Czy Olimpijczycy zdobędą kolejne punkty?

Czy piłkarze Olimpii Elbląg ponownie wykażą się ogromnym zaangażowaniem, dobrą kondycją i umiejętnościami tego dowiemy się już w najbliższą sobotę. Olimpijczycy zagrają w meczu wyjazdowym z zespołem Okocimski Brzesko.

Ostatnia wygrana Olimpijczyków udowodniła, że pokerowa zagrywaka trenera i zarządu Olimpii była strzałem w dziesiątkę. Na boisku nie zobaczyliśmy bowiem zawodników, którzy dotychczas grali w pierwszej jedynastce, tj. Piotra Trafarskiego, Pawła Nowackiego, Dariusza Łożyńskiego, Radosława Kucia, Krzysztofa Hyza, Pawła Jurgielewicza i Michała Stawińskiego.  To nie przeszkodziło Olimpijczykom sięgnąć po zwycięstwo, co więcej zespół zaprezentował się świetnie, grał bez żadnych kompleksów, wręcz koncertowo, a zawodnicy, którzy dotychczas pozostawali w cieniu pokazali, że warto na nich postawić.  Na szczególną pochwałę zasługuje postawa nowego bramkarza Dominika Sobańskiego, który zastąpił dotychczasoweg pierwszego bramkarza Radosława Kucia. Parady bramkarskie, a przede wszystkim właściwe kierowanie obroną zespołu Olimpii przyniosły pożądany efekt w postaci dobrze zorganizwaonej linii obrony, która ani razu nie dała się zaskoczyć rywalom.

Czy i tym razem Olimpijczycy dadzą z siebie wszystko? Postanowiliśmy zapytać trenera Tomasza Arteniuka kto zagra w jutrzejszym meczu i czy sięgnie po odsuniętych do drugiego zespołu zawodników?

- Z całą pewnością jedziemy podtrzymać tą dobrą passę, która przydarzyła nam się w ostatnim meczu. Naszym celem jest zwycięstwo we wszystkich meczach, które pozostały nam do rozegrania - mówił trener Tomasz Arteniuk. Do zespołu przywróceni zostali dwaj zawodnicy, którzy bardzo o to zabiegali, a więć Dariusz Łożyński i Paweł Nowacki. Nie wiem jeszcze czy zagrają oni w pierwszej jedynastce. Przed nami bardzo trudnymecz z wymagającym zawodnikiem potrebna nam maksymalne zaangażowanie - dodał Tomasz Arteniuk.

Ostatni mecz z Concordią PT pokazał, iż o sile zespołu decydują: zgranie, umiętności techniczne, ale przede wszystkim zaangażowanie. Gdy brakuje tej trzeciej cechy w grze, to brak jest szans na wygraną. Miejmy nadzieję, że jutro zaangażowania nie zabraknie.