Członkowie Związku Miast Portów Morskich przyjechali wczoraj (20.04.) do Elbląga, by porozmawiać m.in. o przyszłości elbląskiego portu. - Jeśli chodzi o rozwój naszego portu to nie wyobrażam sobie, żebyśmy my elblążanie, byli wykluczeni z projektowania tego typu działań – mówił Prezydent Elbląga Witold Wróblewski. Wiceminister Aktywów Państwowych Andrzej Śliwka uważa, że „Po raz kolejny wprowadza się mieszkańców w błąd sugerując, że miasto straci wpływ na przyszłość portu, a to nieprawda”.
Związek Małych Portów Morskich liczy 18 członków. We wczorajszym spotkaniu udział wzięli m. in. przedstawiciele spółek zarządzających portami w Kołobrzegu, Helu, Jastarni, Ustce.
Wszyscy jesteśmy jednego zdania, że porty małe, a taki jest w Elblągu, powinny być w rękach samorządu lokalnego. Jeśli chodzi o rozwój naszego portu to nie wyobrażam sobie, żebyśmy my elblążanie, byli wykluczeni z projektowania tego typu działań. (…) Nawet NIK, który badał małe porty doszedł do wniosku robiąc swoją analizę, że rozwiązaniem dla tych portów skarbu państwa jest to, żeby były skomunalizowane
– stwierdził Prezydent Elbląga Witold Wróblewski podczas wczorajszej konferencji prasowej.
- Po raz kolejny mamy do czynienia z sytuacją, gdy przedstawiciele parlamentarnej opozycji próbują umniejszyć znaczeniu elbląskiego portu. "Żadnej szansy nie damy" - tak w kontekście naszego portu mówił ostatnio jeden z europosłów Lewicy. Dziś podobne stanowisko przedstawia Prezydent Elbląga (PSL) i senator z naszego okręgu (PO). Z ich ust ciągle słyszymy o "małych portach", tylko że nasza propozycja to coś zupełnie innego! - podkreślił Andrzej Śliwka, który 10 miesięcy temu, w imieniu Rządu, przestawił Prezydentowi Elbląga propozycję dot. portu.
Rząd zaproponował, że dofinansuje Zarząd Portu w Elblągu kwotą do 100 mln zł, w zamian za 51 proc. pakietu spółki. Prezydent Elbląga Witold Wróblewski nie chce się zgodzić na tę propozycję, ale w budżecie Miasta nie ma pieniędzy potrzebnych do rozwoju portu.
Rząd chce uczynić z elbląskiej jednostki IV największy port RP i wpisać go do ustawy nadając mu rangę wyższą niż przytaczane przykłady. My myślimy o elbląskim porcie horyzontalnie i długoterminowo, chcemy zwiększyć jego możliwości przeładunkowe wielokrotnie, do kilku milionów ton rocznie i ten potencjał w pełni wykorzystywać. Mamy plan, mamy determinację, mamy na to zabezpieczone środki finansowe. Po raz kolejny wprowadza się mieszkańców w błąd sugerując, że miasto straci wpływ na przyszłość portu, a to nieprawda
– zaznaczył Andrzej Śliwka.
Wiceminister zapewniał, że samorządy portów o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej mają swoich przedstawicieli w organach statutowych tych jednostek. - Nie inaczej będzie w przypadku Elbląga. Radziłbym zakończyć wzbudzające niezrozumienie i jątrzące kolejne spory debaty – stwierdził Andrzej Śliwka.
Po raz kolejny zachęcam Pana Prezydenta do powrotu do negocjacyjnego stołu, abyśmy mogli w końcu razem podjąć działania dobre dla mieszkańców i przyszłościowe dla elbląskiego portu i całego miasta
– apelował Wiceminister.
Podczas dzisiejszej (21.04.) konferencji prasowej temat ten poruszył radny Marek Pruszak. - Porty państwowe mają duże możliwości pozyskiwania środków na inwestycje, port samorządowy ma niewielkie możliwości rozwoju, o czym pół roku temu mówił nawet sam dyrektor Zarządu Portu w Elblągu - mówił.
