Prezydent Elbląga Jerzy Wilk zapowiedział zmiany w strukturze organizacyjnej Urzędu Miejskiego. Jednak ma obejść się bez drastycznych zwolnień. - Nawet jeżeli ktoś ma inne poglądy niż prezydent Wilk to mi to nie przeszkadza, jeżeli ich publicznie nie przedstawia i nie wykorzystuje ich podczas swojej pracy samorządowej. Samo to, że ktoś należy do PiS-u nie jest żadną zaletą. Dla mnie liczy się to, by był dobrym urzędnikiem - stwierdził podczas dzisiejszej konferencji prasowej Jerzy Wilk.
Od pierwszego dnia pracy (15 lipca) prezydent codziennie spotykał się z kadrą kierowniczą Urzędu. - Powiedziałem, że każdy ma czystą kartę. Najważniejsze jest dla mnie to, żeby każdy wypełniał swoje obowiązki rzetelnie. Jeżeli ma jakieś poglądy to niech je okazuje w domu. Jako urzędnik samorządowy nie powinien ich pokazywać - zaznacza. - Spotykam się z grupą pracowników Urzędu Miejskiego o godz. 15.00 i pół godziny przed zakończeniem pracy, mówimy o założeniach i oczekiwaniach. Pracownicy zadają pytania - mówi Jerzy Wilk. - Są to otwarte spotkania i wbrew pozorom wszyscy się przekonają, że Wilk nie gryzie i jest normalnym człowiekiem.
Jerzy Wilk zapowiedział, że zrezygnuje z tradycji organizowania cotygodniowych posiedzeń, w których uczestniczą wszyscy dyrektorzy i kierownicy Departamentów. - Większość z nich się nudzi i myśli "kiedy to się skończy?". Temat z reguły dotyczy dwóch, trzech spraw, a wszyscy siedzieli jak na tureckim kazaniu i wysłuchiwali tych mądrości - dodaje Jerzy Wilk. - Spotkania kadry kierowniczej będą dalej w poniedziałki, ale będą spotykali się tylko ci ludzie, których dotyczyć będą tematy poruszane na tych kolegiach kierowniczych. Widzę w tym większy sens niż ściąganie wszystkich na dwie godziny, co paraliżowało funkcjonowanie Urzędu. W tych sprawach będziemy bardziej elastyczni.
a co z Soją- on też zostanie i ma czysta kartę????? Nie wierzę
od II miesiąca urzędowania Nowaczyka zmieniono formułę odpraw poniedziałkowych i też brali udział tylko ci dyrektorzy, których sprawy a raczej sprawy procedowane przez ich departamenty były aktualnie dyskutowane lub wymagały omówienia i decyzji, ponownie słaby PR Wilka na początku gdy mówi i chce zrobić wrażenie wprowadzania zmian, które de facto są od ponad 1,5 roku
Panie Wilk, przegina pan pałę, jeśli uważa pan, że Soja też ma czystą kartę. Jeśli jednak tak będzie, to u mnie ma pan również kartę, ale w kolorze czerwonym !
Własnie co z Tym Soja Przekretasem?
A co z niekompetentną Pawłow w Departamencie Sportu ? To czysta porażka. Sportowcy liczą na zmiany, czyli na kogoś kto zna się na sporcie. Dotacje po znajomości i układach.
bardzo dobrze i jestem za:-)
popieram zajecie się departamentem sportu i tamtejszymi ludzmi ze specjalistka od kijków na czele... no bo komunikacje spoleczna pan prezydent zna i mowil pan ze pierwszy dep do likwidacji...jeśli zauważę kolejne pozytywy osobiście będę staral się uscisnac panu dłon
"Pani rzecznik" zabija opornych wzrokiem...masakra. Daleko Ci dziewczynko do Anki...prawie jak z Elblążkowa do gór Ural
proszę wywalić dyrektora Biblioteki Elbląskiej, jest za co!
Oto zapowiedź partyjnych czystek. Tak oto Pisior Wilk ze swoimi watahami zrobi "porządek"