- Nie pozwalają nam opuścić samochodem własnej ulicy. Żeby to było 20 minut, ale to jest kilka godzin. To nie może tak być. Takie czynności są niedopuszczalne – stwierdził mieszkaniec Starego Miasta, który zwrócił uwagę na organizację wydarzeń sportowych i kulturalnych w centrum Elbląga, które utrudniają życie niektórym mieszkańcom.
Do naszej redakcji zgłosił się elblążanin, który jest niezadowolony z tego, jak traktuje się mieszkańców Starówki podczas trwania różnego rodzaju wydarzeń lub zawodów.
Chciałbym zgłosić problem. Otóż czy to bieg Piekarczyka czy obchody Ofiar Sprawy Elbląskiej służby mundurowe nie pozwalają nam opuścić samochodem własnej ulicy. Żeby to było 20 minut ale to jest kilka godzin. To nie może tak być. Takie czynności są niedopuszczalne
– podkreślił nasz czytelnik.
Mieszkaniec ul. Bożego Ciała zwrócił uwagę na fakt, że elblążanie przez wiele godzin nie mogą przyjechać pod dom, ani odjechać własnym samochodem spod swojego domu. - Może dotyczyć to zakazu wjazdu, ale nie ma takiego prawa, żeby blokować mieszkańcom wyjazd z własnej ulicy przez tyle godzin. Nie może dojechać nic – zaznaczył elblążanin. Taksówka, pizzeria, zapewne i karetka również. Jednak mniejsza o wjazd.
Nie może być tak, że nie wolno nam wyjechać z własnej ulicy. Proszę się zainteresować tym tematem gdzieś w urzędzie. Ja to również zgłaszam do Urzędu Miejskiego
– dodał mieszkaniec ulicy Bożego Ciała.
Rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Elblągu zapewnił, że żaden mieszkaniec nie skarżył się na tego typu problem. - Do Departamentów UM nie dochodziły żadne sygnały czy skargi na ograniczenia ruchu drogowego związane z organizacją zawodów sportowych, wydarzeń kulturalnych, czy rocznicowych odbywających się z udziałem mieszkańców miasta – stwierdził Łukasz Mierzejewski.
Czy rzeczywiście dochodzi do sytuacji, że mieszkańcy Starówki nie mogą przez kilka godzin podjechać pod swój dom lub wyjechać ze Starówki w dzień organizowania zawodów lub innych wydarzeń?
Tak, może dojść do sytuacji, w której mieszkaniec Starówki może mieć ograniczony dostęp samochodem do swojej posesji na czas trwania imprezy sportowej czy kulturalnej. Należy jednak zauważyć, że o niedogodnościach związanych z organizacją tych przedsięwzięć mieszkańcy są informowani poprzez media z wyprzedzeniem
– zaznaczył Łukasz Mierzejewski.
Rzecznik UM odniósł się także do organizacji Biegu Piekarczyka. - Biorąc pod uwagę organizację Elbląskiego Biegu Piekarczyka należy zauważyć, że całkowite wyłączenie trasy z ruchu samochodowego występuje w trakcie trwania zawodów i trwa aż do zamknięcia trasy dla biegaczy, czyli mówimy o półtora godzinnym okresie – dodał.
Czy UM, jako główny organizator niektórych wydarzeń organizowanych na Starym Mieście, dopuszcza możliwość, by mieszkańcy mogli opuszczać Starówkę w czasie trwania wydarzeń? - Co ważne, jeżeli wyjazd ze strefy zamkniętej nie zagraża bezpieczeństwu uczestników zawodów istnieje możliwość opuszczenia strefy zamkniętej – podkreślił Łukasz Mierzejewski.
Czy planowane jest wprowadzenie takich rozwiązań, aby mieszkańcy Starówki mogli, w dzień wydarzenia lub zawodów, bez problemu dostać się samochodem pod swój dom? - Wszystkie możliwe rozwiązania związane z organizacją imprezy projektowane są w taki sposób, aby były jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców – zapewniał Łukasz Mierzejewski. - Wszelkie projekty zmian organizacji ruchu uzgadniane są między innymi z Policją, Strażą Miejską, Strażą Pożarną czy Departamentem Zarząd Dróg. Projekty są opiniowane również przez Wydział Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Co sądzą o tym czytelnicy INFO? Piszcie w komentarzach.
Co za dziad zgrzybialy
Szkoda słów na typa
To musi być wyjątkowo znudzony życiem człowiek.
Tez mi przyjemność biegać po ulicach szczególnie w upale. Ale każdy bierze to co lubi
pieszo drogi panie
Posluchaj człowieku, masz wywieszone kartki na każdej klatce kilka dni wcześniej. Jak wiesz, że musisz wyjechac to przestaw auto dzień wcześniej ulice obok. Nasza starówka nie ma 100 hektarów, w 10 minut przejdziesz ją całą. Ale musisz mieć nudne życie aby pisać takie dyrdymały. Puknij się w tą swoją głowę czymś ciężkim.
Co za chory facet to niech się wyprowadzi na prowincję mieszka na starówce to powinien wiedzieć że mogą być ograniczenia zawodnicy biegną trasa jest wyznaczona a on chce jeździć bo zakupów zabrakło do biedronki lecz się człowieku tego typu imprezy są zgłaszane dużo wcześniej i z wyprzedzeniem są informowani mieszkańcy na starówce facet ma problem bo nie może wyjechać a z buta nie łaska co za wynalazek Elbląga
Jak ktoś kupuje mieszkanie na starówce to chyba wie z czym to się wiąże o yo nie tylko w Elblągu, proszę pojechać do Torunia, Gdańska, Krakowa jak się mówi A to trzeba liczyć się z B a nie teraz do mediów pisać, nagłośnić sprawę
tak !!!!???? A co wypisujecie jak przechodzą procesje w Boże Ciało? Wstydźcie się emblonżanie
O jeżu!! Bieg piekarczyka to kilka godzin, garmin triathlon też kilka godzin. Ile takich imprez jest w całym roku na starówce, że biedny dziad nie ma dostępu autem do swojego bloku? Co za żałosny człowiek!! Wiesz, że będą wydarzenia, że zamkną drogę, to wystaw auto poza strefę i po problemie. Ludzie sami sobie tworzą problemy. Kupił mieszkanie na starówce i wielki pan, a to dojazd zamkną dwa razy w roku, a to imprezy i hałas. To się urwa dziadu na wieś wyprowadź!!