Jerzy Wcisła, były przewodniczący Rady Miasta, oficjalnie został senatorem Rzeczypospolitej. Do jego zaprzysiężenia doszło w czwartek, 12 listopada. Jakie towarzyszyły mu emocje oraz jakie wrażenie wywarł na nim Senat?
We wtorek, 10 listopada, Jerzy Wcisła zorganizował konferencję prasową, podczas której podsumował swoją dotychczasową pracę na stanowisku dyrektora Biura Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego w Elblągu. Tę funkcję pełnił dokładnie 8 lat i 8 miesięcy.
Dwa dni później musiał odnaleźć się już w innej roli. Co czuł, podczas zaprzysiężenia na senatora? - Emocje były duże. Senator, jest to funkcja najważniejsza, jaką do tej pory pełniłem i bardzo zaszczytna. Czuło się tą presję -przyznał Jerzy Wcisła.
Jak wyglądała sama ceremonia zaprzysiężenia? - Ona, jak i przekazywanie zaświadczeń o tym, że się jest senatorem, były bardzo podniosłe. Towarzyszyły temu chór i pieśni. Atmosfera była wzniosła - opowiadał Jerzy Wcisła. - Ale szybciutko przeszliśmy do prozy, bo trzeba było wybierać struktury Senatu, wszystkie funkcje, marszałków, wicemarszałków, sekretarzy.
Tajne głosowania poprzedzały narady w poszczególnych klubach.
Było bardzo dużo liczenia i przerw. Trwało to prawie do północy, ale dla mnie z miłym akcentem, bo zostałem Sekretarzem Senatu
- dodał Jerzy Wcisła.
Następny dzień był również pracowity. - Od samego rana były kolejne obrady. Ustalamy składy Komisji Senackich i inne sprawy proceduralne - mówił Jerzy Wcisła.
Senator okręgu elbląskiego zadeklarował pracę w dwóch komisjach. - Właśnie zakończyło się pierwsze posiedzenie Komisji Samorządowej Administracji Publicznej, której jestem członkiem, a za pół godziny rozpocznie się posiedzenie kolejnej Komisji Środowiska - sprecyzował podczas wczorajszej rozmowy. - Mój wybór wynika wprost z moich dotychczasowych doświadczeń. Przez kilkanaście lat funkcjonowałem w samorządzie i chcę tą wiedzę wykorzystać w pracy w Komisji. Komisja Środowiska wiąże się ze środowiskiem wodnym, które jest mi bliskie.
Jak Jerzy Wcisła ocenia pracę Komisji, w której brał udział?
Pierwsze wrażenie - wstrzemięźliwość w wypowiedziach. Bardzo ostrożne wypowiedzi, bardzo stonowane. To wydłuża całą procedurę stanowienia prawa, ale to jest inny klimat niż ten, który był mi znany z czasów, kiedy funkcjonowałem w samorządzie
- stwierdził.
Z wypowiedzi senatora wynikało, że podczas tych posiedzeń merytoryczność bierze górę nad emocjami.
Coś jest w tym, o czym się mówi, że w Senacie jest mniej emocji, a więcej doświadczenia, szacunku dla drugiego człowieka. Tu jest chyba mniej zapalczywych wypowiedzi, a bardziej wyważonych, z szacunkiem dla oponenta. Jak na razie udaje nam się bez większych konfliktów wszystkie rzeczy procedować
- zapewnił Jerzy Wcisła.
Jak na razie obywało się bez większych zaskoczeń i niespodzianek. - Można się spodziewać, że one dopiero będą - zauważył Jerzy Wcisła. - Jestem osobą znaną z tego, że zajmuję się drogami wodnymi. Zadeklarowałem, że będę pracować w zespole parlamentarnym zajmującym się żeglugą śródlądową. Cieszę się, że już kilka osób, także z grona senatorskiego, zadeklarowało wolę współpracy ze mną w tej dziedzinie.
Zgodnie z zapowiedzią Jerzy Wcisła, po pracy w Komisjach, wraca do Elbląga. - Prawdopodobnie będę wracał dzień później niż się spodziewałem, bo myślałem, że po południu będę mógł już ruszać do domu, ale obawiam się, że dopiero będę mógł to zrobić w sobotę rano -dodał.
I taka merytoryczność przydała by się w Radzie miasta w Elblągu a nie kocoboły i bełkoty co niektórych radnych.Jak słucham tych bełkotów to myślę sobie-czy na to ma wpływ telewizja?Odpowiem sama sobie -w 100% TAK.Takie sprawy jak przedstawiają radni w trakcie sesji powinny być interpelowane pomiędzy sesjami a nie wtrakcie sesji, jest cały miesiąc aby złożyć interpelację.Sesja to podsumowanie pracy radnego w komisjach problemowych, tu należy wykazać się wiedzą,nawet kłucic ,domagać się informacji jeśli są wątpliwości,tu potrzebna jest merytoryczność.Podsumuję-Kilku radnych jest merytorycznych np.Klim.Tomczyński,Kosecka.Reszta Państwa radnych to bełkot i lipa , choćby Pan mgr z Z.N .Z góry przepraszam których to Radnych mam taki odbiór Waszej pracy i zachowań na Sesjach Rady Miasta Elbląg
Jedyny plus, że pozbyliśmy się tego darmozjada z Elbląga.
Pani Kamilu kogo on obchodzi, ludzie tyle wylali pomyj na jego bańkę za jego działalność -a raczej za NIE działanie i teraz na pewno są zadowoleni że go chociaż chwilowo pozbyli się z Elbląga. PO przegrało właśnie dzięki takim jak on- facet NIC,widać że brak Pani tematów do pisania.
Jurek to prawdziwy "mąż stanu" nie to co Wilku! Jurek przypilnuj pisiorów żeby zrobili nam "przekop"!;)
Co by nie mówić nasz Elbląg będzie zyskiwał dzięki naszemu Senatorowi.
lekka robota kasy krocie!! spokojnie można się o ***alac i o to mu chodziło!
Tomczyński jest merytoryczny, nigdy w życiu nie był merytoryczny, siedzi tu już dość dawno i nic nie robi. Udaje, że coś robi, siedzi w radzie tylko po znajomości, bo nie było innego do obsadzenia z tej partii. Taka jest rzeczywistość.
" Tomczyński, Kosecka " pamiętam, jak pierwsza osoba. podczas swojej którejś kadencji pytał się o "krzaki" , nie wspomnę , że był wiele lat radnym z listy PISiu, okręg wyborczy nr 1 I nagle, zmienił swe poglądy na lewicowe ? Po ...wyborze ? Jakie, to poważne tematy poruszał dotychczas w swych interpelacjach ?? Hmmm ? P. Kosecka, porusza niestety , wielokrotnie wątki drugorzędne , więc ostrożnie z tą.... "merytoryczność " . Nie mniej , nie są to wyodrębnione osoby w RM . Niedoścignioną osobą jest " stwórca " ? " Objawił się " nie oczekiwanie, na osiedlu z partii , która nie uznaje Boga . Za przykład, bardzo dobrego wykonywania swego społecznego mandatu, podałbym raczej p. Nissana , Turleja , Sałatę , faktycznie też....Klima , ale to moje zdanie .
Przepraszam... literówka, oczywiście , Pan Michał Missan .
JURECZKU - "tę presję" , a nie "tą presję". Głupotka ogólna plus brak znajomości języka polskiego. Witamy w Senacie RP, tam się odnajdziesz!