Kampania wyborcza trwa. Powoli zaczynają padać obietnice wyborcze pierwszych kandydatów. My jednak przyjrzymy się tym złożonym wcześniej. Podczas konferencji prasowych, organizowanych w ciągu ostatnich miesięcy w Urzędzie Miejskim czy spotkań Prezydenta Elbląga z mieszkańcami, niejednokrotnie Jerzy Wilk zapewniał, że konsekwentnie spełnia swoje obietnice wyborcze dane 1,5 roku temu. Postanowiliśmy prześledzić je wszystkie i zapytać radnych opozycji, czy również podzielają stanowisko Prezydenta w tej sprawie. Kluby Radnych reprezentowali: Maria Kosecka (PO), Ryszard Klim (SLD) oraz Adam Basiukiewicz (KWW Witolda Wróblewskiego). Codziennie publikować będziemy jedną z obietnic. Dziś obietnica dotycząca sprzedaży działek na Modrzewinie.
W programie Jerzy Wilk deklarował również rozpoczęcie sprzedaży działek pod budownictwo jednorodzinne dla elbląskich rodzin na Modrzewina oraz dla przedsiębiorców na preferencyjnych warunkach. Czy udało się, Pana/Pani zdaniem, choć po części wywiązać się z tej obietnicy?
Radna Maria Kosecka (Platforma Obywatelska)
Sprzedaż jakichkolwiek składników majątku miejskiego musi odbywać się w oparciu o jasną i czytelną strategię. Powinien to być element większego planu mającego przysporzyć miastu nie tylko jednorazową korzyść ale wiązać się z długofalowymi profitami również bezpośrednio dla mieszkańców. W tej chwili mamy do czynienia z totalną, chaotyczną i pośpieszną wyprzedażą wszystkiego co się da żeby tylko ratować finanse miasta i zbierać pieniądze m.in. na wypłatę dla urzędników.
Sprzedaż szybka w kontekście łatania problemów z płynnością obarczona jest ryzykiem osiągania mało atrakcyjnych niskich cen. I nie zawsze przekłada się na wejście inwestora aktywnego a jedynie mamy do czynienia z atrakcyjną dla nabywcy lokatą w nieruchomość gruntową. Przejadamy więc majątek nie przeznaczając na inwestycje ani złotówki. Jest to gospodarowanie na krótką metę. Modrzewina pomimo swoich atutów traktowana jest po macoszemu i w tej chwili na ostrzu noża stawia się konieczność szybkiego zbycia terenów przy ul. Lotniczej. Czemu?
Radny Adam Basiukiewicz (KWW Witolda Wróblewskiego)
Oferta sprzedaży nieruchomości z zasobów Miasta jest dość duża. Świadczy o tym ilość uchwał w tym temacie jakie na każdym posiedzeniu podejmuje Rada Miejska. Gorzej jest ze zbyciem praw własności do tych nieruchomości. Zainteresowanie potencjalnych inwestorów jest niewielkie. Być może te „preferencyjne warunki” były mało atrakcyjne.
Radny Ryszard Klim (Sojusz Lewicy Demokratycznej)
W stanie lekko emocjonalnym odpowiem krótko na pytanie odnośnie realizacji przez Prezydenta Jego deklaracji wyborczej dotyczącej uaktywnienia sprzedaży działek dla przedsiębiorców i pod budownictwo jednorodzinne na Modrzewinie. Nie ma czegoś takiego. Z Informacji o wykonaniu budżetu za I półrocze 2014 roku wynika, że nie sprzedano tam żadnej działki. Na terenie miasta łącznie zaoferowane 33 nieruchomości. Sprzedano 7, ale nie na Modrzewinie.
Sprzedaż mienia komunalnego przeżywa dramat. Na planowane roczne 27 mln zł- sprzedano w półroczu za 2,6 mln czyli 9,46%. Bez satysfakcji, ale przy tworzeniu budżetu ostrzegaliśmy właśnie przed tym. Przy tylu niepewnościach do Prezydenta należał wówczas ruch: spróbujmy działać na jakiejś zasadzie okrągłego stołu nad budżetem. Ruchu nie było, a co pewien czas pojawiały się fragmenty grozy finansowej. Doszliśmy tak do dzisiaj.
