Prawie do końca października br. chce nas potrzymać w niepewności co do dalszych planów politycznych urzędujący prezydent Henryk Słonina. We wrześniu mamy poznać nazwisko kandydata Prawa i Sprawiedliwości na ten urząd. Prawdopodobnie w tym tygodniu Elbląski Komitet Obywatelski poinformuje o wyborze swojego kandydata na prezydenta miasta.
Henryk Słonina zdecydował już o swoich planach politycznych. Prezydent, z ogłoszeniem jej publicznie, daje sobie czas do 27 października br., kiedy upływa termin zgłaszania kandydatów do Państwowej Komisji Wyborczej. Daje jednak też do zrozumienia, że jest już zmęczony 12 letnimi rządami w mieście. Jeśli Słonina zdecyduje się na start, może liczyć na poparcie Polskiego Stronnictwa Ludowego. Taka decyzja spowoduje, że elektorat lewicowy w mieście, po raz pierwszy w historii, będzie musiał dokonać wyboru między dwoma kandydatami na urząd prezydenta. Bowiem kandydatem SLD w tych wyborach jest Witold Gintowt-Dziewałtowski.
Również do końca września br. trzeba będzie poczekać na decyzję Prawa i Sprawiedliwości w sprawie kandydata na prezydenta Elbląga. W październiku w Elblągu ma odbyć się konwencja tej partii. Według nieoficjalnych jeszcze informacji ma w niej uczestniczyć Jarosław Kaczyński.
Natomiast w tym tygodniu mamy poznać kandydata na prezydenta miasta z ramienia Elbląskiego Komitetu Obywatelskiego. Po wycofaniu się z udziału w wyborach Janusza Hochleitnera, wszystko wskazuje na to, że o urząd prezydenta miasta ubiegać się będzie Arkadiusz Jachimowicz – prezes Komitetu.
Panie Heńku odpuść sobie, odpocznij, po co się jeszcze jedną kadencję stresować i psuć sobie opinię coraz bardziej ...
Drogi Henryku - zrobiłeś sporo dla miasta - ale czas bawić wnuki - Jesteś już wypalony.Żegnaj!
Głosujmy na Arka Jachimowicza. To prawy człęk. Nowa krew. Serdecznie zachęcam.Naprawdę nie głosujcie na starych zmęczonych życiem ludzi. Arek do boju!!! Powodzenia!!!!
Pan prezydent jak zwykle kryguje się jak panna na wydaniu. Mało to poważne jak na człowieka w podeszłym wieku .Obciach !
Jak widzę miłosierdzie prawicowców i wielka miłość bliźniego już się wylewa, choć na szambo przyjdzie trochę poczekać.
Pan S.monitoruje swoje szanse, bo niczego tak się nie boi, jak wyborczej porażki. Wyszłoby wtedy na jaw, że "prosty lud" nie kocha go tak, jak mu się wydaje, byłby rozżalony i zawiedziony. Moim zdaniem przegra, choćby dlatego, że ma przeciwko sobie SLD, który został przez niego zdradzony, ma więc to, na co zasłużył. SLD, w walce o zwycięstwo swojego kandydata, przypuści atak na pana S., obnażając rzeczywisty stan finansów miasta (co już częściowo miało miejsce na niedawnej sesji RM), co może wśród wyborców wywołać reakcję szokową. Może właśnie prawdy boi się pan S. i dlatego tak kurczowo trzyma się posady.
Byli i obecni politycy NIE!!!!!!!! Jeśli będzie startował Pan Jachimowicz Arek to ma mój głos na TAK.KONIEC TEGO DOBREGO OBIECYWANIA!!!!!!!!!!
Jarek znowu w Elblągu.... no nie
my tez jestesmy zmeczeni tymi 12 laty
Zmęczony? Odpocznij i pozwól innym rozwinąć w końcu to miasto.