W rozmowie dla info.elblag Piotr Skokowski pomocnik Olimpii Elbląg mówi o dobrej formie, zaufaniu trenera i sportowej ambicji.
W sparingach dobrze się Panu wiedzie. Strzelił Pan 4 bramki.
Piotr Skokowski: Rzeczywiście okres przygotowawczy wypadł z mojej strony bardzo pomyślnie. Przede wszystkim najważniejsze dla mnie jest to, że byłem zdrowy, to pozwoliło mi ciężko pracować. Myślę, że forma jest odpowiednia i przyznam szczerze, że nie mogę doczekać się meczu ze Stalą Rzeszów i życzyłbym sobie żeby cała runda była tak dobra jak okres przygotowawczy.
Widać, że cieszy się Pan zaufaniem trenera.
Cieszę się że trener Oleg Raduszko mi zaufał. Ciężko pracuję na każdym treningu i widzę , że trener tą moją pracę zauważył. Ja będę starał się pracować jeszcze ciężej tylko po to by w każdym meczu udowadniać trenerowi i sobie, że zasługuję na granie w tym klubie i żeby w każdym meczu to moje granie było jeszcze lepsze.
Wygraliście tylko jeden sparing. Jak Pan oceni te spotkania?
Nie chciałbym tłumaczyć naszej słabej gry, ale my traktujemy każdy sparing jako jednostkę treningową i przed żadnym sparingiem nie ma żadnego odpuszczania meczu. Ciężko trenujemy i są ciężkie nogi na tych sparingach i sprawia to wrażenie jakbyśmy byli wolniejsi od przeciwnika. Ale po to jest ten okres przygotowawczy, po to są te sparingi żeby zrobić siłę, teraz robimy już dynamikę. Ja uważam, że tą ocenę naszej pracy należy zostawić do końca rundy. Bo do sparingów nie trzeba przywiązywać wagi. Chciałbym, żeby kibice i wszyscy poczekali jak będziemy grać w rundzie bo ja jestem przekonany, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani i w meczach ligowych będzie to wyglądać zdecydowanie lepiej niż w sparingach.
Jakie elementy teraz trenujecie?
Sporo pracowaliśmy nad wytrzymałością, nad siłą, teraz pracujemy nad szybkością, dynamiką. Mam nadzieję, że mecz się odbędzie zgodnie z terminem. Można właśnie popracować nad stałymi fragmentami, zregenerować się złapać tą świeżość by ta forma przyszła na początek ligi.
Widać, że jest Pan ambitnym piłkarzem, zależy Panu na dobrych rezultatach drużyny.
Jestem bardzo ambitny i pracowity i dopóki jestem w tym klubie to chcę wygrywać każdy mecz i chcę żeby Olimpia była jak najwyżej w tabeli.
Rozmawiał
Widziałem go w Jezioraku i mam dobre o nim zdanie. Jest silny i nie brakuje mu ambicji. Jako 30 latek może i troszkę wolniejszy ale za to nadrabia doświadczeniem. Widzę przed nim jeszcze kilka lat przygody na murawie. Runda wiosenna wykaże na co stać Piotra. Myślę , że na wiele.
Skokowski to taka witamina dla chorowitego organizmu Olimpii. Trzeba mu stworzyć dobra atmosferę i warunki do pracy w zespole. Może inni zawodnicy będą czerpać z niego przykład i wezmą się do roboty.
Mój chłopak gra w Concordii i mówi że w życiu nie chciałby przejść do Olimpii, a miał już propozycję i nie zgodził się.
to chyba nie jest powod do dumy i chwalenia sie, ze chlopak ma chorobe psychiczna. Tylko wspolczuc.
Chyba wycierać chlopakom w czasie przerwy plecy i nogi recznikiem:))))
Za TA pan Piotr moglby jedynie podawac pilki na treningu Olimpii