Na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek znamy już nowego mistrza SuperLigi w Elbląskiej Lidze Halowej. Został nim zespół Elektrociepłowni, który w minioną niedzielę wygrał swoje kolejne spotkanie i jednocześnie wykorzystał potknięcie wicelidera Pujana. Przed decydującym meczem z DRE ekipa EC znała już wynik meczu Pujana ze Stokrotkami i wiedziała, że wygrana zapewni im tytuł mistrzowski.
Być może ten fakt spowodował, że EC przez całą pierwszą połowę nie potrafiło uporać się z rywalem. Wprawdzie w 7 minucie Arkadiusz Hull dał prowadzenie ekipie EC, jednak jeszcze przed przerwą DRE za sprawą Tomasza Augustyńczyka doprowadziło do wyrównania. Po zmianie stron Nadal oglądaliśmy wyrównany pojedynek. Wprawdzie tuż po wznowieniu gry dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Przemysław Sambor, ale rywale odpowiedzieli trafieniem Pawła Żurawia. Kiedy w 27 min na 4:2 podwyższył Adam Niedźwiedzki wydawało się, że losy pojedynku są już rozstrzygnięte. Jednak ambitnie grające DRE ponownie po bramce Żurawia zmniejszyło prowadzenie rywali do jednej bramki. Nerwową końcówkę lepiej wytrzymało EC, które nie dało sobie strzelić bramki i dowiozło zwycięstwo do ostatniego gwizdka.
Niespodziewanej porażki doznał natomiast wicelider Pujan, który przegrał z zespołem REM 2:3. Mecz lepiej rozpoczął się dla ekipy REM, która po golu Andrzeja Trochowskiego w 3 minucie prowadziła 1:0. Później jednak wszystko wróciło do normy i to wicelider przejął inicjatywę. Efektem takiej gry były dwie bramki dla Pujana. Najpierw bramkarza rywali pokonał Tomasz Płachecki, a chwilę później Radosław Grygrowski i do przerwy Pujan prowadził 2:1. Druga połowa to ponownie wyrównana gra obu ekip, jednak tym razem więcej zimnej krwi w sytuacja podbramkowych zachowali piłkarze REM. W ciągu ostatnich czterech minut zdołali rozstrzygnąć spotkanie na swoją korzyść, a do siatki rywali trafiali: Michał Zieliński i Daniel Borecki.
Potknięcie Pujana wykorzystali Specjaliści i to oni po jedenastej kolejce wskoczyli na fotel wicelidera. Tym razem obrońca mistrzowskiego tytułu nie dał szans ekipie Hydrobud Etna wygrywając 7:4. Już pierwsza odsłona pokazała, kto w tym meczu będzie nadawał ton grze. Po kwadransie Specjaliści prowadzili 4:2 i nie zanosiło się by rywale zdołali jeszcze odmienić losy tego pojedynku. Wprawdzie tuż po przerwie bramkę kontaktową zdobył Piotr Tyburski, ale odpowiedz Specjalistów była niemal natychmiastowa. Gole Krzysztofa Machińskiego oraz Michała Niesiobędzkiego pozbawiły rywali wszelkich złudzeń. W ostatnich minutach obie drużyny zanotowały po jeszcze jednej bramce i mecz zakończył się wygraną Specjalistów 7:4.
Ciekawie wygląda sytuacja także w dolnej części tabeli. Zajmująca ostatnie miejsce Lira nadal ma szanse na pozostanie w SuperLidze, jednak musi nie tylko wygrać swoje dwa kolejne mecze, ale także liczyć na potknięcie rywali. Zagrożone spadkiem do I ligi oprócz Liry są jeszcze trzy inne zespoły.
Klasyfikacja strzelców:
Kamil Kowalski (Hydrobud Etna) -19 bramek, Tomasz Sielezin (Lira) - 16 bramek, Marcin Sorkowicz (Specjal) i Bartosz Śmigielski (Służby Miejskie) – po 14 bramek.
