W dniach 15-18 maja odbył się Puchar Świata w kick boxingu na Węgrzech. W turnieju wziął udział elbląski kadrowicz Adrian Durma, z którego przywiózł dwa srebrne medale. Puchar Świata stal na wysokim poziomie sportowym. Adrian startował w dwóch formulach w light contact i kick light. Forma Adriana jak zwykle była bardzo dobra i na najwyższym poziomie co potwierdza wynik turnieju. W formule light contact Adrian pokonał gospodarza turnieju nie dając mu żadnych szans na nawiązanie walki.
Kolejnym rywalem był Słowak, którego nasz zawodnik zdeklasował i wygrał przed czasem drugiej rundzie. W finale Durma po zaciętej walce i bardzo wyrównanej walce przegrał z gospodarzem turnieju miejscową gwiazdą. Od początku walki zawodnicy walczyli na wysokich obrotach prezentując przy tym bardzo widowiskowe techniki nożne i taktyczne.
Po maratonie walk w light contact Adrian o d razu rozpoczął rywalizacje w kick light. Krotki odstęp czasu miedzy walkami Adrianowi nie przysporzyło żadnego problemu i na jednym tchu robił swoje. W pierwszej bardzo szybko pokonał Słowaka, który niewiele miał do powiedzenia po kopnięciach na udo i głowę naszego zawodnika. Po kilku mocniejszych ciosach na głowę rywal zrezygnował z dalszej walki.
Kolejnym rywalem naszego kickera był Węgier, którego Adrian spokojnie wypunktował. Finał w tej formule nie poszedł po myśli elblążanina: przegrał z Polakiem 2:1. Wynik troszkę krzywdzący dla naszego zawodnika, ponieważ Adrian prezentował większy wachlarz technik i wszechstronność i przegląd walki.
Na turnieju zawodnik EKK Elbląg zebrał wiele pochwal od trenerów kadry narodowej, którzy są z niego bardzo zadowoleni. Turniej na na Węgrzech jest jednym z etapów przygotowawczych do zbliżających się Mistrzostw Europy na Słowenii. Teraz Adrian ma czas na regeneracje i budowanie formy do kolejnych turniejów.
informacja nadesłana
to dajcie mu za to kasę żeby nie musiał zap......lać w pracy tylko mógł trenować. A nie tylko pochwały od trenerów, taki zawodnik nie potrzebuje pochwał tylko warunków do rozwijania się......... brawo Adrian
Zgadzam sie z kolega srebro mistrza swiata a miecho wozi by na treningi miec i odrzywki szkoda takich taletow tacy powinni stypendium miec gratulacje Ps.fajna fota
lepiej inwestować w naszą "podwórkową" piłkę nożną.... :-) Gratulacje Panie Adrianie!!!
Jestem ciekaw czy po powrocie z Wegier Adriana zaprosi Prezydeny i ufunduje pozadna nagrode pieniezna i jak zareaguje na ten sukces Departament Sportu ADRIAN SZACUNEK
cala kasa przeznaczona na sport idzie na tych nedznych kopaczy z A8. Poziom ponizej mułu ale pieniadze dostaja ogromne. Wyniki maja marne a pieniadze dostaja ogromne! Tutaj chłopak robi wyniki na arenie miedzynarodowej a jest kompletnie zlewany i praktycznie nic za swoje osiagniecia nie zarabia. Pomijam juz wklad i ogrom pracy jaki wykonuje na treningach. Bo treningi tych z A8 to jest cyrk. przyjdzie taki na trening 10 razy kopnie lewa noga 10 razy kopnie prawa noga, przebiegnie 4 razy wzdluz boiska i ot trening z glowy.
Brawo Adrian , też uważam , że ten zawodnik powinien mieć stypendium z Miasta , a nie kasę ładować w piłkę nożną .... smutek
fakt Adrian BARDZO DUZO trenuje, nie wiem czy ktos tyle pracy tez w to wklada co on. tez zgadzam sie z tym ze temu chlopakowi nalezy sie jakies dofinansowanie za to co robi. Szacun kolego!!!!
najlepszy w egu i najbardziej utytuoawany ;)