Ostatnie konferencje prasowe prezydenta Jerzego Wilka niczym się nie różnią od tych z kampanii wyborczej, co nie tylko może martwić elblążan, ale wręcz powinno budzić trwogę, zwłaszcza tych, którzy na wybory nie chodzą, a z ich podatków elbląski PiS prowadzi kosztowną kampanię wyborczą, której finałem jak w czasach Nerona będzie podpalenie miasta Elbląga - dokładniej mówiąc jego finansów.
Dzisiaj widać, że mentalnie prezydent Jerzy Wilk anachronicznie dobrał zastępców – razem stanowią jedną całość, tak mniej więcej późny Gierek. Już wtedy praktykowano gospodarskie wizyty na znaczących budowach w towarzystwie kamer, w czym lubuje się nie znający prawa upadłościowego wiceprezydent Hajdukowski. Ale skąd by je miał znać – za Gierka nic nie upadało, co najwyżej się rozwalało. Drugi wice w takt rymowanki chcesz cukierka idź do Gierka, rozdaje powyborcze słodycze w czynszach i biletach komunikacji miejskiej na koszt walącego się budżetu miasta. Całość spina prezydent konsekwentnie zmierzający do zmarnowania 17 milionów złotych, już przyznanych na inwestycję 126 tysięcznemu miastu potrzebną, jeśli ma nie stać się Kozią Wólką, nic nie ujmując tej ostatniej. To trio prowadzi dalej kampanie wyborczą z pełna świadomością jej skutków, w nadziei, że jakoś się ten rok przebujają, a w wyniku niskiej frekwencji zwycięstwo w następnych wyborach kupią sobie rozdawanymi dzisiaj prezentami.
Czynsze i bilety
Wynik głosowania w sprawie obniżenia stawek czynszu i cen biletów, pokazuje jednoznacznie jak łatwo elbląski PiS, bolszewickimi metodami manipuluje radnymi innych ugrupowań, którzy pod presja trwającej kampanii wyborczej podnoszą bezrefleksyjnie raczki do góry. Bez analizy merytorycznej dotychczasowych skutków tych podwyżek. Rzecz dotyczy 7 tysięcy mieszkań, to ważny elektorat - ale nie decydujący, gdyby wszyscy brali udział w wyborach – o który zabiegają wszystkie partie. Ponad 80% elblążan nie mieszka w mieszkaniach komunalnych, spłacając kredyty lub płacąc wysokie czynsze. Dlaczego więc z ich podatków dopłaca się do utrzymania uprzywilejowanej grupy ludzi zamiast remontować ulice? Prezydent i radni muszą zapoznać się z funkcja jaką zgodnie z intencją ustawodawcy ma pełnić mieszkanie komunalne. Ma ono być etapem do czasu pozyskania własnego lokum, a większość z elbląskich mieszkań komunalnych to mieszkania docelowe i trudno się dziwić skoro miasto do nich dopłaca ogromne pieniadze. Nie inaczej ma się sprawa z biletami – 22 radnych, mając świadomość stanu budżetu głosuje za powiększeniem dziury budżetowej. To cyniczna gra wyborcza za pieniądze podatników – ci ludzi nigdy nie powinni reprezentować elblążan w Radzie Miasta.
Kompleks sportowy przy ulicy Agrykola
Tylko miesiąc czasu potrzebował prezydent Jerzy Wilk – co niewątpliwie świadczy o jego geniuszu analizy ekonomicznej- by, się dowiedzieć, że zadłużenie miasta wynosi 300 milionów złotych. Wystarczyło w styczniu tego roku przeczytać opinie RIO, a pan Wilk jako wiceprzewodniczący rady miał obowiązek ją znać . Współczuję skarbnikowi miasta, który zamiast wykonywać swoją pracę, przez miesiąc udzielał korepetycji niedouczonemu byłemu radnemu a obecnie prezydentowi Elbląga z zakresu budżetu miasta – zadłużenie 300 milionów, to kosztowało tyle, tamto tyle, to było z dopłatą, a to za pieniądze miasta i tak do znudzenia. Finałem jest wystąpienie prezydenta, uświadamiające radnych o sytuacji finansowej miasta. Prezydent Jerzy Wilk wyskoczył jak Filip z konopi prezentując tajemna wiedza, którą elblążanie czytający moje felietony znają od roku. Jednym słowem pan prezydent Wilk, nie miał bladego pojęcia o finansach miasta w czasie kampanii, lub co gorsza wiedział i cynicznie manipulował wyborcami unikając jasnych deklaracji. Dzisiaj ze strachu że nie starczy kasy dla nowo zatrudnianej rodziny Pis-owskiej, jest skłonny zrezygnować z inwestycji w połowie finansowanej z pieniędzy unijnych. To tchórzliwa, kunktatorska postawa, albowiem łatwiej jest zrezygnować z ambitnego i trudnego zadania inwestycyjnego niż realizować niepopularny społecznie program reform strukturalnych finansów miasta.