Komplet wyników 11. kolejki - 25 stycznia (niedziela):
Lira - Wiarus 4:4 (3:2)
0:1 - Płotka (3.), 1:1 - Skierkowski (4.), 2:1 - Sielezin (8.), 2:2 - Płotka (10.), 3:2 - Skierkowski (11.), 3:3 - Bandurski (17.), 3:4 - Cezar Chwoszcz (26.), 4:4 - Arkadiusz Kurowski (30.)
Metrotest - Asenhajmer 6:4 (3:2)
0:1 - Ulaszek (3.), 0:2 - Kaczmarczyk (6.), 1:2 - Ziemak (11.), 2:2 - Szaro (13.), 3:2 - Stępień (15.), 3:3 - Kaczmarczyk (17.), 3:4 - Ulaszek (28.), 4:4 - Ziemak (29.), 5:4 - Ziemak (30.), 6:4 - Stępień (30.)
Stokrotki - Służby Miejskie 3:11 (1:4)
0:1 - Sambor (1.), 0:2 - Śmigielski (4.), 1:2 - Strach (7.), 1:3 - Gorgol (15.), 1:4 - Gorgol (15.), 1:5 - Miller (17.), 1:6 - Żak (20.), 2:6 - Strach (21.), 2:7 - Gorgol (23.), 2:8 - Śmigielski (24.), 2:9 - Śmigielski (26.), 2:10 - Śmigielski (27.), 3:10 - Strach (27.), 3:11 - Żak (28.)
Kromet - Specjal 3:6 (2:1)
1:0 - Romanowicz (1.), 1:1 - Sierechan (6.), 2:1 - Krystian Gorgol (13.), 2:2 - Piotr Mościbrodzki (18.), 2:3 - Sierechan (21.), 2:4 - Wolak (22.), 2:5 - Sierechan (27.), 2:6 - Sorkowicz (28.), 3:6 - Osiak (28.)
Pujan - REM 2:3 (2:1)
0:1 - Trochowski (3.), 1:1 - Tomasz Płachecki (4.), 2:1 - Grygrowski (12.), 2:2 - Zieliński (26.), 2:3 - Borecki (28.)
EC - DRE 4:3 (1:1)
1:0 - Hull (7.), 1:1 - Augustyńczyk (14.), 2:1 - Sambor (16.), 3:1 - Sambor (24.), 3:2 - Żuraw (26.), 4:2 - Niedźwiedzki (27.), 4:3 - Żuraw (29.)
Hydrobud Etna - Specjaliści 4:7 (2:4)
1:0 - Kowalski (3.), 1:1 - Piotrowski (4.), 2:1 - Kowalski (6.), 2:2 - Burzyński (10.), 2:3 - Machiński (14.), 2:4 - Piotrowski (15.), 3:4 - Tyburski (20.), 3:5 - Machiński (22.), 3:6 - Niesiobęcki (23.), 4:6 - Tyburski (24.), 4:7 - Zawada (26.)
Tabela:
1.EC 11 30 46-24
2.Specjaliści 11 24 44-25
3.Pujan 11 24 40-24
4.Specjal 11 21 44-41
5.Asenhajmer 11 18 34-36
6.Kromet 11 18 25-31
7.Hydrobud Etna 11 16 44-44
8.Służby Miejskie 11 15 40-39
9.Metrotest 11 14 39-33
10.DRE 11 13 32-37
11.REM 11 12 32-42
12.Wiarus 11 8 22-34
13.Stokrotki 11 8 31-46
14.Lira 11 5 27-44
I liga
Najwięcej emocji w I lidze wzbudził pojedynek lidera Feniks Znicz z wiceliderem Bogdanką. Tym razem lepszy okazał się lider wygrywając 7:4. Po siedmiu minutach to Feniks prowadził już 2:0, ale jeszcze przed przerwą Bogdanka zdołała doprowadzić do wyrównania. Podobnie sytuacja wyglądała na początku drugiej odsłony. Na dwa celne trafienia Feniksa, Bogdanka także odpowiedziała dwoma golami i w 24 minucie mieliśmy remis 4:4. Ostatnie fragmenty meczu to jednak popisowa gra lidera. Po bramkach Marcina Stępniewskiego, Mateusza Stycznia i Piotra Kręgiela trzy punkty powędrowały na konto ekipy Feniks Znicz.
