Możliwe, że już jutro zostanie rozwiązana sprawa wypożyczonych mebli w Urzędzie Miasta. Jak się okazało, zostały one użyczone przez Stowarzyszenie "Klaster-Mebel Elbląg". Były to elementy wyposażenia sekretariatów, gabinetu prezydenta i wiceprezydentów. Dyrektor Departamentu Edukacji, Andrzej Soja także wyposażył swój gabinet w meble od darczyńców. Fundacja Pro Scholam przekazała na jego rzecz elementy wyposażenia gabinetu m.in. lodówkę, klimatyzator, obrazy i inne. Meble z biura Andrzeja Soi zostały zwrócone fundacji 26 września br.
W czasie ostatniej sesji Rady Miasta, radny PiS Paweł Fedorczyk, zapytał prezydenta czy prawdą jest, że niektóre meble w Urzędzie Miasta są wypożyczone bądź użyczone. – Rzecz jest może śmieszna, ale chciałem zapytać czy jest to prawdą i jaka jest skala tego zagadnienia. Jakie są okoliczności zawarcia tak dziwnych umów, jeżeli chodzi o wyposażenie gabinetów w Urzędzie? – pytał w czasie sesji Paweł Fedorczyk. Jak się okazało, meble faktycznie zostały użyczone, ale bez spisanej umowy. – Jest to dziwna sytuacja, nie ma faktur są za to meble – odpowiedział Jerzy Wilk.
Sprawą zajęli się urzędnicy. - Pomiędzy Stowarzyszeniem "Klaster-Mebel Elbląg" a Urzędem Miejskim zostanie podpisana umowa użyczenia na 5 lat. Kiedy się te meble zamortyzują, wtedy przejdą na własność Urzędu Miejskiego – mówi Łukasz Mierzejewski, z Biura Prasowego UM. - Prawdopodobnie jutro odbędzie się inwentaryzacja. Wtedy będzie dokładnie wiadomo ile jest tych mebli i zostaną one spisane – dodaje.
Użyczone przez Stowarzyszenie meble znajdują się głównie w sekretariacie, biurze prezydenta i wiceprezydentów. Są to przede wszystkim lady, szafki, zabudowy, a także obudowy kaloryferów. W gabinecie prezydenta znajduje się półka, duża zabudowa ścienna i obudowa kaloryfera. Łączna ich wartość opiewa na około 30 tysięcy złotych.
Dotychczas Stowarzyszenie "Klaster-Meble Elbląg" przekazała meble do gabinetów, ale nie było to uregulowane żadnym dokumentem. - Od momentu, kiedy zostanie spisana umowa, meble będą formalnie użyczane od firmy na rzecz Urzędu Miasta – mówi Łukasz Mierzejewski.
Co ciekawe, meble były użyczane także do gabinetu Dyrektora Departamentu Edukacji, Andrzeja Soi, który obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim a jego funkcję pełni Iwona Mikulska. - Meble przekazała Fundacja Pro Scholam, której w radzie fundatorów jest Andrzej Soja. Przewodnicząca tej Fundacji wypożyczyła meble przewodniczącemu rady fundatorów Fundacji, czyli Andrzejowi Soji, pełniącemu funkcję Dyrektora Departamentu Edukacji na czas pełnienia przez niego tej funkcji – mówi Łukasz Mierzejewski. - 26 września meble zostały zwrócone, użyczenie było bezpłatne. Były to szafki, półki, lodówka, klimatyzator, obrazy i inne elementy wyposażenia gabinetu – dodaje.
Z informacji przekazanych przez Urząd Miasta wynika, że najpewniej jutro użyczone meble będą zinwentaryzowane i zostanie na nie spisana umowa. Do tej pory odbywało się to bez umów formalnych.
mam apel do fundacji pro scholam, mówiac wprost, potrzebna mi jest lodówka najlepiej z barkiem, do tego kilka stolików, półeczek, klima, gdzie mam się zwrocić z prosbą o bezpłatne urzyczenie tych sprzętów, będę wdzięczny za okazaną pomoc
Celem fundacji Pro Scholam jest rozwój SP-1 poprzez:- zakup nowoczesnych środków dydaktycznych i pomocy naukowych,- dofinansowanie wypoczynku wakacyjnego dzieci,- dofinansowanie działalności kół naukowych i zainteresowań,- wszechstronną pomoc materialną dla dzieci z rodzin ubogich,- dofinansowanie wyżywienia dzieci w świetlicy szkolnej,- rozwój sportu i turystyki,- remonty budynku szkolnego. Kurcze nic tam nie ma o wyposażaniu gabinetu pana Soi? więc jak fundacja mogła wbrew celom statutowym przekazać mu te sprzęty?
No to Soja sam zapewnia fundacji której jest członkiem dochody. ..czyżby nie jest to oczywiste. ..jak można na beszczela ? A no można. .PO uczciwie jak zwykłe! ileż jeszcze takich szemranych umów? ?!!
poszukuje pracy, z zawodu jestem dyrektorem, posiadam wyposażenie gabinetu, a w tymi:lodówkę, klimatyzator, obrazy i inne, oczekuję POważnych proPOzycji
Przecież to są łapówki. Zgłosić do prokuratora.
Najlepsze jest to ze wynajem tych mebli napewno przewyższa ich wartość....taki uklad Soja, Soi wynajmuje
Meble przekazała Fundacja Pro Scholam, której w radzie fundatorów jest Andrzej Soja. Przewodnicząca tej Fundacji wypożyczyła meble przewodniczącemu rady fundatorów Fundacji, czyli Andrzejowi Soji, pełniącemu funkcję Dyrektora Departamentu Edukacji na czas pełnienia przez niego tej funkcj,...czarno na białym co i dla kogo. ......
pan Andrzej dzięki lodówce i klimatyzacji nie przegrzewał się, to znaczy jego umysł się nie przegrzewał i działał dzięki temu bardziej wydajnie, a tym samym bardziej pomagał dzieciom, wszystko to jest logicznie uzasadnione, tylko czy zimą lodówka i klima były panu Andrzejowi zabierane? to jest pytanie
Miałem w tej szkole, gdzie były pan dyrektor był dyrektorem, dwoje dzieci. Co miesiąc za każde z nich wpłacałem po 50 zł. Spróbujmy zreasumować: 6 lat x 12 miesięcy = 72 miesiące x dwoje dzieci = 144 miesiące x 50 zł/miesiąc = 7200 + (2 x 300 (wpisowe) = 7800 zł. Za dwoje dzieci. Niezły klimatyzator, przepraszam: prysznic. Lodowaty. Komentarz pozostawiam Czytelnikom.
Przecież to jawna korupcja a nowa władza na to umowy spisuje? może jeszcze z datą wstecz... oni mają już naprawdę za idiotów społeczeństwo.