Niech wypowie się skarbnik
Jedyna nadziej dzisiaj w skarbniku miasta. Zamiast udzielać korepetycji nieprzygotowanym samorządowcom, niech pan złamie w drodze wyjątku zasadę milczenia i wypowie się publicznie, czy miasto udźwignie przez okres trzech lat dopłatę 3 milionów złotych rocznie do tej inwestycji. Zwłaszcza, że następne lata będą dla budżetu miasta latami co prawda powolnego, ale jednak wzrostu. Prowadzi pan finanse miasta kilkadziesiąt lat i nie zaglądając panu w kalendarz, jest pan już chroniony i nikt nie może zrobić panu krzywdy. Zresztą w tym stanie rzeczy odwołanie pana jest niemożliwe bez zgody rady miasta. Panie skarbniku – niech pan broni tej inwestycji, a zapisze się pan złotymi zgłoskami w historii Elbląga. Niech te duże pieniądze zostaną w Elblągu, niech zarobi elbląska firma i pracownicy z Elbląga. Patriotyzm lokalny nakazuje przeciwstawienie się niekompetencji, zwłaszcza tej, która naraża elblążan na straty i zubożenie. Panie skarbniku do dzieła – teraz jest w panu cała nadzieja.
Stefan Rembelski
Nie mądry i zły Stefana Rembelskiego
A kto to jest ten pan, tak jakby chciał być kandydatem na prezydenta Elbląga.
Panie Stefanie - niech pan skompletuje ludzi odpowiedzialnych w elblągu, bez Pukinów, Mewgierów i innych i wtedy eloblążanie będą z panem.
Panie Rembelski dziękujemy za wydanie opinii. A teraz ja, jako wyborca nadmienię, iż żyjemy w demokracji... widzę po Pańskiej publikacji, że Gierka Pan również świetnie pamięta. Proszę nie wprowadzać demagogii, gdyż Gierek był nominowany przez totalitarną władzę, a Prezydent Jerzy Wilk został wybrany w demokratycznych wyborach, więc czyni, o co proszą mieszkańcy Naszego pięknego miasta i wyborcy. To MY tego chcemy i kropka. Nie płacz Pan ciągle tylko się Pan weż za tworzenie miejsc pracy. Dość już tej Histerii i do roboty Szanowny Panie Rembelski. Ludzie jak Pan powinni dać zatrudnienie dla klasy średniej, boś Pan studiował i wiesz co i jak. Wieczny lament Panu nie pomoże. jak Baba z Radomia się Pan zachowuje... sięga nie po swoje i narzeka. Dość, kończ Pan... wstydu oszczędź. Pozdrawiam i
Panie Rembalski a kogo by Pan dobrał wczesnego Gierka ? coś tu za czerwono . Szkoda ,że Pana nie wybrali ci durni wyborcy jakby wybrali to by dopiero była KANADA i nie sądzę żeby Pan W.Cz. Jerzy Wilk zniżął się do Pana poziomu i pisał średnio tendencyjne feliotony , a pytać skarbnika byłego członka ekipy Słoniny i Nowaczyka o zdanie to już żenada.
Oj trafił pan w sedna i moherowe panu tego nie wybaczą - spotka pana los Salmana Rużdiego
"Nerona będzie podpalenie miasta Elbląga " - POwiadasz :! ? : " bolszewickimi metodami manipuluje radnymi innych ugrupowań, którzy pod presja trwającej kampanii wyborczej podnoszą bezrefleksyjnie raczki do góry." bolszewickie metody - POwiadasz ? " Neron " - hm..... ?? "To trio" ?? ; oj !?? No i te " konopi." Wyjaśniają stan emocjonalny.
Rośnie ego, Pana Rembelskiego! Moje felietony, ja mówiłem, wytykanie innym geniuszu ekonomicznego, podpuszczanie skarbnika na złote zgłoski, to pański patriotyzm lokalny? Oj, przydał by się kubełek zimnej wody takim lokalnym patriotom.Pan chce kosztem wielu innych potrzeb zadłużyć miasto o dodatkowe 12-15 mln złorych dla inwestycji, której wartość sięgnie 10 % rocznego budżetu miasta. Z czego Pan zrezygnuje, albo komu Pan odbierze lub kogo Pan obciąży? Najsłabszych?Twierdzi Pan, że to tylko 3 mln zł rocznie przez trzy lata. Jakim cudem, gdy 3x3 = 9? Gdzie reszta i koszty utrzymania. Unia zapewnia dopłatę tylko 1/3 kosztu inwestycji, a 2/3 muszą pokryć sami elblążanie. Z czego gdy zadłużenie miasta sięga 300 mln zł? Wolałabym wyremontować basen a stadion poprawiać etapami Panie ekonomisto.
Stefan....dałbyś sobie już spokój, herbaty się npij, na działeczkę wyskocz...za laskami się pooglądaj...przestań już pchać się do polityki bo niedobrze się robi!!!!!
Czy ten pan nie ma co robić!! Wyborcy rozlicza PiS już nie długo , spokojna głowa ,a dziś Stefan jedz sobie na rybki