Potknięcie Bogdanki wykorzystał Exclisive Sport/PC Koni. Zespół ten wprawdzie bezbramkowo zremisował z Laguną, jednak wynik ten wystarczył, by awansować na drugą pozycję w tabeli.
Szans na awans nie straciły także dwie kolejne ekipy. ADI/Fachman po wygranej 7:0 z Przeciwlotnikiem traci do drugiego miejsca zaledwie jeden punkt, natomiast G-9 pokonało Szewczyka 4:3 i do miejsca premiowanego awansem traci tylko dwa punkty.
Ciekawie wygląda także sytuacja w dolnej części tabeli. Zajmujący do tej pory ostatnia pozycję WSzZ pokonał Kromet II 5:3 i przesunął się o jedno miejsce w górę tabeli. Na ostatnie miejsca spadła natomiast ekipa Przeciwlotnika. Do końca rozgrywek walka o utrzymanie będzie się toczyć w gronie pięciu ostatnich drużyn. Oprócz wspomnianych już Przeciwlotnika i WSzZ pewne utrzymania nie mogą być jeszcze ekipy: AC Mapei, Kromet II i ZUB Mytych.
Klasyfikacja strzelców:
Kamil Kuczkowski (Bogdanka) - 21 bramek, Michał Tomczyk (Bogdanka) - 15 bramek, Andrzej Liszko (G-9) - 14 bramek.
Komplet wyników 9. kolejki - 25 stycznia (niedziela):
Straż Pożarna - ZUB Mytych 9:0 (4:0)
1:0 - Korniak (3.), 2:0 - Ratajczyk (11.), 3:0 - Wojtas (14.), 4:0 - Wawryszuk (15.), 5:0 - Ratajczyk (18.), 6:0 - Murzicz (23.), 7:0 - Murzicz (25.), 8:0 - Giżycki (27.), 9:0 - Giżycki (28.)
G-9 - Szewczyk 4:3 (1:2)
0:1 - Liszko (4.), 1:1 - Prześniak (7.), 1:2 - Czarnuch (10.), 1:3 - Szucki (20.), 2:3 - Rozpędowski (21.), 3:3 - Liszko (26.), 4:3 - Liszko (29.)
Bogdanka - Feniks Znicz 4:7 (2:2)
0:1 - Kręgiel (7.), 0:2 - Stępniewski (7.), 1:2 - Tomczyk (11.), 2:2 - Miller (13.), 2:3 - Daniel Dąbrowski (20.), 2:4 - Styczeń (22.), 3:4 - Miller (23.), 4:4 - Miller (24.), 4:5 - Stępniewski (26.), 4:6 - Styczeń (27.), 4:7 - Kręgiel (30.)
AC Mapei - Dream 1:3 (1:2)
0:1 - Rypiński (7.), 1:1 - Krystian Klemens (13.), 1:2 - Kurowski (14.), 1:3 - Rypiński (28.)
Exclusive Sport/PC Koni - Laguna 0:0 (0:0)
Przeciwlotnik - ADI/Fachman 0:7 (0:5)
0:1 - Leonowicz (8.), 0:2 - Zieliński (12.), 0:3 - Maciej Rogowski (12.), 0:4 - Ratajczak (14.), 0:5 - Załucki (15.), 0:6 - Zieliński (29.), 0:7 - Zagłoba (30.)
Kromet II - WSzZ 3:5 (1:3)
0:1 - Sobotowicz (4.), 1:1 - Łoś (6.), 1:2 - Hitner (11.), 1:3 - Jakub Czyżak (12.), 2:3 - Kowalewski (19.), 2:4 - Sobotowicz (22.), 2:5 - Sobotowicz (24.), 3:5 - Nawrocki (27.)