Z radnymi rozmawiała
Rządy Wilka to jedna wielka improwizacja. Działanie bez rozeznania, planowania, analizowania. Te instrumenty są jemu obce. Doprowadziło to do zatrzymania napływu nowych inwestycji. Przedsiębiorcy nie chcą rozmawiać z człowiekiem który o biznesie nie ma pojęcia.
Jak łatwo wymądrzać sie,a sami pyskacze czego dla miasta dokonali przez te 1,5 roku ? grzecznie pytam ,opowiedź znamy wszyscy
Pani Mario, a po co na dłuższą metę? Obecny Prezydent ma już metę niedaleko, marzy mu się jeszcze góra jedna kadencja, a potem to emeryturka. Szkoda że nie myśli co dalej, co dla kolejnych pokoleń. Panie Ryszardzie nie można ustalić wspólnie czegokolwiek jeśli jedna ze stron nie ma ochoty rozmawiać, ustąpić nawet o krok z obranej ścieżki, a częstą błędnej. Prezydent Wilk nie widzi partnera do rozmów w nikim. Jest wszechwiedzący, tak sądzi, dlatego nigdy nie powinien być prezydentem. Przynajmniej nie w demokratycznym kraju.
Wilk zrobił wiecej jak jego poprzednik w tak małym okresie.
Nigdy więcej Wilka - fałszywe wykalkulowane postępowanie .Propaganda sukcesu - to jest działanie obecnych władz.Zła sytuacja finansowa miasta ,arogancja ,brak wiedzy ,skłócanie środowisk elbląskich .Kto tak naprawdę rzadzi Elblagiem .16 listopada powiedzmy nie dla obecnego Prezydenta
a kim sa ci pozal sie boze radni ze rozliczaja wilka? rozliczac to beda wyborcy, mam nadzieje ze tych troje muszkieterow w tym jadowita kosecka rozlicza sprawiedliwie i nie zobaczymy juz tych bezradnych w naszym ratuszu. szoda ze grzesia nie chciala rozliczac po 3 latach fatalnych rzadow. to sie nazywa cynizm i obłuda
TO ja ci wyjaśnię. Ci pozal się boże...... jak to nazywasz są przedstawicielami społeczności Elbląga, działają w ich imieniu i na ich rzecz. W łatwiejszych dla ciebie słowach, to przedstawiciele wyborców również twojego pana
do tego ponizej: nie zamydlaj mi tu oczu oszolomie! Radze sie zapoznac z iloscia wyborcow ktora odwolala pania kosecka w referendum i porownac do ilosci wyborcow ktora sprawila ze ta pani ponownie wturlala sie do ratusza. Stosunek tych pierwszych do drugich jest zatrwazajacy. Jak to sie stalo ze wiekszosc odwolala a glosy garstki sprawily ze ponownie sie wturlala? To wlasnie jest obraz zenujacego prawa wyboczego jakie u nas obowiazuje.
Słuchaj pajacyku, nie wiem skąd bierzesz dane, może od liderów swojej partii, ale tam wszystko jest w innych, nienaturalnych barwach. Nie wiem co ćpacie, ale Elbląg już wam nie wierzy. Idź do kościoła i módl się za siebie i swojego lidera, bo już wkrótce nie ma was. I sprawdź jeszcze raz te dane tym razem na trzeźwo
Szanowna Pani Radna Kosecka Oprócz tego, że ma Pani i pozostali przedstawiciele Rady, rację co do delikatnie mówiąc nędznej realizacji tego punktu wyborczego, to jednocześnie nie upoważnia to Pani do obrażania i poniżania urzędników. To nie między innymi na ich pensje zbiera ratusz, ale na apanaże takich zbędnych ogniw łańcucha włądzy jak Pani!!!!