Od dziś, 24 kwietnia, do 7 maja elblążanie mogą za pomocą ankiety wziąć udział w głosowaniu dotyczącym przyszłości elbląskiego portu. - Pytanie zadane jest tendencyjnie i nieprawdziwie celowo wprowadza mieszkańców błąd. To polityczne zamówienie z góry założonym efektem politycznym. Pan Wróblewski traktuje mieszkańców instrumentalnie, próbuje im wmówić, że nowoczesny sprawny port nie jest Elblągowi potrzebny - stwierdził Wiceminister Aktywów Państwowych Andrzej Śliwka.
Rząd zaproponował, że dofinansuje Zarząd Portu Morskiego w Elblągu kwotą do 100 mln zł w zamian za przejęcie pakietu kontrolnego w spółce komunalnej. Prezydent Elbląga nie chce się na to zgodzić. Jego zdaniem pogłębienie toru dostępowego do portu to obowiązek Rządu i w budżecie Elbląga na 2023 r. na rozwój portu nie przeznaczył ani złotówki.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości zapewniają, że przejęcie przez Rząd portu w Elblągu i utworzenie z niego IV portu Rzeczpospolitej zagwarantuje jego rozwój. Politycy opozycji (Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Polskiego Stronnictwa Ludowego) twierdzą, że tak nie będzie.
Prezydent wraz z Radą Miasta (w której ma większość) postanowił wydać kilkadziesiąt tysięcy złotych na przeprowadzenie ankiety wśród Elblążan. Politycy PiS obawiają się, że zadane w ankiecie pytanie albo będzie sugerowało odpowiedź albo zostanie postawione w tendencyjny sposób mogący wprowadzać głosujących w błąd.
Dopiero dziś, czyli w momencie rozpoczęcia głosowania, do publicznej wiadomości podano pytanie, jakie znajduje się w ankiecie. Brzmi ono: „Czy uważa pan/i, że port morski w Elblągu powinien pozostać nadal własnością miasta?”
Propozycje Rządu dot. portu przedstawił Prezydentowi Elbląga Wiceminister Aktywów Państwowych Andrzej Śliwka. - Tak jak przypuszczaliśmy sondaż, a raczej parasondaż przeprowadzony przez pana prezydenta Wróblewskiego jest intencjonalny i wprowadzający w błąd mieszkańców Elbląga – stwierdził Andrzej Śliwka.
Pytanie postawione w sondzie sugeruje, że rząd chce coś mieszkańcom Elbląga odebrać, a rzeczywistość jest przecież zupełnie inna. Rząd chce, by w Elblągu powstał port z prawdziwego zdarzenia, który będzie przynosił rozwój dla Elbląga, generował nowe miejsca pracy i stwarzał nowe szanse dla przedsiębiorców
– podkreślił Andrzej Śliwka.
Zdaniem Wiceministra taka forma konsultacji nie da wiarygodnych wyników. - „Sonda” pana Wróblewskiego, bo tak ją trzeba nazwać od początku budziła wątpliwości co do intencji i rzetelności – zaznaczył Andrzej Śliwka. - Potwierdza to nie tylko sposób jej prowadzenia, ale też intencjonalne, wprowadzające w błąd pytanie.
Kampania, prowadzona za pieniądze Elblążan kosztuje tysiące złotych. Pan Wróblewski więcej wydaje środków na kampanie przeciw przyjęciu 100 mln złotych, niż na inwestycje w porcie. To szkodliwe działanie. Ten parasondaż jest tylko po to by uwierzytelnić działania pana Wróblewskiego. Sam dla siebie robi sondę i wykorzystuje do tego spółki miejskie, niezależnych urzędników, pieniądze Elblążan
– dodał Andrzej Śliwka.
Jak Wiceminister skomentował treść pytania?
Pytanie zadane jest tendencyjnie i nieprawdziwie celowo wprowadza mieszkańców błąd. To polityczne zamówienie z góry założonym efektem politycznym. Pan Wróblewski traktuje mieszkańców instrumentalnie, próbuje im wmówić, że nowoczesny sprawny port nie jest Elblągowi potrzebny. Polityczne cele Wróblewskiego i wierchuszki PO są ważniejsze niż dobro mieszkańców Elbląga i całego regionu
– stwierdził Andrzej Śliwka.
Gdzie możemy oddać głosy stacjonarnie? Urny znajdują się w następujących miejscach:
1. Urząd Miejski w Elblągu - ul. Łączności 1:
a) Biuro Podawcze – Budynek A, główne wejście do Urzędu,
b) Departament Spraw Obywatelskich – Budynek B, od strony ul. Kosynierów Gdyńskich,
Czynne w godzinach: wtorki 7:30 - 16:30, piątki 7:30 - 14:30, pozostałe dni robocze 7:30 - 15:30.
