Sztangiści z całego województwa warmińsko – mazurskiego walczyli wczoraj, 19 czerwca, o Puchar Prezydenta Miasta Elbląga. Zwyciężyła drużyna Siła z Bartoszyc, wyprzedzając niewielką ilością punktów elbląskiego Meyera. Ciężarowcy do 23 roku życia stanęli także do indywidualnych konfrontacji walcząc o Mistrzostwo Województwa. Złoto wśród elblążan, zdobyli w swoich kategoriach Paweł Kulik i Damian Świst, a Julian Falkowski zdobył srebrny medal.
Wczoraj, 19 czerwca, odbył się XIII Drużynowy Turniej o Puchar Prezydenta Miasta Elbląga w Podnoszeniu Ciężarów. Sztangiści walczyli także w rozgrywkach indywidualnych o Mistrzostwo Województwa Młodzieży do 23 lat.
Rozgrywki odbyły się na sali sportowej przy ulicy Agrykola. W turnieju drużynowym do rywalizacji przystąpiły cztery drużyny: Meyer Elbląg, Siła Bartoszyce, Kurzętnik i Nida Nidzica. Każdy klub wystawił czterech zawodników.
Puchar Prezydenta Miasta Elbląga zdobyła drużyna Siła Bartoszyce, uzyskując łączny wynik 934,8 pkt, a najlepszym zawodnikiem w tej drużynie okazał się Piotr Pietrusewicz, podnosząc 260 kg, drugie miejsce, przegrywając niewielką ilością punktów, zajął elbląski Meyer, z wynikiem 858,7 pkt, najlepszy z tego klubu był Norbert Matulka, podnosząc w dwuboju 218 kg, na trzeciej pozycji uplasował się klub z Kurzętnika, uzyskawszy 754,1 pkt, a na czwartym miejscu był klub Nida z Nidzicy z wynikiem 631,6 pkt.
- Bardzo ciężko było wygrać te zawody – mówi 21-letni Piotr Pietrusewicz, najlepszy w drużynie Siła Bartoszyce oraz zdobywca złota w rozgrywkach indywidualnych. - Trenuję od 15 roku życia. Treningi trwają średnio 12 godzin w tygodniu. Staram się ćwiczyć jak najwięcej, ale muszę dzielić czas na inne obowiązki, a to nie jest proste. Wspomagam klub jak tylko mogę, skupiam się także na młodszych zawodnikach, starając się zmotywować ich do treningów.
Zawodnik z elbląskiego klubu Meyer, który uzyskał najlepszy wynik w drużynie, także potwierdza, że były to trudne zawody.
- Konkurencja była silna, wszyscy przygotowani byli bardzo dobrze - mówi elblążanin Norbert Matulka. – Ja trenuję już od 11 lat. Przyszedłem kiedyś popatrzeć jak starsi koledzy ćwiczą, trener mnie zachęcił i tak już zostało. Jest ciężko, ponieważ pracuję i nie mam zbyt wiele czasu, ale w ciągu tygodnia staram się 2 - 3 razy dziennie poświęcić czas na treningi. Jestem starszym zawodnikiem i ustępuję powoli miejsca młodszym, być może w przyszłości zrobię kurs na instruktora, ale na razie plany nie są skonkretyzowane.
W walce o Mistrzostwo Województwa Młodzieży do 23 lat udział wzięło 23 zawodników, z czterech klubów: elbląskiego Meyera, Nidy z Nidzicy, Kurzętnika oraz Siły Bartoszyce.
Wśród pań najlepszymi okazały się: w kategorii do 63 kg - Maria Świecik z klubu Nida, podnosząc w dwuboju 124 kilogramy, w kategorii do 69 kg - Dominika Szczepkowska, także z Nidy z łącznym wynikiem 61 kg. Wśród mężczyzn, w kategorii do 56 kg najlepszym okazał się elblążanin Paweł Kulik z klubu Meyer, osiągając w dwuboju wynik 167 kg. W kategorii do 62 kg pierwsze miejsce zdobył Damian Świst, także z elbląskiego klubu Meyer, podnosząc 192, w kategorii do 69 kg złoto wywalczył Norbert Malicha z Nidy, który łącznie w rwaniu i w podrzucie uzyskał wynik 188 kg, w kategorii do 77 kg najlepszy był Piotr Pietrusewicz z Siły podnosząc 260 kg w 2-boju, natomiast w kategorii do 85 kg najwięcej podniósł Mateusz Kobuszewski z klubu Siła, uzyskując wynik 231 kg, elblążanin Julian Falkowski zdobył w tej konkurencji srebrny medal, podnosząc 226 kg. W kategorii do 94 kg najlepszy okazał się Piotr Szczepaniak z Siły, podnosząc w dwuboju 275 kg. W kategorii do 105 kg złoty medal uzyskał Filip Miśkiewicz z klubu Kurzętnik, osiągając łączny wynik 130 kg.
Zawodników sędziowali: Aleksander Ogrodnik, Piotr Jakóbczak, Adam Meyer, Wacław Grzębski oraz Bożena Olszewska.
- Poziom zawodów jak na zakończenie pierwszej części sezonu był bardzo dobry, młodzi się poprawiają, a starszym nie ucieka wynik, tylko trzymają się na równym poziomie – informuje Grzegorz Rajkowski, trener drużyny Meyer z Elbląga. - Zawody uważam za udane. Następne będą już w drugiej części sezonu, we wrześniu, w Bartoszycach. W Elblągu natomiast zawody odbędą się dopiero w przyszłym roku, w marcu i będą to Mistrzostwa Okręgu do lat 20.
Zawodnicy z pewnością nie spoczną na laurach i do czasu następnych konfrontacji będą ciężko trenować.
- Aby osiągać wyniki sztangiści muszą ostro pracować. Treningi odbywają się w każdy poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek, od godziny 17.00 do 19.00. Czasem trenujemy także w soboty, zazwyczaj od 10.00 lub 11.00, przez 1,5 godziny. Klub liczy do 15 zawodników w różnym wieku. Jedni przychodzą, drudzy odchodzą. Mamy jednak ośmioosobowy trzon zawodników, którzy jak tylko czas im na to pozwala, reprezentują nasz klub na arenie krajowej – informuje Grzegorz Rajkowski. - Ze starszej kadry należą do nich m.in Piotr Och i Norbert Matulka. Jest także sporo młodych zawodników, 15 – 17 letnich, którzy są coraz lepsi, wśród nich np. Julian Falkowski, Paweł Kulig, czy Damian Szwed. Do treningów mogą przystąpic już 10-latki, jednak nie podnoszą oni jeszcze ciężarów, najpierw muszą się wzmocnić i wyprostować plecy.
Jak informuje trener Meyera, ta niszowa dyscyplina sportu, jaką jest podnoszenie ciężarów, mogłaby się bardziej rozwinąć, gdyby była możliwość pozyskania większych nakładów finansowych.
oby tak dalej
brawo Julian......