Wczoraj, 19 kwietnia w Parku im. R. Traugutta, przy Pomniku Inwalidów Wojennych RP odbyły się uroczystości z okazji 96. rocznicy powstania Związku Inwalidów Wojennych RP. - Powrót tych ludzi do społeczeństwa czasów pokoju był trudny. Jednak to właśnie dzięki Związkowi nie byli pozostawieni sami sobie – dziękował Witold Wróblewski, Prezydent Miasta. Pod pomnikiem złożono kwiaty i wieńce.
Związek Inwalidów Wojennych RP od 96 lat dba o dobro i godne życie wszystkich członków, broniąc ich praw. Pomaga przezwyciężyć trudne sytuacje życiowe. Poprzez swoje działania stara się kontynuować tradycje patriotyczne i demokratyczne.
Wczoraj, z okazji ich święta w Parku im. R. Traugutta odbyły się uroczystości z okazji 96. rocznicy powstania Związku Inwalidów Wojennych RP. Wzięli w nim udział m.in. Witold Wróblewski (Prezydent Elbląga), Janusz Nowak (wiceprezydent Miasta), generalicja z elbląskiego Stowarzyszenia Generałów i Oficerów Starszych (gen. Dywizji Ryszard Sorokosz, gen. Brygady Krzysztof Górecki), parlamentarzyści Ziemi Elbląskiej, delegacja żołnierzy Wojska Polskiego, delegacja służb mundurowych Garnizonu w Elblągu, delegacja Rady Miasta jak również dyrektor Biura Regionalnego woj. warmińsko-mazurskiego - Jerzy Wcisła.
Na początku uroczystości rozbrzmiał Hymn Państwowy odegrany przez Orkiestrę Wojskową. Następnie zebrani goście przemówili do twórców oraz członków Związku Inwalidów Wojennych RP. - Konstytucyjnym obowiązkiem naszego Państwa, a przede wszystkim moralnym obowiązkiem wszystkich Polaków jest otaczać szczególną troską weteranów walk o niepodległość, zwłaszcza inwalidów wojennych. Tym bardziej na szczególny szacunek zasługują takie organizacje, których celem jest dbanie o godne życie obrońców naszej Ojczyzny. Chciałbym podziękować wszystkim weteranom patriotyzmu i ofiary w czasie walki – mówił Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego.
Była to wojna prowadzona na masową skalę i wykorzystująca nowe środki techniczne. Oznaczała tysiące ofiar i miliony rannych. Powrót tych ludzi do społeczeństwa czasów pokoju był trudny. Jednak to właśnie dzięki Związkowi nie byli pozostawieni sami sobie. (…) W Elblągu ich szczytną kartę działalności symbolizuje obelisk, który został odsłonięty kilka lat temu. Stojąc przed nim oddajemy hołd twórcom Związku i jego działaczom, którzy wciąż niosą pomoc ludziom doświadczonych tragedią wojenną
– przemówił do zgromadzonych Witold Wróblewski, Prezydent Miasta.
Modlitwę w intencji Związku Inwalidów Wojennych RP poprowadził proboszcz Garnizonu Elbląskiego, ksiądz komandor Jarosław Antoszewski. Ceremonię uświetnił występ artystyczny uczniów Szkoły Podstawowej nr 12.
Uroczystość została zwieńczona apelem pamięci, który został odczytany przez kpt. Michała Cyrklewicza. Asystę honorową wystawił 16. Żuławski Batalion Remontowy.. Pod pomnikiem zostały złożone wieńce oraz kwiaty przez poszczególne delegacje oraz zebranych mieszkańców.
70 lat po ostatniej wojnie skąd oni jeszcze biorą tych inwalidów?Ile państwo wydaje naszych podatków na utrzymanie tego stowarzyszenia?
Od- Elg Miałem 12 lat jak walczyłem , pewnie Ciebie jeszcze na swiecie nie bylo a dzis dzięki takim mondralom jak Ty mószę pod naszym szpitalem płacic za parking , poruszając sie o kulach.Serdeczne podziękowania dla dyrekcji szpitala.
Ciekawa tendencja - im dalej od wojny tym więcej inwalidów. Może ktoś wyjaśnić o co tu chodzi ?