Niestety piłkarzom Olimpii Elbląg nie udało się utrzymać dobrej passy z poprzednich kolejek spotkań, bowiem dzisiaj po raz pierwszy przegrali mecz w rundzie wiosennej z zespołem z góry tabeli Świtem NDM. Spotkanie było wyjątkowo pechowe dla Olimpijczyków, gdyż otrzymali oni aż trzy czerwone kartki. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla Świtu.
Pierwsza połowa meczu Olimpii ze Świtem NDM zakończyła się bezbramkowo, mimo iż obie drużyny miały dobre sytuacje strzeleckie. Olimpijczycy nie wykorzystali dwóch stuprocentowych sytuacji podbramkowych.
Druga połowa była zdecydowanie pechowa dla elbląskiego zespołu. Choć piłkarze Olimpii byli zdecydowanie lepsi w tej połowie, to 80 minuta przeważyła szalę zwycięstwa na korzyść piłkarzy z Nowego Dworu Mazowieckiego. W tej minucie bowiem sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy i dodatkowo ukarał dwóch zawodników Olimpii - Sobańskiego i Stankiewicza - czerwonymi kartkami.
Zespół gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Kucharczyk strzelając rzut karny w 80 minucie spotkania. Olimpia starała się wprawdzie atakować przeciwnika, jednak grając w dziesiątkę nie miała na to zbytnich szans. Żeby tego było mało drugą brakmę dla gospodarzy w 90 minucie strzelił Zjawiński, a w doliczonym czasie gry trzecią czerwoną kartkę w elbląskiej drużynie otrzymał Temur Khintuba.
- Dzisiejszy mecz był bardzo pechowy dla nas, do momentu rzutu karnego. Później wydarzyły się sytuacje, które nie powinny się wydarzyć. Musimy sobie pewne rzeczy przeanalizować - powiedział po meczu trener Olimpii Elbląg Tomasz Arteniuk.
Dzisiejszy mecz był wyjątkowo pechowy dla piłkarzy Olimpii Elbląg, którzy mieli więcej sytuacji podbramkowych, zabrakło jednak szczęścia. Miejmy nadzieję, że najbliższy, niedzielny wyjazdowy mecz z Kolejarzem Stróże pozwoli Olimpijczykom odzyskać dobrą passę.
SŁUCHAŁAM RELACJI W RADIU EL.DZIWNE RZECZY DZIAŁY SIĘ W NOWYM DWORZE.SĘDZIA WYGRAŁ MECZ DLA ŚWITU.KHINTUBA DOSTAŁ CZERWONĄ KARTKĘ ZA NIC...
Nie przegrywa się meczu, bo się ma pecha.Autor ma pecha używając wyrazu Olimpijczycy dla piłkarzy Olimpii. Mecz można przegrać przez błedy w grze.
W 80 minucie dwóch zawodników Olimpii otrzymało czerwone kartki ...a dalej grali w dziesiątkę?...Czyżby nowa taktyka i ustawienie zawodników przez trenera ...to od początku meczu grali w dwunastkę...?
O Olimpii poczytajcie tez tutaj: laga.blox.pl
nie strzelamy bramek to sie nie wygra meczu 4 setki byly