25 marca elbląscy kibice ponownie będą mogli podziwiać najlepsze polskie piłkarki ręczne. Tego dnia w hali CS-B planowany jest mecz eliminacji do finałów Mistrzostw Europy 2012 w Holandii, w którym reprezentacja Polski podejmować będzie Wielką Brytanię.
Dla podopiecznych trenera Kima Rasmussena, będzie to już trzeci mecz pod jego wodzą rozgrywany w Elblągu. Duńczykowi do tego stopnia spodobała się elbląska hala, że wraca do niej każdego roku. We wrześniu 2010 r. Polki grały u nas z Chinkami, wygrywając ten mecz 30:21. Z kolei w czerwcu 2011 r. reprezentacja Polski zmierzyła się w Elblągu z Danią, w meczu play-off o awans do finałów Mistrzostw Świata w Brazylii. Nasze piłkarki przegrały ten mecz 16:23.
- Potwierdzam, że prowadzimy ze Związkiem Piłki Ręcznej w Polsce rozmowy w sprawie organizacji meczu Polska - Wielka Brytania w naszej hali - mówi Andrzej Bugajny, dyrektor Centrum Sportowo-Biznesowego w Elblągu. - Bilety już tradycyjnie będzie można nabywać drogą internetową, jak i w kasach hali. Więcej szczegółów znanych będzie w najbliższych dniach.
Tym razem okazją do obejrzenia w Elblągu kadry szczypiornistek, będzie marcowy mecz z Wielką Brytanią w ramach 4 kolejki spotkań grupy 3, kwalifikacji do grudniowych finałów ME 2012 w Holandii. Trzy dni wcześniej Polki zagrają z Brytyjkami na ich terenie w Loughborough.
- Wielką Brytanię wielu uznaje za outsidera naszej grupy, jednak muszę przyznać, że ta ekipa robi stałe postępy – mówi dla portalu zprp.pl Kim Rasmussen. - Nie ma się zresztą co dziwić, Brytyjczycy to gospodarze tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Londynie, gdzie z pewnością będą chcieli się pokazać z jak najlepszej strony, niezależnie od ich tradycji w danej dyscyplinie sportu.
Po dwóch pierwszych meczach eliminacyjnych, reprezentacja Polski kobiet znajduje się na 3. pozycji w tabeli. Polki mają na koncie dwie porażki: z Rosją na wyjeździe 21:32 oraz z Czarnogórą u siebie 27:31.