Tabela:
1.Feniks Znicz 9 24 44-21
2.Exclusive Sport 9 20 38-21
3.Bogdanka 9 19 46-29
4.ADI/Fachman 9 19 35-20
5.G-9 9 18 38-28
6.Straż Pożarna 9 16 36-17
7.Laguna 9 14 21-22
8.Szewczyk 9 12 26-23
9.Dream 9 12 30-31
10.ZUB Mytych 9 7 15-53
11.Kromet II 9 6 28-41
12.AC Mapei 9 6 20-34
13.WSzZ 9 6 22-41
14.Przeciwlotnik 9 4 17-35
II liga
Dziesiąta kolejka, mimo, że była bardzo emocjonująca, nie przyniosła zmian w czołówce tabeli. Obie prowadzące ekipy zgodnie wygrały swoje mecze i tym samym już teraz mogą czuć się I-ligowcami. Lider Fiat Auto-El tym razem musiał się sporo namęczyć by odnieść kolejne zwycięstwo. Na jego drodze stanął dobrze tego dnia dysponowany Pujan II. Po pierwszej połowie mieliśmy zatem remis 1:1, co zapowiadało sporo emocji w drugiej odsłonie pojedynku. I tak też było. W 25 minucie bramkę zdobył Łukasz Buczkowski i Fiat wyszedł na prowadzenie 2:1. Nie cieszył się nim jednak zbyt długo. Niespełna dwie minuty później Paweł Nocoń zdobywając swoją drugą bramkę w tym meczu doprowadził do remisu 2:2. Ostatnie słowo należało jednak do lidera. Na dwie minuty przed końcem pojedynku, jedną z akcji celnym strzałem zakończył Karol Rutkowski dając swojej drużynie jakże cenne zwycięstwo.
Mająca tyle samo punktów co lider Boma Meble tym razem gładko uporała się z Legionistami. Już pierwsza połowa pokazała, że wicelider nie zamierza w tym spotkaniu oddać punktów. Bramki Krzysztofa Raszewskiego i Łukasza Malinowskiego sprawiły, że po kwadransie Boma prowadziła 2:0. Jeszcze lepiej wicelider zaprezentował się po przerwie. W ostatnich dziesięciu minutach zdobył kolejne cztery bramki, nie pozostawiając złudzeń kto w tym meczu jest zespołem lepszym. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną ekipy Boma Meble aż 6:0.
Także w II lidze zacięta walka toczy się o trzecie miejsce premiowane awansem do I ligi. O ile dwie pierwsze drużyny mają już pewny awans, to nadal pozostaje zagadką, która z ekip zajmie trzecie miejsce i w przyszłym roku zagra w I lidze. O tym wszystkim zdecyduje ostatnia kolejka, która zostanie rozegrana w najbliższą sobotę 31 stycznia. Wydawać by się mogło, że największe szanse na awans ma zajmujący obecnie trzecią pozycję C.R.P. Wopal. Jednak w sobotę zespół ten czeka arcy trudy mecz z prowadzącym w tabeli Fiatem Auto-El. Szansę na awans zachował także Agrochem Gronowo Elbląskie, który do trzeciego miejsca traci zaledwie jeden punkt. Tyle, że drużynę z Gronowa Elbląskiego także czeka trudna przeprawa, gdyż w ostatniej kolejce zmierzy się z wiceliderem Bomą Meble. Zatem walka o awans zapowiada się niesłychanie ciekawie aż do ostatniego meczu, a o tym która z tych dwóch drużyn w przyszłym roku zagra w I lidze przekonamy się w najbliższą sobotę.
Klasyfikacja strzelców:
Przemysław Brzeziński (Fiat Auto-El) - 22 bramki, Artur Karbowski (Amatorzy) - 18 bramek, Bartłomiej Zaleski (Dowodzenie), Karol Przybyła (C.R.P. Wopal) - 14 bramek.
