Pod jednym z naszych artykułów pojawiło się ponad 40 komentarzy, w których elblążanie podawali konkretne przykłady elbląskich ulic wymagających natychmiastowej naprawy. Sprawdziliśmy dziesięć z nich.
Nasi czytelnicy wielokrotnie podkreślali w komentarzach, że w naszym mieście ciężko znaleźć ulice, które nie wymagają remontu. - Cały Elbląg jest taki rozp****y jak ser... - stwierdził p. Krystian.
Mam nadzieję, że nadejdą takie czasy, że się prokurator weźmie za tych, co za te drogi są odpowiedzialni, bo kierowcy nie skupiają się na bezpiecznej jeździe tylko na tym, aby sobie auta nie rozp****ć
– zaznaczył p. Tomek.
Ciekawiej jest jak popada śnieg. Nigdy nie wiadomo w co się władujemy i co urwiemy. PS. Gdzie mogę wysłać fakturę za prostowanie felgi?
- zapytał p. Grzegorz.
- Więcej dziur niż dróg. Dziwi mnie tylko, że nawet załatanie takiej konkretnej wyrwy na ruchliwej ulicy zajmuje im z miesiąc – stwierdził p. Sebastian.
Niestety elblążanie bez problemu byli w stanie podawać przykłady ulic wymagających natychmiastowej naprawy. - Chełmońskiego to istny slalom dziury zaznaczyli słupkami - stwierdziła p. Grażyna.
- Daszyńskiego.... zapraszamy można urwać koło.. - dodała p. Alicja.
- A odcinek Komeńskiego od Grunwaldzkiej do skrzyżowania z Kochanowskiego to tak samo ser szwajcarski – p. Ania.
- Zapraszam na ulice Artyleryjska w bok od fantastycznej ulicy Saperów. Tam jest masakra. Saperów zaraz zrobią, bo wojsko jeździ. Ale na Artyleryjskiej można jedynie granaty wrzucić- zaznaczył p. Radek.
- Okrzei – dramat, Daszyńskiego – dramat, Fromborska - dramat – wymieniała p. Ania.
- To zapraszam na Jasną. Tam dopiero można sobie zawieszenie rozwalić. Dwa, trzy razy dziennie i po 3 miesiącach straszne luzy w zawieszeniu. Tragedia – zgłosił p. Łukasz.
- Na Słonecznej ruchoma kratka przy studzience deszczowej, od zeszłego roku, dudni jak przejedzie samochód. Postawiono znak i tak stoi. Brak słów. Same dziury w jezdni, slalomem trzeba jeździć ! - zauważa p. Bogumiła.
Ul. Ogrodowa miała być zrobiona w 2008 roku, a wygląda masakra slamsy wstyd wszędzie stoi woda załamane rury burzowe dziury w nawierzchni jezdni i śmierdzi, bo wszędzie nasrane po psach
– podkreślił p. Stanisław.
- Ogrodowa jedna i druga łącznie z polna... Któregoś pięknego dnia zostawię tu koło – dodała p. Natalia popierając p. Stanisława.
Przykładów było więcej, dlatego zdecydowaliśmy się odwiedzić 10 ulic. Efekty można zobaczyć na zdjęciach. Zapytaliśmy Urząd Miasta o plany związane z tymi ulicami. Kiedy dziury znikną z tych miejsc? Do temat powrócimy.
Poniżej pokazujemy aktualny stan ulic: Artyleryjska, Ogrodowa, Plac Wolności, Janowska, Andrzeja Struga, Okrzei, Rechniewskiego, Szucha, Metalowców, Sucharskiego.
ul. Artyleryjska
ul. Ogrodowa
ul. Plac Wolności
ul. Janowska
ul. Andrzeja Struga
ul.Okrzei
ul. Rechniewskiego
ul. Szucha
ul. Metalowców
ul.Sucharskiego
Poniżej galeria zdjęć pokazująca stan nawierzchni opisanych ulic.
Sa dwa równorzędne miasta Elbląg i olsztyn ale. W ELBLĄGU jak jest widzimy a w olsztynie budują ulica po ulicy od nowa. A może trzeba w trybie natychmiastowym zwolnić rządzących Elblągiem. I to na zawsze .
Brak słów. SKANDAL
łatwiej zrobić listę ulic,które nie wymagają remontu.napewno będzie krótsza.
Przecież to są boczne drogi o co tyle paniki. Przyjdzie wiosna jak co roku ruszą remonty. Główne drogi w mieście są w przyzwoitym stanie.
PiS i Polski Ład zabrał pieniądze samorządom w tym Elblągowi to za co robić remonty czy nowe drogi ????
Widać, że drogi są i były łatane. Trzeba milionów aby je przebudować czy wyremontować kładąc asfalt na całej drodze. Lepiej tak jak dziś gdy jest mało pieniędzy robić główne drogi takie jak Browarna.
Do Kierowca. Boczne to ty masz ale lusterka w samochodzie. Info już pisało o wielu innych głównych ulicach. Wszędzie są dziury trzeba bardzo ostrożnie jeżdzić aby w nie nie wjechać. Grunwaldzka, Piłsudskiego, Robotnicza itd
To są osiedlowe drogi , takie jak Plac Wolności, Janowska. W zimę łatwo krytykować , zawsze pojawiają się dziury, wiosną po remontach nie będzie problemu. Przecież teraz nie ma sensu łatać.
Do Jak to jest. Olsztyn jest miastem wojewódzkim . I zawsze tam będzie więcej pieniędzy. Ale i tam są dziury w drogach jak w całej Polsce w okresie zimowo- wiosennym.
Chełmońskiego to droga na moim osiedlu za Politechnika, spółdzielnia mieszkaniowa nią zarządza. Niech spółdzielnie zaczną też dbać o drogi.