Dotarła do nas informacja, jakoby Jerzy Wilk i Janusz Hajdukowski przygotowywali się do zbliżających wyborów parlamentarnych przewidzianych na październik. Mieliby ubiegać się o mandaty posła i senatora.
Jeszcze w maju br. Polacy stali przed decyzją wyboru Prezydenta RP. W październiku zadecydują, kto będzie ich reprezentował w Sejmie i Senacie. Spośród chętnych mandaty poselskie otrzyma 460 polityków, a senatorskie 100.
Jednak, aby w ogóle zacząć ubiegać się o te stanowiska, trzeba sprostać określonym wymaganiom. Wszystkie spełniają obaj elbląscy politycy. Według prawa poseł musi mieć, w dniu wyborów, ukończone 21 lat, a senator 30. Dodatkowo również nie mogą mieć wydanego prawomocnego orzeczenia sądu dotyczącego utraty prawa wybieralności. Można je stracić będąc np. osobą skazaną, pozbawioną praw wyborczych lub ubezwłasnowolnioną.
W Polsce obowiązują wielomandatowe okręgi wyborcze, w których wybiera się przynajmniej siedmiu posłów. Z jednego okręgu, z jednej listy, może kandydować tylko jedna osoba.
Obecnie w Sejmie, z ramienia PiS-u, reprezentuje nas poseł Leonard Krasulski. Jest on zasłużonym politykiem Prawa i Sprawiedliwości. W 1989 r. był jednym z organizatorów, na terenie ówczesnego województwa elbląskiego, kampanii wyborczej lidera tej partii Jarosława Kaczyńskiego. W 2001 roku kandydował do Sejmu jednak nie udało mu się uzyskać mandatu.
Sytuacja uległa zmianie podczas kolejnych wyborów. W 2005 r., startując z listy Prawa i Sprawiedliwości, został wybrany na Posła V kadencji w okręgu elbląskim. W tym samym roku został skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu. We krwi miał 0,58 mg alkoholu. Otrzymał grzywnę i zakaz prowadzenia pojazdów, jednak skazanie uległo zatarciu.
Ta sprawa nie przeszkodziła mu wygrać kolejne wybory parlamentarne. Mandat poselski uzyskał także w roku 2007 i 2011.
Jeżeli potwierdzą się sondaże i PiS wygra w wyborach parlamentarnych możliwe, że Prawo i Sprawiedliwość postawi na Jerzego Wilka, który na rzecz PiS-u działa od 14 lat. W latach 2006-2013 był wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej w Elblągu.
W przedterminowych wyborach na urząd prezydenta Elbląga w 2013 r. startowało dziesięciu kandydatów. W drugiej turze Jerzy Wilk spotkał się z posłanką PO Elżbietą Gelert i wygrał. 12 lipca został zaprzysiężony. Po skończonej, skróconej kadencji, przegrał wybory prezydenckie, lecz otrzymał mandat radnego. Obecnie pełni funkcję przewodniczącego RM.
Niestety nie udało nam się uzyskać komentarza z tej sprawie od Jerzego Wilka. Do 20 lipca przebywa na urlopie.
Czy zostanie doceniony przez PiS i jego nazwisko będzie widniało na pierwszym miejscu listy kandydatów tej partii zamiast Leonarda Krasulskiego? Takie pogłoski słychać w kuluarach. O tym ile w nich prawdy dowiemy się już niebawem.
Kolejną niepotwierdzoną informacją jest możliwość ubiegania się o senatorski fotel przez radnego PiS-u, Janusza Hajdukowskiego, który podczas skróconej kadencji pełnił funkcję wiceprezydenta Elbląga. Okręgi wyborcze do Senatu są jednomandatowe. Komitet wyborczy może z danego okręgu wystawić tylko jednego kandydata na senatora. Obecnie okręg wyborczy nr 84, czyli powiaty: bartoszycki, braniewski, elbląski, lidzbarski oraz miasto na prawach powiatu Elbląg, reprezentuje Witold Gintowt-Dziewałtowski, który startował z listy Platformy Obywatelskiej.
W tej walce PiS reprezentował Sławomir Sadowski, któremu nie udało się uzyskać wystarczającego poparcia, choć w latach 1998-2002 był radnym Sejmiku Warmińsko-Mazurskiego (1998-2014;1999-2013; wiceprzewodniczący), a od 2002 do 2005 r. był radnym powiatu elbląskiego.
Senator Witold Gintowt- Dziewałtowski przyznał niedawno, podczas konferencji prasowej, że mało prawdopodobne jest, by wystartował w kolejnych wyborach. Jeśli tak się stanie, czy Prawo i Sprawiedliwość weźmie po uwagę kandydaturę Janusza Hajdukowskiego? Nie można tego wykluczyć. Mimo usilnych starań Janusz Hajdukowski nie odbierał wczoraj od nas telefonów.
No to się nam Parlament odmładza. No i podnosi poziom. hehehehehehe
To chyba jakiś żart!!! Co Hajdukowski zrobił dla Elbląga?? Liczy się tylko kasa,kasa kasa..........dla siebie
jeśli likwidator doprowadzi do likwidacji partyjnego sejmu to jestem za tym żeby został posłem :D :D :D
Nieeeee no pęknę ze śmiechu!!!
Co do kandydowania pana Jerzego uważam, że ma bardzo duże szanse i to dobry pomysł. A po wyciągnięciu wniosków przez pana Jerzego z kampanii oszczerstw przeciwko niemu w zeszłym roku zapewne się uodpornił i więcej idiotycznych i wyimaginowanych haków na niego już nikt nie wymyśli bo to co zrobił Sebastianek ze swoim wspólnikiem biznesowym i nawiedzonym Mariuszkiem nikt nie przebije. Inaczej sytuacja może wyglądać jeśli chodzi o Jasia. No i najważniejsze dla PIS w Elblągu tylko wyjdzie na dobre odesłannie Lonka na emeryturę. Tylko czy pan Kaczyński na to pozwoli? Wątpię.
Oooooooooo to jest dość reprezentatywna propozycja kandydatury z tego zadupia lumpenproletariackiego - jak nie komuchy to prekarianie a profesjonalistów jak na lekarstwo, na ale cóż, tumaństwo to straszna zaraźliwa choroba społeczna -epicentrum pandemii...............
Hajdukowski - jaja jak berety!
Jak w Ranczo - normalka..
Patrząc na polską scenę polityczną, to tacy ludzie mają duże szanse...
Jest takie stado, bezmózgie stado, które jest wierne - to mohery. Kandydat może mieć w swojej kartotece nawet prawomocne wyroki za jazdę samochodem po pijaku.