Wstępnie koszt pogłębienia spornego odcinka rzeki na kwotę ok. 40 mln zł, koszt obrotnicy to ok. 20 mln zł, zostaje więc z tych 100 mln jeszcze ok. 40 na rozbudowę infrastruktury w samym porcie. Z opinii specjalistów wynika, że aby pogłębić sporny odcinek 900 m rzeki, najpierw miasto musi przygotować i wzmocnić nabrzeża w porcie. A wszyscy wiemy, że na inwestycje związane z portem zaplanowano w budżecie Elbląga 0 zł
– stwierdził Marek Pruszak.
Radny podkreślił, że rozwój portu to szansa dla Elbląga. - Uważam, że kpiną z Elblążan jest porównywanie naszego portu z małymi portami w Jastarni, Helu, Stępnicy czy Mrzeżynie, niczego nie ujmując tym pięknym miejscowościom. Przeładunki w tych portach wynoszą kilkadziesiąt tysięcy ton. Port elbląski jako IV Port morski RP może dojść do ponad 3 mln ton – zauważył.
Tonący brzytwy się chwyta. Nie mam nic przeciw portowi np. w Ustce ale port w Elblągu winien patrzeć na Gdańsk czy Gdynie a nie ma mini porty. Wróblewski jak widać takie ma ambicje. Wsadzić do portu w Elblągu 5 kumpli i to wystarczy. Poza tym jego guru Tusk nie pozwoli na rozwój portu w Polsce gdyz te mogłby zagrozić portom w Niemczech.
kiedyś był taki program-Radzimy rolnikom...........
Oddać ten parking do Państwa. Przynajmniej jest nadzieja ,że powstaną nowe miejsca pracy. Tyle lat a dalej parking tirów znikome zatrudnienie zero rozwoju.
Stary kontra Młody i przyszłość! To chyba jest jasne jak słońce! Stara nomrnklatura zieje ogniem a to juz nie działa, ta epoka zamordyzmu już minęła!
Pan Wróblewski jak widać nie ustąpi, nie liczy się dla Niego interes mieszkańców. Pan Wróblewski chce mieć coś małego takiego dla siebie i chyba kumpli. Już mamy takie hangary na łajby jak pamiętam to ponad milion z naszych podatków poszło..Co mają z tego zwykli mieszkańcy NIC, tylko wąska grupa.. Teraz prawdopodobnie tez jest taki zamysł, bo pana Wróblewskiego na coś wielkiego nie stać. Wg mnie należałoby rozpatrzyć ponownie referendum o odwołanie, bo na takim "zaparciu" stracimy My mieszkańcy. Obudźcie się Elblążanie.
Szanowna redakcjo o co chodzi, nie długo to i z mojej lodówki wyskoczy pan Trzaskowski, Niema dnia ani strony , żeby nie spotkać Jego wizerunku. Pan Trzaskowski nie jest naszym mieszkańcem, dlaczego propagować ten wizerunek PO?.
dlaczego dziś jakieś stare dziadki nagabywały mnie i przechodniów wprowadzając pytaniem w błąd aby głosować na miejski????? był to żenujący widok kiedy ludzie odganiali się od nich jak od much!!! Czy na tym polega ta ankieta???? Nie życzę sobie ankietyzacji na siłę !!!
mnie tez zaczepiali???? nawet grupa referendalna nie posunęła się do takiego prymitywu w działanu1 kto normalny w ogóle bierze udział w tej farsie ??/ chyba albo starzy i niemyślący albo ci pod przymusem! oczywiście ze Państwowy poza tym!
Port tylko Państwowy a PO po prostu ma w oczach panikę bo tak tu nasmrodzili że istnieje realna szansa dużej przegranej i to będzie klapa murowana tej formacji ! A Elblążanie chcą portu państwowego aby nie był tym czym przez ostatnie lata! PO takie nieroby w naszym Elblągu. Wszystko niszczą w naszym mieście.
To naprawdę straszny i żałosny widok jak się patrzy jak promują się wzajemnie te stare klamoty! Wszystko zrobią dla stołka choć tak naprawdę dla nas i miasta nie zrobili nic oprócz szumu medialnego! Upubliczniaja się gorzej niz małolaty opisując miłość po 60 , wyzwala to mdlosci i śmiech! Lans ponad przyzwoitość i zdrowy rozsądek! Do czego doszliśmy! ??? Do dna! Stara klika robi juz z niemocy straszne babole! A należą juz i wiekowo i mentalnie do przeszłości!