Komplet wyników 10. kolejki - 24 stycznia (sobota):
Dowodzenie - BIG 4:3 (0:1)
0:1 - Ressel (7.), 1:1 - Krupiński (19.), 1:2 - Szydłowski (20.), 1:3 - Michał Oller (25.), 2:3 - Krupiński (27.), 3:3 - Krupiński (29.), 4:3 - Blumerski (30.)
Legioniści - Boma Meble 0:6 (0:2)
0:1 - Raszewski (5.), 0:2 - Malinowski (11.), 0:3 - Wandyk (19.), 0:4 - Raszewski (20.), 0:5 - Korejbo (21.), 0:6 - Raszewski (27.)
C.R.P. Wopal - Hydralex 3:1 (0:0)
1:0 - Przybyła (20.), 2:0 - Błażko (28.), 3:0 - Kostrzewski (30.), 3:1 - Zieliński (30.)
Pujan II - Fiat Auto-El 2:3 (1:1)
1:0 - Paweł Nocoń (6.), 1:1 - Bieliński (13.), 1:2 - Buczkowski (25.), 2:2 - Paweł Nocoń (27.), 2:3 - Rutkowski (28.)
Agrochem - Amatorzy 6:2 (2:2)
0:1 - Jarosiński (3.), 1:1 - Demiańczuk (12.), 1:2 - Przybylski (14.), 2:2 - Sądej (15.), 3:2 - Józefowski (19.), 4:2 - Józefowski (22.), 5:2 - Szulc (23.), 6:2 - Józefowski (30.)
LZS Markusy - ZUO 3:4 (0:1)
0:1 - Michał Brynda (13.), 0:2 - Andrzej Włodarczyk (18.), 1:2 - Nieżurawski (19.), 1:3 - Zdzisław Włodarczyk (20.), 2:3 - Małkiewicz (23.), 2:4 - Oracz (26.), 3:4 - Kudryk (29.)
Tabela:
1.Fiat Auto-El 10 25 55-14
2.Boma Meble 10 25 38-10
3.C.R.P. Wopal 10 22 37-25
4.Agrochem Gronowo Elb. 10 21 38-13
5.Amatorzy 10 18 40-30
6.Dowodzenie 10 17 30-28
7.Pujan II 10 15 28-27
8.Hydralex 10 8 12-31
9.ZUO 10 6 19-56
10.LZS Markusy 10 5 23-40
11.Legioniści 10 5 11-37
12.BIG 10 4 22-42
III liga
Największą niespodziankę w 12 kolejce sprawił ostatni w tabeli Citroen Postek, który pokonał aspirująca do awansu Unijną Szkołę Europejską. Przez cały czas spotkanie było bardzo wyrównane. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli zawodnicy Citroena po bramce Arkadiusza Burczyka. Jednak jeszcze przed przerwą bramka Daniela Czajki dała USE remis. W drugiej odsłonie skuteczniej grał już zespół Citroen Postek. W ciągu siedmiu minut zdobył dwie bramki (Adrian Lewandowski i Daniel Bałdyga) i wyszedł na prowadzenie 3:1. Ambitnie grające USE zdołało jedynie zmniejszyć rozmiary porażki, jednak na wyrównanie zabrakło już czasu. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego bramkę dla tej drużyny zdobył Łukasz Budziwojski i mecz ostatecznie zakończył się niespodziewaną wygraną Citroena 3:2.
Kolejne punkty zdobył natomiast lider III ligi Pol-Plast, który tym razem pokonał OSP Milejewo 6:1. Niżej notowany zespół z Milejewa, tylko w pierwszych minutach był równorzędnym rywalem. Pod koniec pierwszej odsłony zdecydowane ataki Pol-Plastu przyniosły tej drużynie dwie bramki. Najpierw do siatki rywali trafił Daniel Kłosowski, a chwilę później Rafał Kulesza. Po przerwie zarysowała się wyraźna przewaga Pol-Plastu. Efektem takiej gry były kolejne bramki dla lidera, który w 22 minucie prowadził już 5:0. Rywale odpowiedzieli zaledwie jednym golem autorstwa Wojciecha Świerczka, ale ostatnie słowo w tym pojedynku należało do lidera. Wynik spotkania ustalił w 26 minucie Daniel Kłosowski, dla którego była to trzecia bramka w tym meczu.
