwę biało-czerwoni schodzili przy stanie 16:7 do końca spokojnie punktując set, który zakończył się wynikiem 25:14 (3:0).
Drugim przeciwnikiem Polaków na tych mistrzostwach będzie zespół Ukrainy, z którym nasi zawodnicy zmierzą się jutro o 9.30.
Nic o tym nie ma w mediach ogólnopolskich, a miało byc min. w Polsat Sport i TVP Sport, a tu ***. Powiedzieliście to zawodnikom, ze media sie na nih wypięły?