Kobiecej drużynie ELWO ETNA Elbląg w debiucie zabrakło jedynie szczęścia do zdobycia medalu w Mistrzostwach Polski w Piłce Nożnej Plażowej. Zobacz galerię zdjęć.
Z ogromnymi nadziejami na medal jechał do Zgierza kobiecy zespół Elwo Etna Elbląg na Mistrzostwa Polski w Piłce Nożnej Plażowej. Zarówno zawodniczki jak i sztab szkoleniowy nie ukrywali, że pragną do Elbląga przywieźć medale z najważniejszej w tym roku plażowej imprezy w Polsce. Takie też deklaracje złożyła drużyna tuż przed wyjazdem podczas spotkania z Grzegorzem Nowaczykiem, który w imieniu Zarządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego zaoferował pomoc finansową drużynie.
Pierwszy mecz to spotkanie z zespołem Sas Vis Skierniewice, jak się później okazało z tryumfatorkami imprezy. Remis 3:3 w normalnym czasie gry po bramkach Katarzyny Czarneckiej, Pameli Chyła i Karoliny Orłowskiej. Zwycięzcę wyłaniają rzuty karne wykonywane do pierwszego błędu, które lepiej egzekwują elblążanki i wygrywają swój mecz otwarcia.
Następne spotkanie Elwo Etna rozgrywa z drużyną Włókniarza Zgierz.
- Natalia Skierkowska zdobywa bramkę na wagę zwycięstwa, lecz nie wiedzieć czemu pani sędzia - sędziująca pierwsze swoje zawody po odbyciu szkoleń - zalicza bramkę strzeloną przez nasze przeciwniczki cztery sekundy po czasie. Ogromne zdenerwowanie całego zespołu, lecz decyzja sędziowska nie zostaje zmieniona i po karnych przegrywamy to spotkanie wychodząc z grupy z drugiej lokaty – relacjonuje Zbigniew Urbaniak menager drużyny.
Niedzielny półfinał z drużyną UMKS Zgierz to mecz, który długo będzie się śnił piłkarkom Elwo Etna.
- Około dwadzieścia strzałów elblążanek, z czego około dziesięciu w słupki i poprzeczkę, przy trzech naszych przeciwniczek. Zawodniczkom ze Zgierza udaje się zdobyć gola po błędzie naszego bloku defensywnego i bramkarki. Wznowienie gry i idealne rozegranie naszych piłkarek, które prawdziwą „bombą” z prawego skrzydła, oczywiście od słupka, kończy Karolina Orłowska.
Do końca regulaminowego czasu gry trwa ostrzeliwanie słupków i poprzeczki bramki rywalek, które jednak nie przynosi pożądanego efektu. W karnych nie mogło być tego dnia inaczej, nasza zawodniczka trafia w słupek, rywalki się nie mylą i przegrywamy wygrany półfinał. Mecz o trzecie miejsce elbląskie piłkarki przegrały 2:0 z zespołem Red Devils Chojnice i IV miejsce stało się faktem. - kontynuuje Zbigniew Urbaniak.
W finale piłkarki Sas Vis Skierniewice pewnie pokonały 4:2 UMKS Zgierz zdobywając tytuł Mistrzyń Polski 2010.
Skład Elwo Etna Elbląg: Małgorzata Gawryołek, Magdalena Narloch, Natalia Okońska, Pamela Chyła, Izabela Betcher, Natalia Skierkowska, Julia Jaworska, Marlena Zaleszczenko, Karolina Orłowska, Katarzyna Czarnecka/kap./, trener Piotr Sieńczak, menager Zbigniew Urbaniak.
Trener Piotr Sieńczak – Niedosyt pozostał, bo na tle bardziej doświadczonych zespołów, wszystkie uczestniczyły w ubiegłym roku w podobnej imprezie w Zgierzu organizowanej przez Polską Federację Beach Soccera,. nasze piłkarki zaprezentowały się z bardzo dobrej strony i tylko odrobiny szczęścia zabrakło aby zagrały z zespołem ze Skierniewic w wielkim finale.
Menager Zbigniew Urbaniak – Mam nadzieję że jeszcze tego lata nadarzy się sposobność, aby dziewczyny wzięły rewanż na swoich przeciwniczkach i jeszcze lepiej zaprezentowały się w Pucharze Polski, który być może uda nam się zorganizować w Elblągu, lub Sztutowie. Rozmowy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej są właśnie prowadzone. Chciałbym w tym miejscu podziękować Panu Grzegorzowi Nowaczykowi, który wykazał duże zainteresowanie drużyną oraz firmie Cleaner, hotelowi Srebrny Dzwon i stacji paliw Modrzew, dzięki którym wyjazd do Zgierza mógł dojść do skutku.
Nic nie szkodzi i tak jesteście świetne miłe Panie ,przyjdzie czas i sukcesy .ja jestem dumny że w Elblągu są piłkarki i dobrze grają .Tak trzymać życzę sukcesów.Tylko politycy mają w d stadiony i rozwój sportu w mieście.