O trzecie miejsce premiowane awansem zaciętą walkę prowadzą Zagłada i Duet. Obie te drużyny wygrały swoje sobotnie mecze, choć zwycięstwo znacznie trudniej przyszło Duetowi. Zespól ten tym razem zmierzył się z The Reds i po kwadransie gry mieliśmy bezbramkowy remis. Losy spotkania rozstrzygnęły się dopiero po przerwie. Wprawdzie w 17 minucie po golu Pawła Bieńko to The Reds wyszło na prowadzenie, ale ostatnie słowo w tym spotkaniu należało do Duetu. Najpierw do remisu doprowadził Dawid Kiełtyka, a w 25 minucie bramkę na wagę trzech punktów zdobył Bartosz Drewek.
Zdecydowanie łatwiej po punkty sięgnęli piłkarze Zagłady, którzy pokonali Handbud aż 8:2. Tym razem rywale stawiali zacięty opór aż do 21 minuty w której to po bramce Tomasza Rogowskiego Handbud przegrywał tylko 2:3. Ostatnie osiem minut to już jednak popisowa gra Zagłady. W tym czasie zespół ten zdobył aż pięć bramkę, nie tracą przy tym żadnej i to Zagłada po ostatnim gwizdku arbitrów mogła cieszyć się z kolejnych trzech punktów.
Klasyfikacja strzelców:
Dawid Kiełtyka (Duet) - 22 bramki, Daniel Czajka (Unijna Szkoła Europejska) - 15 bramek, Przemysław Kleinwachter (Pol-Plast) - 14 bramek, Paweł Bieńko (The Reds), Daniel Kłosowski (Pol-Plast) - 13 bramek.
Komplet wyników 12. kolejki - 24 stycznia (sobota):
Duet - The Reds 2:1 (0:0)
0:1 - Bieńko (17.), 1:1 - Kiełtyka (23.), 2:1 - Drewek (25.), 3:1 - Drewek (25.)
Citroen Postek - Unijna Szkoła Europejska 3:2 (1:1)
1:0 - Burczyk (4.), 1:1 - Czajka (15.), 2:1 - Lewandowski (17.), 3:1 - Daniel Bałdyga (24.), 3:2 - Budziwojski (30.)
Pol-Plast - OSP Milejewo 6:1 (2:0)
1:0 - Kłosowski (13.), 2:0 - Rafał Kulesza (15.), 3:0 - Kłosowski (16.), 4:0 - Szymański (17.), 5:0 - Rafał Kulesza (22.), 5:1 - Świerczek (23.), 6:1 - Kłosowski (26.)
Handbud - Zagłada 2:8 (1:2)
0:1 - Ożubko (7.), 1:1 - Cackowski (10.), 1:2 - Ożubko (14.), 1:3 - Groszyk (16.), 2:3 - Tomasz Rogowski (21.), 2:4 - Nowosielski (22.), 2:5 - Bednarcdzyk (23.), 2:6 - Jakóbiak (28.), 2:7 - Groszyk (30.), 2:8 - Bednarcdzyk (30.)
Tabela:
1.Pol-Plast 12 25 48-33
2.Unijna Szkoła 12 23 50-40
3.Zagłada 12 22 38-23
4.Duet 12 19 33-23
5.The Reds 12 17 39-30
6.OSP Milejewo 12 12 28-48
7.Citroen Postek 12 11 29-49
8.Handbud 12 8 28-47
Typujemy Bramka kolejki gracz kolejki spotkanie kolejki :)