Im bliżej końca sezonu, tym sytuacja elbląskiej Olimpii robi się coraz bardziej nieciekawa. Jeszcze niedawno tak realny awans na zaplecze ekstraklasy, staje się zagrożony. Wczoraj w Olsztynie Olimpia zagrała swój najgorszy w sezonie mecz, doznając kompromitującej porażki 0-4 z miejscowym OKS 1945. Tym samym elblążanie nie są już liderami II ligi. Ich pozycję zajął Okocimski Brzesko.
Podopieczni Jarosława Araszkiewicza byli wczoraj jedynie tłem dla olsztyńskiego zespołu. Nie istnieli na boisku, oddając zupełnie pole gry gospodarzom. Olimpia została znokautowana już w pierwszej połowie, kiedy to straciła trzy bramki. Blamaż rozegrał się na oczach około 150 osobowej grupy elbląskich kibiców, którzy przyjechali do Olsztyna by dopingować swoją drużynę.
Co się stało z walczącą o awans do I ligi drużyną? Porażki z Wisłą w Płocku (0:3) i z OKS 1945 w Olsztynie (0:4), a także ostatni bezbramkowy remis na własnym boisku z Wigrami Suwałki, sprawiły, że walka o dwa pierwsze miejsca premiowane awansem będzie trwać do ostatniej kolejki.
Po 28 kolejce, Olimpia z 49 punktami zajmuje drugie miejsce w tabeli. Dwa punkty więcej ma Okocimski. Za elbląską drużyną, z jednym punktem straty znajduje się Wisła oraz Świt Nowy Dwór Mazowiecki, który ma trzy oczka mniej od elblążan.
Aby utrzymać dającą awans drugą pozycję, piłkarze z Agrykola muszą zacząć wygrywać i to już w najbliższym meczu. W sobotę, 14 maja o godz. 17:00, żółto-biało-niebiescy podejmują na własnym stadionie Stal Stalowa Wola. Rywal z 41 „oczkami” zajmuje obecnie 6 miejsce i z pewnością będzie chciał wywieźć z Elbląga komplet punktów. Czy elbląskiej drużynie w ciągu zaledwie dwóch dni uda się zapomnieć o porażce w Olsztynie? Czy trener Araszkiewicz zdoła zmotywować drużynę i zmienić grę elblążan w tak krótkim czasie? Odpowiedzi na te pytania poznamy w sobotę.
Jak najszybciej budować stadion póki są jeszcze w II lidze.Jak będa w III czy IV to nie przyjedzie nikt ani z UEFA ani PZPN sprawdzić czy są spełnione miedzynarodowe wymogi. Trzeba będzie zadowolić się tylko naparzankami z policją.A naparzać sie lepiej w centrum niż na dalekich peryferiach.
OSOBIŚCIE nie wierzę w cuda. Dobrze grajaca drużyna, z meczu na mecz coraz lepsza, zamienia sie w gabinet figur woskowych równoczesnie ze spektakularnym odwołaniem Tomasza Arteniuka,niekwestiowanego twórcy sukcesów Olimpii. Dzieje sie to tuz przed meczem z Wisłą Płock, kiedy miejsce Arteniuka zajmuje były trener płockiej Wisły Araszkiewicz. Niepokonana przez szereg miesięcy Olimpia ulega Wiśle 0 : 3. Teraz kolejna porażka z OKS1945, druzyna z którą kilka miesiecy wcześniej elblążanie grali wyrównany mecz zakończony remisem 1 : 1. DZIWNE I TRUDNE DO WYTŁUMACZENIA. W taki normalny sposób. Ale od czasów Piłkarskiego pokera oraz globalnych afer Fryzjera wiemy, że jesli nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze. Piłkarze czują sie pozbawieni dobrego trenera i zaniedbani przez nowego. Do tego bywaja niedopłacani lub opłacani nie na czas. Zarząd sprawia wrazenie, jakby wcale mu nie zależało na awansie do I ligi albo zależało na braku awansu. Kto i jak ustawił tak sprawę, nie dowiemy się nigdy. I oby nie okazało się, ze sprawą zajmuje się prokurator! Panie Tomaszu, szkoda mi Pańskiej roboty, przyznaję ja zawodowy sceptyk, że sam uległem magii Pańskich poczynań i zacząłem wierzyc w elbląską I ligę. Ale to był tylko sen, w tym mieście nic nie może się udac do końca. A wsio tak i żal....
przypomnę krytykantom, że to jest sport!!! Wygrali lepsi pod każdym względem........
No cóż - przegrali.Robienie z tego narodowej tragedii jest śmieszne,chociaż muszę przyznać,że mnie też to nieźle wkurzyło!
naprawdę trudno uwierzyć że piłkarze nagle stracili swoje umiejętności -jestem na meczach jak tylko pozwalaja mi obowiązki zawodowe ale to co\"grają\"od kilku kolejek woła o pomste do nieba.Totalny dramat i brak checi\"gryzienia\"trawy.Widziałem fragmenty meczu w Olsztynie , przy 4 bramce miałem wrażenie że wszyscy\"olimpijczycy\" tylko bezradnie przyglądali się jak brazylijczyk strzela bramę.Obawiam sie że moje prognozy przedsezonowe się spełnią-3-4 miejsce
PO CO STADION DLA SZMACIANKI? PO CO MARNOWAC PIENIADZE NA TAKA DRUZYNE? PYTAM PO CO ?! NOWA MURAWA I STADION MISTRZOW Z NICH NIE ZROBIA! DZIEKUJE ZA MINUSY OD PSYCHOFANOW OLIMPII. POPROSTU WG MNIE SZKODA PIENIEDZY NA KOGOS KTO NIE POTRAFI GRAC, A TWORZENIE NOWEGO STADIONU ZAMIAST MIEJSC PRACY...PRZEPRASZAM ALE COS TU NIE GRA.....
Elblag to nie Pomorze a Powisle !Przegraliscie moze dlatego ze nigdy nie graliscie na tak duzym stadionie no i respekt przed wiekszym miastem.
przypominają mi reprezentacje Polski..:(:(:(:( jak już do czegoś dojdą i narobią smaku to idą dramatycznie w dół ..
To zadna niespodzianka.Zobaczcie wyniki Olsztyna w ostatnich meczach.
Nawiązując do tytułowego pytania, czy redaktor RK piszący o sporcie ma jakąś samodzielną diagnozę?