Niestety nie udała się elbląskim piłkarkom ręcznym wyprawa po punkty do Kielc. Kiepska gra Startu w drugiej połowie meczu i porażka siedmioma punktami spowodowała, że to zawodniczki KKS są faworytkami przed meczem rewanżowym.
Źle zaczął się dla elblążanek dwumecz o 5 miejsce ligi. Start ruszył do Kielc, gdzie niestety uległ miejscowemu KKS 33-26. Pierwsza połowa meczy była dość wyrównana, a elblążanki prowadziły nawet czteroma bramkami. Do szatni jednak już schodziły z przewagą jednej. To zapowiadało, że zawodniczki z Kielc nie mają zamiaru ulec w tym meczu elblążankom.
Druga połowa meczu zapowiadała wyrównaną walkę i wydawało się, że Start jednak kontroluje sytuację na parkiecie. Jednak ostatnie 15 minut to całkowite zatrzymanie elbląskiego zespołu, słaba skuteczność gry i w efekcie porażka w Kielcach.
Start Elbląg: Kordunowska, Miecznikowska - Frąckiewicz, Szott 1, Pełka-Fedak 3, Sądej 2, Cekała, Wolska 9, Domnik 3, Strzałkowska, Szymańska 6, Aleksandrowicz 1, Grudka, Wasak 1.
a gdzie jakis artykul o zwyciestwie techtransu?
Zaskakująca porażka siedmioma bramkami,to w bardzo trudnej sytuacji stawia Start w meczu rewanżowym .To spora zaliczka Kielczanek .Mam nadzieję, że nasze dziewczyny podrażnione tą porażką zrobią wszystko , by udowodnić swoją wyższość nad KSS Kielce ,Będę na tym meczu , żeby głośno dopingować dziewczęta i zachęcam wszystkich do przyjścia na ten mecz .DO ZOBACZENIA NA MECZU !!!