Zespół cheerleaderek z elbląskiego Centrum Tańca Cadmans wrócił z zawodów z tytułem Wicemistrzyń Polski. Na XVI Mistrzostwach Polski Cheerleaders 2013, elblążanki zdobyły srebrny medal. Zawody odbywały się w kilku kategoriach. O nietypowym sporcie, jakim jest cheerleading i emocjach towarzyszących zawodom, opowiadają Monika Lelujko, Patrycja Margłardt i Adrianna Szopińska.
Trenujemy cheerleading od dwóch lat, grupa ma trzy lata ale zmieniał się skład, więc można powiedzieć, że razem trenujemy od dwóch lat – mówi Ada.
Zapytane o treningi dziewczyny opowiadają z uśmiechem: Są ciężkie rozgrzewki, jak ćwiczymy układy to jest trudno, musimy wyrównać linie (podczas występu cheerleaderki nie mogą przekroczyć wyznaczonego trójkąta, można za to stracić punkty). Czasami jest śmiesznie, czasami ciężko, ale bardzo się staramy – powiedziała Patrycja. Czasem jest monotonnie, bo jak powtarzamy układ dziesięć razy to już każdy marudzi. Przed Mistrzostwami miałyśmy dodatkowe treningi w weekendy, trwające od dwóch do czterech godzin - dodaje Monika.
Cheerleading nie jest popularnym sportem w Polsce ale dziewczyny zdradziły, że ich pasja do tego sportu wywodzi się z filmów. Tam, wysportowane, ubrane w piękne stroje nastolatki wykonują trudne figury akrobatyczne połączone z elementami tańca, co przyciągnęło ich uwagę. Adrianna wspomniała, ze została zachęcona przez koleżankę i tak jej się spodobało, że postanowiła zostać. Dzięki temu jest Wicemistrzynią Polski.
Mistrzostwa były dla zespołu nie lada wyzwaniem, Patrycja twierdzi, że nie miała tremy, jedyne o co się martwiła to, to że nie zachowa linii ale na szczęście jej się udało. Ada z zapartym tchem opowiada o wystroju sali, była bardzo zaskoczona, organizatorzy zrobili, przy pomocy balonów, trzymetrową figurkę cheerleaderki – to było niesamowite. Cheerleaderki występowały w pięknych strojach. Monika zdradziła, że na początku nie były wygodne ale teraz już się przyzwyczaiły. Inne dziewczyny miały spódniczki, i one dopiero wyglądały na niewygodne – dodała.
Widać, że emocje po zawodach jeszcze nie opadły, zapytanym o konkurs dziewczynkom uśmiech nie schodził z buzi. Między elbląskimi zespołami, mini cheerleaders i seniorkami panuje rodzinna atmosfera, gdy dziewczynki opowiadają o starszym zespole aż błyszczą im się oczy. Starsze koleżanki bardzo nas wspierają, przy ogłaszaniu wyników denerwowały się bardziej od nas. Jak się okazało, ze zdobyłyśmy drugie miejsce to wszyscy płakali. To były takie emocje – przypomina sobie Adrianna. Jak one występowały to krzyczałyśmy tak głośno i dopingowałyśmy je, że na następny dzień każdy potrzebował tabletek na gardło – dodaje Monika.
Ciężka praca młodych elblążanek, pełnych pasji, została słusznie wynagrodzona. Nie pozostaje nam nic innego jak życzyć im kolejnych sukcesów. Biorąc pod uwagę fakt, że był to ich debiutancki występ zapewne będzie ich jeszcze wiele. Zespół cheerleaderek Centrum Tańca Cadmans można zobaczyć na XVII turnieju Elbasket, który odbędzie się w niedzielę – 17 marca w Zespole Szkół nr 1 w Elblągu (Szkoła Podstawowa nr 11 i Gimnazjum nr 4) przy ul.Korczaka. Występ cheerleaderek przewidziany jest na godzinę 13:20.
MK
Zespół cheerleaderek??? Czy zespół pomponiarek???? To są dwie różne sprawy:)
Amerykańska Bzdura !!
Elbląg -Wybrzeże zawsze był kużnią talentów.
Brawo Elblążanki.warmia i mazury nie dla Elbląga.
To w końcu są wicemistrzyniami czy mistrzyniami (patrz trzy pozycje niżej !) ??
Małe są vice mistrzyniami a starsze mistrzyniami