Prezydent dał zielone światło dla Olimpii

30 tysięcy złotych na stypendia, 10 tysięcy złotych na promocję i 6 tysięcy złotych na utrzymanie administracji. Tyle od miasta otrzyma Olimpia na start w rundzie wiosennej II ligi. - Podobnie jak jesienią, zaświeciło się zielone światło. W trudnych momentach Prezydent nie zostawia Klubu, bo zna nasze problemy finansowe – mówił wczoraj na konferencji prasowej Maciej Romanowski, Prezes Sekcji Piłkarskiej Olimpii.

Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu informowaliśmy (patrz artykuł: „Miasto ucina pomoc wszystkim elbląskim klubom”), że na skutek cięć w budżecie miasta na rok 2010 Prezydent Henryk Słonina zdecydował o wycofaniu 50% finansowego wsparcia dla klubu Olimpia Elbląg. Pod znakiem zapytania stał udział Olimpii w wiosennych rozgrywkach. Wczoraj Prezydent Miasta Henryk Słonina spotkał się z prezesem sekcji piłki nożnej KS „Olimpia” Maciejem Romanowskim i wiceprezezem klubu Włodzimierzem Zamłyńskim. Wskutek negocjacji, Klub otrzyma z budżetu miasta więcej pieniędzy na sezon wiosenny niż pierwotnie zakładano. A mianowicie, poziom stypendiów pozostanie taki sam jak w roku 2009. Olimpia otrzyma 10 tysięcy złotych miesięcznie na promocję i 6 tysięcy złotych miesięcznie na utrzymanie administracji. Ponadto Prezydent Henryk Słonina zadeklarował pomoc przy szukaniu sponsora strategicznego dla Klubu oraz przy podejmowaniu działań, które pozwolą na oszczędności. O decyzji prezydenta poinformował dziennikarzy Maciej Romanowskiej Prezes sekcji piłki nożnej.  

- W tej chwili budujemy listę stypendialną na kwotę 30 tysięcy brutto. Z czego jesteśmy bardzo zadowoleni, bo podwyżka do 5 tysięcy złotych to jest realne utrzymanie trzech zawodników - mówił Maciej Romanowski. - Prezydent chce nam pomóc w poszukiwaniu dodatkowych środków, ponieważ te pieniądze nie gwarantują otwarcia możliwości wszelkich opłat do rozgrywek wiosennych czy zakontraktowania kolejnych zawodników.

Nie można jednak przejść obojątnie wobec faktu, iż na konferencji prasowej nie pojawił się ani jeden przedstawiciel zarządu Klubu Sportowego Olimpia. Zarząd ten miał bowiem przed konferencją obradować na nadzwyczajnym posiedzeniu i podejmować decyzje odnośnie dalszych losów Olimpii Elbląg, co w sytuacji krytycznej dla zespołu wydawało się zasadne. Jednak na konferencji prasowej zabrakło przedstawiciel zarządu klubu, a z dziennikarzami rozmawiali jedynie jego działacze z Prezesem Sekcji Piłki Nożnej Maciejem Romanowskim na czele. Mało tego jak się później okazało żadne nadzwyczajnego posiedzenie zarządu nie odbyło się, gdyż jego członkowie nie byli w stanie się zebrać i debatować o losie "naszej" Olimpii. Takie zachowanie jest karygodne i jest wyrazem lekceważenia nie tylko dziennikarzy, ale przede wszystkim kibców, którzy walczą o ten klub.  Członkowie zarządu klubu posiadają nie tylko prawa do decydowaniu w pewnych kwestiach, ale posiadaja także obowiązki. Jednym z takich obowiązków jest wpierane i pomoc w podejmowaniu działań przez poszczególne sekcje. W tym przypadku okazało się, że zarząd KS Olimpia (gdzie zasiada prezes i trzech wiceprezesów) wypieli się na Olimpię Elbląg. Takie działanie jest lekceważeniem elblążan, sympatyków piłki nożnej.

Sponsor strategiczny pilnie poszukiwany

Jak wskazują działacze KS „Olimpia”, budżet II-ligowego  zespołu powinien oscylować w granicach 100 tysięcy złotych miesięcznie. Podczas gdy Olimpia jest zmuszona bazować na około 80 tysięcy złotych miesięcznie. Połowa tej sumy pochodzi z budżetu miasta. Resztę Klub pozyskuje od sponsorów.

