Piłkarze Olimpii przegrali bardzo ważny mecz w walce o awans do drugiej ligi. W wyjazdowym spotkaniu w Płocku, elblążanie nie sprostali trzeciej w tabeli Wiśle. Nie pomogło wsparcie licznej grupy elbląskich kibiców. Olimpia uległa gospodarzom aż 0-3 (0-2). Mimo przegranej podopieczni trenera Jarosława Araszkiewicza utrzymali pierwsze miejsce w tabeli II ligi. Drugi w kolejności Świt Nowy Dwór Mazowiecki, po tej kolejce odrobił jednak stratę do Olimpii i ma tyle samo punktów co elbląska drużyna.
O porażce Olimpii zdecydowała pierwsza, bardzo słaba w jej wykonaniu połowa. Z drugiej strony świetne zawody rozegrali gospodarze, którzy wykazali się wyśmienitą skutecznością (podobnie jak w meczu ze Świtem NDM wygranym przez Wisłę 4-0). Po dwóch błędach elbląskiej obrony na listę strzelców wpisali się Kamil Biliński i Damian Jaroń. Ten pierwszy już w 7 minucie popisał się strzałem spoza pola karnego i Wisła prowadziła 1-0. Płocczanie uzyskali w tym czasie zdecydowaną przewagę, co przełożyło się w 43 minucie na drugą bramkę. Jaroń wymanewrował Pawła Żurawia i uderzeniem spoza pola karnego umieścił futbolówkę w bramce elblążan.
Trener Olimpii Jarosław Araszkiewicz starał się odwrócić losy meczu i postawił wszystko na jedną kartę, zmieniając w przerwie aż 3 zawodników. Niestety roszada w składzie nie przyniosła zamierzonego efektu. Co prawda Olimpia częściej była przy piłce i posiadała przewagę, jednak większość ataków rozbiła się o obronę gospodarzy. Olimpia raziła nieskutecznością, a Wisła nastawiła się na grę z kontry. Najbliżej strzelenia kontaktowej bramki był w 71 minucie Kamil Jackiewicz, jednak strzał głową elbląskiego napastnika wybił z linii bramkowej obrońca Wisły. W 89 minucie elbląską drużynę pogrążył Biliński, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam z Dominikiem Sobańskim.
Wisła Płock – Olimpia Elbląg 3-0 (2-0)
Bramki: Kamil Biliński (7’, 89’), Damian Jaroń (43’)
Olimpia: Sobański - Żuraw (46’Hałgas), Sobieraj, Dremliuk, Czigladze, Ł.Pietroń (46’ Loda), Lubenow, Matwijów, Bułka, Jackiewicz, Ledenev (46’ Kolosow)
Wisła: Kamiński – Nadolski, Mariucci, Wyczałkowski, Hus, Jaroń (90’ Pielak), Adamczyk (78’ Twardowski), Nowacki, Gueye, Lewandowski (90’ Hiszpański), Biliński (90’ Kursa)
Sędziował: Andrzej Meler (Kujawsko-Pomorski ZPN)
Żółte kartki: Czigladze (Olimpia)
Pozostałe wyniki 25 kolejki: Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Wigry Suwałki 3-1, Okocimski KS Brzesko - OKS 1945 Olsztyn 1-0, Znicz Pruszków - Stal Stalowa Wola 0-0, Stal Rzeszów – Resovia Rzeszów 2-0, Ruch Wysokie Mazowieckie - Motor Lublin 0-1, Start Otwock - Sokół Sokółka 1-1, Pelikan Łowicz - Puszcza Niepołomice 1-0, Jeziorak Iława - GLKS Nadarzyn
Kolejny mecz Olimpia rozegra w sobotę, 30 kwietnia na własnym stadionie z drugim w tabeli Świtem NDM. Obie drużyny mają po tyle samo punktów. Pozycję lidera elblążanie zawdzięczają lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich (jesienią Olimpia pokonała Świt 1-0). Mecz ten będzie więc pojedynkiem o pierwsze miejsce w tabeli.
Sobota, 11.01.2025, Imieniny: Honorata, Matylda, Feliks
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Wisła była faworytem do I ligi a nie Olimpia !!! Wynik meczu był do przewidzenia. Ale taka porażka to kompromitacja !!!
Piłka nożna jest nieobliczalna,najlepsze drużyny uważane za faworytów przegrywają.Piłkarze Olimpii nie dali radę Wiśle Płock ,ale z tego powodu nie wieszajmy psów na kadrę Olimpii.Drużynie przydał się zimny prysznic,może następne mecze lepiej zagrają,w co wierzę.Jak Olimpia wygrywa to jest dobrze ale jak powinie się noga to już jest bardzo źle,trochę optymizmu.
Jeszcze wszyscy zatęsknią za Arteniukiem?! Nadchodzi początek końca marzeń o I lidze? Zastanawiam się czy wszyscy zrozumieli od czego w klubie jest trener a od czego prezes?! Chyba nie i przypomina mi się "Miś"
zadne o 1 miejsce w tabeli, jesli tu bedzie remis a Wisła wygra mecz to co... to Wisla na szczycie bedzie
I srał pies w tą olimpię, kupa kasy od naiwnych sponsorów idzie w kibel
Czy wygrywasz czy nie ja i tak kocham Cie w moim sercu Olimpia i na dobre i na zle !!! ........................
patalachy co oni graja
fircyk, i właśnie trener Arteniuk zapomniał o tym, bo chciał być także prezesem, a i ochotę na prezydenta Elbląga miał, a w kuluarach mówiło si , że prezydenturą Polski też by nie pogardził. Tyleko ślepiec nie zauważyl, że był to król manipulacji, przwódca sekty, w którą wielu ludzi wpadło, na szczęście Ci co powinni w porę przejrzeli na oczy
PROPONUJĘ STADION NA 100000 WIDZÓW. TO BĘDZIE MOTYWACJA
nie narzekajcie,nie podoba się gra ,a może lepiej zagralibyście