- Wczoraj rozpoczęły się przygotowania Olimpii Elbląg do rundy rewanżowej. W poniedziałek odbyły się dwa treningi. Na pierwszych zajęciach w godzinach południowych został przeprowadzony test wydolnościowy zawodników, którzy pozostali w klubie po rundzie jesiennej. Drugi trening, który odbył się na bocznym boisku, był typowym rozruchem i wzięli w nim udział wszyscy gracze z obecnej kadry plus grupa zawodników testowanych - informuje portal e-olimpia.com.
Podczas testów zawodnicy byli poddawani pięciominutowemu wysiłkowi fizycznemu, po którym następował pomiar. Po nim był kolejny 5-minutowy, lecz podwojony wysiłek oraz pomiar. Zawodnicy byli wyposażeni w sport-testery, które zobrazowały intensywność z jaką każdy z nich pracował poprzez wyświetlanie liczby uderzeń serca na minutę oraz poziom tętna. Po odbytym teście trener Tomasz Arteniuk stwierdził, iż poziom wyjściowy tych testów nie napawa go zbytnim optymizmem, gdyż większość zawodników ma w chwili obecnej wydolność na poziomie zaledwie 4,1.
- Jest to baza od której zaczynamy przygotowania. Zawodnicy wiedzą już, że takie testy powtarzać będziemy co tydzień i będziemy mieli możliwość sprawdzenia efektów treningowych. Są to standardowe testy i od tej pory każdy zawodnik będzie diagnozowany, będzie miał prowadzoną kartotekę i o każdym zawodniku będziemy mieli informację co do jego możliwości fizycznych – powiedział po testach trener Arteniuk.
W drugim dzisiejszym treningu poprowadzonym przez II trenera Przemysława Marusę wzięli udział wszyscy zawodnicy – ci którzy znajdują się w kadrze pierwszego zespołu oraz ci, którzy są przymierzani do gry w Olimpii. W tym drugim gronie znaleźli się czterej Słowacy Marek Filo, Ľuboš Kupčík, Matej Rožník i Michal Vozár, dwaj Ukraińcy Mykoła Dremluk i Oleg Fedosov oraz Adrian Karankiewicz [Jagiellonia Białystok, ostatnie pół roku na wypożyczeniu w Czarnych Olecko], Tomasz Malinowski i Dawid Okpara [Legia Warszawa, ostatnie pół roku na wypożyczeniu w Concordii Piotrków Trybunalski].
W kolejnych dniach dołączą do drużyny Honorat Stróż i Andrzej Matwijów [wtorek] oraz Dominik Sobański, którzy uzyskali zgodę trenera na późniejszy przyjazd. Do końca tygodnia na Agrykola mają się pojawić kolejni gracze na testy, a pierwszych decyzji personalnych należy spodziewać się po grze kontrolnej, kóra odbędzie się w sobotę, 9 stycznia.
Źródło: www.e-olimpia.com
Szkoda ze zamiast zdolnych piłkarzy z naszego regionu (bo takich nie brakuje) ściągają ogórków (chociaż wolałbym się mylić) z 10 ligi słowackiej albo piątej ukraińskiej... ciekawe czemu to ma służyć...
do kiepa: a moze jest tak dlatego, ze ci pilkarze z Ukrainy, Slowacji chca grac i traktuja to jako zawod, staraja sie, sa gotowi do poswiecen (tak jak Polacy ktorzy wyjezdzaja za granice do pracy - nie narzekaja na nic...) a nasze rodzime gwiazdy no coz sa gwiazdami na swoich podworkach... oczywiscie nie wszyscy...
nie oszukujmy sie - obecni wychowankowie Olimpii sa ZA SLABI na 2 lige. polscy pilkarze w wiekszosci to drewna a chca ogromnej kasy za gre. ci "pilkarze z regionu" byliby drozsi od tych zza granicy. jeden z wymienionych zawodnikow gral np w 2 lidze ukrainskiej, a ze liga ukrainska jest duzo mocniejsza od polskiej chyba nie trzeba przypominac. na Petrescu tez pilkarze Wisly sie zalili prezesowi i w koncu go zwolnil. poszedl do przecietniaka rumunskiego i zrobil awans do Ligi Mistrzow.
ostatni udany transfer cholpaka z regionu to przyjscie łukasza pietronia bo chlopak jest stad z nowego dworu choc wychowany w gdansku ale moze takich jest wiecej??mam nadzieje ze łukasz zostanie z nami bo z tego co slyszalem nie jest to przesadzone,dzis w klubie o tym mowili,czekamy na konkretne ruchy transferowe pozdraiwam