2. Ratusz Staromiejski – ul. Stary Rynek 25,
Czynne w godzinach: wtorki 7:30 - 16:30, piątki 7:30 - 14:30, pozostałe dni robocze 7:30 - 15:30.
3. Referat Obsługi Kierowców w Departamencie Spraw Obywatelskich - ul. Plac Dworcowy 4,
Czynne od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 – 16:00.
4. CRW Dolinka - ul. Moniuszki 25,
Czynne codziennie w godzinach 6:00 - 22:00 oraz 01 i 03.05.2023 r. w godz. 14:00-22:00.
5. Centra Handlowe w Elblągu:
E. Leclerc Elbląg - ul. Stefana Żeromskiego 2,
(poniedziałek – sobota, w godz. od 09:00 do 18:00 oraz niedziela handlowa, tj. 30.04.2023 r. w godz. od 10:00 do 18:00).
Centrum Handlowe Ogrody - ul. Płk. Stanisława Dąbka 152,
(poniedziałek – sobota, w godz. od 09:00 do 18:00 oraz niedziela handlowa, tj. 30.04.2023 r. w godz. od 09:00 do 18:00).
Centrum Handlowe Zielone Tarasy - ul. Teatralna 5,
(poniedziałek – sobota, w godz. od 09:00 do 18:00 oraz niedziela handlowa, tj. 30.04.2023 r. w godz. od 09:00 do 18:00).
6. w mobilnych punktach, w trakcie miejskich eventów.
7. Ankiety można wypełnić również elektronicznie
Głosowanie elektroniczne przez platformę internetową dostępna jest od 24 kwietnia (od godz. 08:00), do dnia 7 maja (do godz. 23:59), pod adresem ankieta.elblag.eu.
Skarb państwa chce tylko 51% udziałów w spółce . Oznacza to ze miasto będzie uczestniczyć w zyskach . Miasto będzie miało swoich przedstawicieli w radzie nadzorczej. Skarb panstwa zapewne rozwinie port i stworzy nowe miejsca pracy. Ankieta to zebranie danych i nie jest anonimowa. Co Pan na to Panie radny . W czasie referendum przekonał mnie pan. Teraz nie wezmę udziału.
A czego można się spodziewać po panu Wróblewskim , My w Elblągu mamy takie wszystko niższego sortu.Z taką władzą Elbląg nie osiągnie poziomu nowoczesnego rozwoju. Już to mamy Elbląg się zwija , wystarczy przejść - kiedyś centralna ulica 1 Maja. Pan Wróblewski chce tylko coś małego tylko coś dla siebie mieszkańcy się nie liczą. Najwyższy czas przejąć przez państwo Port i go rozwijać dla mieszkańców. Jakie prawo reguluje zasady tego co się dzieje w różnych punktach w mieście odnośnie głosowania. To jest jak za Stalina.
szkoda, że Gajki nie doprawili jeszcze rogów Wróblewskiemu! Prawie jak z Tuskiem w TVPIS - też go robicie w czerwonej poświacie!!!
Czują ze po raz 2 możliwość utraty stołka staje się realna ! Najpierw próba referendum co juz o czymś swiadczy a teraz wyczerpującą siły i realne myślenia walka z mlodszym pokoleniem! To naturalne ze nerwy im siadają co przedklada się i na zdrowie i na wygląd! Po prostu samo straszenie jak zawsze pisem juz nie wystarczy! Wiek, stan miasta wyraznie wskazuje ze czas odejść! Ale nie bez walki tylko sensownej i mądrej w skutkach dla dobra miasta tylko efektów nie widać!
Ta ankieta to był krok kompletnie bez sensu i zupełnie niepotrzebny i w sumie niemający żadnego prawnego znaczenia! Mieszanie w to mieszkańców bylo duzym błędem!
widziałem dziś urzędnika z plakietką z um. w cerfie???? czy to w ramach zakresu czynności? przecież ani mieszkańcy ani urzędasy nie powinni być w to wmieszani!!!czy to nie jest dozwolone etycznie i zawodowo? podobno urzędnicy mają być apolityczni? to jak teraz to rozumieć?
bo portem prze pana cza tak zarządzać by miedzy mostami nad rzeką łapania ryb bronić... Jak to w portowym mieście nad rzeka leżącym.. Wiadomo, taka żyłka może się okrętu we śrubie zaplątać... Dlatego je zarzund i kapitanat... a nawet plac z koparkom
I znowu kilka tysięcy osób z obawy przed reperkusjami i szykanowaniem nie weźmie udziału w tej pseudoankiecie. Urzędnicy, pracownicy miejskich spółek i zakładów budżetowych, nauczyciele , firmy obsługujące budżetówkę. Wszyscy odpadają, gdyż brakuje tylko numeru buta, żeby móc wziąć udział w tej zabawie
Nie dajcie się nabrać. To tylko kampania wyborcza.
Urządzają sobie zabawy wyborcze kosztem mieszkańców i niepotrzebnych wydatków!