- Nie jest prawdą, że jesteśmy wyłącznie na garnuszku Urzędu Miejskiego. Taką samą kwotę jaką otrzymujemy od Pana Prezydenta, musimy pozyskać z zewnątrz - wyjaśniał prezes Romanowski.

Olimpa ma około dwudziestu sponsorów (Specjal, EPEC, Stolpłyt i wielu innych). Ta grupa dwudziestu sponsorów buduje kwotę około 40 tysięcy złotych. Jednak Klub wciąż ma problemy ze znalezieniem sponsora strategicznego, czyli takiego, który mógłby wesprzeć Olimpię około 15-20 tysiącami złotych miesięcznie.

- Mamy sponsorów półstrategicznych, którzy deklarują wsparcie w wysokości około 2-5 tysięcy złotych. Od pół roku staramy się znaleźć sponsora strategicznego. Nie jest łatwo znaleźć takiego sponsora w realiach elbląskich. Dlatego też poszukujemy takich sponsorów na zewnątrz. Prezydent zadeklarował wsparcie w poszukiwaniach – informował prezes Maciej Romanowski.
 
Policja zamiast firmy ochroniarskiej

Jak twierdzą przedstawiciele KS „Olimpia” Prezydent Henryk Słonina obiecał również pomoc w zniesieniu kosztów organizacji imprez masowych.

- Między II, a III ligą jest przepaść finansowa. A 50% tych środków, niestety, nie idzie na podwyższenie jakości sportowej drużyny.  Około 30% budżetu jest przeznaczanych na zabezpieczenie imprezy masowej i na obsługę wyjazdów drużyny - przyznał prezes Romanowski. -   I tutaj Prezydent znalazł rozwiązanie. Zaproponował, aby zwrócić się do Komendanta Policji w Elblągu oraz do Komendanta Wojewódzkiego, aby zaproponować policji obsługę i ochronę naszych imprez masowych. Te środki, które przeznaczaliśmy na ochronę, trafiłyby do elbląskiej policji. Tym samym, pieniądze zostawałyby w mieście. Jednak do tego potrzebna jest zgoda Komendanta Wojewódzkiego.

Olimpia chce być autonomiczna

Budżet w wysokości 100 tysięcy złotych miesięcznie jest potrzebny Klubowi do podwyższania jakości sportowej. Według Prezesa Sekcji Piłki Nożnej, jednym ze sposobów na osiąganie coraz lepszych wyników byłyby zmiany w strukturze klubu.

- Mamy XXI wiek, a nowoczesna piłka nożna wymaga jednosekcyjnego klubu - powiedział Prezes Romanowski. - Zwróciliśmy się z zapytaniem do Pana Prezydenta, jakie warunki należy spełnić, aby sekcja mogła autonomicznie pracować. Takie zapytanie zostało wysłane także do Prezesa Olimpii. Czekamy również na warunki z PZPN-u, bo chcemy w okresie wiosennym stworzyć i zarejestrować stowarzyszenie, które mogłoby przejąć te obowiązki oraz zarządzać i kierować sekcją w nowoczesny sposób.

Przedstawiciele Olimpii, obecni na spotkaniu z dziennikarzami, przyznali, że decyzja Prezydenta Słoniny napawa ich optymizmem. Kolejne spotkanie władz Klubu z władzami Miasta odbędzie się już w najbliższy poniedziałek. Ustalone zostaną wówczas szczegóły dotychczasowego porozumienia.

- Piłka nożna to nie jest łatwa dyscyplina. Dlatego, mimo tych trudności, które od lat napotykamy, nie poddajemy się. Naszym świętym zadaniem jest wystartowanie w rozgrywkach wiosennych i utrzymanie drużyny w II-lidze. Co będzie dalej, zależy od tego w jaki sposób wykażemy się sportowo i organizacyjnie oraz jaki budżet zostanie zbudowany. Od tego zależy również czy będziemy mogli myśleć o czymś więcej niż o utrzymaniu się w II lidze - podsumował  prezes Maciej Romanowski.

KŚ, MS