RMF FM podało, że 7 października samorządowcy planują protestować pod Kancelarią Premiera w Warszawie w związku z podwyżkami cen za energię elektryczną. Czy elbląscy radni będą brać w nim udział?
Organizatorem protestu, który ma się odbyć w Warszawie jest Ruch Samorządowy TAK! Dla Polski. - Samorządowcy chcą wyjść na ulice w proteście przeciwko horrendalnym podwyżkom cen energii. Na 7 października planują manifestację przed kancelarią premiera w Warszawie – podało w poniedziałek (27.09.) RMF FM.
Zwróciliśmy się z zapytaniem do kilku elbląskich radnych, by dowiedzieć się, jak oceniają ten pomysł, czy słyszeli, aby w Elblągu też był planowany protest oraz czy planują wziąć udział w proteście organizowanym w Warszawie.
Nie mam żadnych informacji na temat planowanego protestu w Warszawie, a tym bardziej w Elblągu. Sądze, że w tym momencie nie byłby to dobry pomysł i nie widzę uzasadnienia takiej formy protestu. Istnieją inne możliwości wyrażania przez samorządowców swoich racji i apelowania o szukanie rozwiązań minimalizujących wzrost cen energii
– podkreślił radni KWW Witolda Wróblewskiego Marek Osik.
W imieniu Klubu Radnych KWW Witolda Wróblewskiego Krzysztof Konert wydał oświadczenie. - Informuję, iż na chwilę obecną nie posiadamy informacji dotyczących planowanych protestów w związku z podwyżkami cen energii czy też szkodliwej polityki rządu w stosunku do samorządów lokalnych - stwierdził
Takie samo stanowisko w tej sprawie wyrazili radni z Klubu Koalicji Obywatelskiej. - W imieniu Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej informuję, iż na chwilę obecną nie posiadamy informacji dotyczących planowanych protestów w związku z podwyżkami cen energii – poinformowała Małgorzata Adamowicz, wiceprzewodniczące Rady Miasta.
Radni Prawa i Sprawiedliwości apelują o cierpliwość. - Rząd obecnie pracuje nad przepisami, które mają zablokować ceny energii dla instytucji wyższej potrzeby jakimi są np. szkoły czy samorządy – zaznaczył Rafał Traks.
W mojej ocenie powinniśmy poczekać ma wyniki prac. W sobotę Premier również zapowiedział zmiany w formie wyliczenia taryfy energetycznej dla firm sprzedających energię tak żeby spółki energetyczne nie miały tak dużych zysków
– podkreślił radni PiS.
Marek Pruszak zwrócił uwagę na przyczyny podwyżek. - Przyczyny wysokich cen energii są znane: poważne zakłócenia w dostawie surowców energetycznych wywołane pandemią i szantaż energetyczny spowodowany przez Federację Rosyjską oraz brutalna wojna na Ukrainie – mówił. - Kryzys dotyka całej Europy. Polska jest krajem wolnym i można protestować, z tym, że adresat jest niewłaściwy.
Obarczanie rządu RP odpowiedzialnością za kryzys jest nadużyciem. Rząd robi wiele by łagodzić skutki tej sytuacji również planuje wielomiliardowe wsparcie samorządów oraz pomóc dla obywateli. Kto chce protestować niech jedzie do Moskwy i tam protestuje. Nie słyszałam dotychczas, żeby w Elblągu planowany był protest
– dodał Marek Pruszak.
Panie Pruszak - są granice nieprawdy i śmieszności. to nie Rosja nałożyła sankcje na Polskę. to nie Rosja z dnia na dzień zerwała odbiór gazu przez Polskę i nawet zapłaconego już węgla. Skoro chcemy utrzymywać ukrainę, to mamy inflację drugą po Turcji i ponad 2,5 raza większą niż w Europie Zachodniej (EWG). Czuję się jak za gierka - ceny w górę , brak towarów a portfele pękają od forsy bez wartości. I w rządzie i w samorządzie trzeba myśleć i wykazać minimum dyplomacji by nie podpadać pod kategorię określoną przez śp. Bartoszewskiego Władysława - "dyplomatołki".A tym z kww i "koalicji" trudno się zdecydować "za portem" czy przeciw, protestować czy nie wiem" - tutaj też trzeba mieć więcej inteligencji niż w wysyłaniu "wszystkiego" rezunom.
Gdyby nawet był ten protest w Warszawie to co on wam da ,Jesteście nie poważni ,wy nic więcej nie potraficie robić , tylko protestować ,
Po ulicach chodzą żebraki jak widać samorządowcy są jednak żebrakami , Jak nam dasz to będziemy rządzić , a jak nie dasz to jedziemy do Warszawy protestować .
Wszyscy zapowiadają protesty, zwlaszcza w sprawie podwyżek wynagrodzeń! Nikt się juz nie pierniczy i dla idei pracować nie będzie!
Nie tylko wojna panowie Pruszak i Traks ma wpływ na ceny nośników energii, a to nie wasz rząd poprzez nieudolne sprawowanie władzy doprowadził do tych jak i pozostałych i to znacznych podwyżek? Ciekwe że to społeczeństwo ubożeje a wasze przedsiębiorstwa skarbu państwa i zasiadający w nich wasi "zarządzający "mają się wręcz wyśmienicie i na prawdę tego nie widzicie?
a radny "mega" niezależny Tołwiński "walczący" z nierównościami jakoś dziwnie jest ... nieobecny?
Panowie z pis. To wasz rząd nakłada tak drakońskie podwyżki cen energii.To nie wojnaa czy Putin !!!!To nie UE jak próbujecie wmówic Polakom ! Towarzysze ze spółek energetycznych-spółek skarbu państwa zarabiają MILIONY złotych a my Polacy płacimy i płaczemy. Sółki energetyczne zarobiły 9000 tyśięcy razy więcej niż w okresie poprzednim. TO JEST SKANDAL !!!!!!!! A teraz do tych co tak chcieli nacjonalizować przemysł : Zobaczcie to nie obcy was okrada tylko swój !!!! Konkurencja została znacjonalizywana czyli wykoszona to teraz panowie pis rżną nas na potęgę !!!!!
MIESZKANIEC - jak ci się nie podoba to morda w kubeł i płać wysokie rachunki
Już nie tylko samorządowcy powinni jechać do Warszawy,ale cała Polska. Wszyscy muszą wykrzyczeć DOŚĆ BAŁAGANU- ZMIANA RZĄDU I NOWE WYBORY. Tych którzy nie potrafią wziąć 170 mld z Unii to nieudacznicy- czas na zmianę.