Dwa tygodnie temu, w publikacji " Dziury,ach te dziury. Władze miasta się zmieniły a dziury zostały!" informowaliśmy Was, o niebezpiecznych miejscach w Elblągu. Wskazaliśmy ulice w kilku lokalizacjach, w których znajdują sie dziury, wyrwy stwarzające niebezpieczeństwo dla użytkowników elbląskich ulic.
Z przyjemnością informujemy, że miejsca te zostały naprawione a przynajmnie, w niektórych lokalizacjach, solidnie załatane, co przez okres zimowy, pozwoli na w miarę bezpieczną jazdę tymi ulicami. Ta szybka reakcja pozwala optymistycznie patrzeć w przyszłość, że głos mieszkańców za naszym pośrednictwem jest słyszalny i nielekceważony.
W miniony weekend, można było zauważyć w wielu miejscach ( pogoda sprzyjała) firmę remontyjącą drogi, która do późnych godzin nocnych starała się wykorzystać sprzyjającą pogodę na naprawę ulic.
Poniżej zdjęcia kilku miejsc naprawionych ulic, o których pisaliśmy we wcześniejszym materiale.
ul.Marymoncka
ul.Poznańska (wjazd na ul. Metalowców)
ul.Kaszubska (wjazd z ul. Metalowców)
ul.Królewiecka
Droga dojazdowa do przychodni Medicus i Omnia przy Królewieckiej
ul.Legionów
ul. Niepodległości
ul. Pionierska
I tak ma być . Głos ludu słyszany nawet we śnieie
Czyli główne ulice naprawia się od razu po zgłoszeniu, a gnijące, boczne ulice czekają lata na naprawę??? Na Janowskiej są nowe dziury, Głębokie i na samym środku skrzyżowań. Miasto się nie interesuje tym kawałkiem siebie. Redakcję też wolą łątwiejsze tematy, by pokazać, że są skuteczne i warto im cokolwiek zgłaszać do interwencji. Tak samo Plac Wolności. Od dekad wygląda tak samo. Tylko posadzono kwiatki i zrobiono oświetlenie. Ale nadal trzeba chodzić po błocie,a nie jakiejś kostce itp. Szanowni Radni tak zgłaszali projekty do BO, by cos tu zrobić, a teraz cisza.
Tak mieszkańcy drodzy glosowaliscie!!!!
ŻEGLARSKA kłania się od lat, dziurawa jak ser szwajcarski
Jak coś robić to dobrze , żeby później tego nie poprawiać a tak było koło tygrysa na przeciwko 1LO . Jedenaście razy łatali tam dziury i w końcu przebudowali całą jezdnie teraz przynajmniej nie widać fuszerki.
Te kleksy w ciągu kwartału wykruszą się. Nie ma czym się chwalić. To samo można obserwować w miasteczku szkolnym przy Saperów, gdzie w wakacje połatano tą metodą straszne dziury i już wszędzie są małe kamyki z asfaltu. PS Radiowóz przy Królewieckiej to przejazdem ze serialu dla oszołomów "Mistrzowie parkowania"?
A na ul. Podgórnej za skrzyżowaniem z ul. Robotniczą zaraz za przejściem dziura jak była od wiosny tak do tej pory trzyma się mocno. Kierowcy już się do niej przyzwyczaili .
Po miesiącu ten lepik popłynie razem z deszczem
Michaś robi podobne placki do Witoldowych. te placuszki za tydzień będą dziurami - kto tych wybitnych łopaciarzy uczył rzemiosła? Michaś?
Widziałem jak fachofffcyyy z petem w buzi, klepali łopata asfalt, tak się robi w państwach 3 świata...