Mieszkańcy budynku przy ul. Freta 3, zarządzającego przez ZBK, borykają się z problemem nieszczelnego dachu. - Wszyscy sąsiedzi mieszkający na piętrze mają w domu zacieki i to przy żyrandolach – podkreśliła elblążanka.
Do naszej redakcji przyszło kolejne zgłoszenie. Tym razem elblążanka opowiedziała o sytuacji, jaka ma miejsce w budynku przy ul. Freta 3 – obiektu, nad którym piecze sprawuje Zarząd Budynków Komunalnych w Elblągu.
- Problem dotyczy dachu, który przecieka. Wszyscy sąsiedzi mieszkający na piętrze mają w domu zacieki na suficie i to nie w rogach czy przy oknie. Przecieki są przy żyrandolach
- podkreśliła nasza czytelniczka.
To nie jedyny problem. - Nie są to małe przecieki, bo przy większych ulewach trzeba było podstawiać miski na podłogę. Nawet kapie na schody, które prowadzą na strych - dodała elblążanka.
Problem jest zgłaszany, przyjeżdżają po co najmniej 6 upomnieniach i tylko w niektórych miejscach poprawiają stare osuwające się dachówki
– zaznaczyła mieszkanka budynku przy ul. Freta 3.
Ponownie o wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy Zarząd Budynków Komunalnych. - Na bieżąco realizowane są zgłoszenia mieszkańców w zakresie stanu technicznego administrowanych budynków – zapewnia ZBK.
W przedmiotowym budynku również wykonywane były prace naprawcze i konserwacyjne związane z zabezpieczeniem pokrycia dachowego. Ostatnie zgłoszenie zostało przesłane do służb technicznych ZBK w dniu 30 sierpnia 2021 r. Występujące usterki zostały naprawione
– informuje ZBK.
Jak stwierdził ZBK, środki finansowe jakimi dysponuje są ograniczone.- Niemniej jednak występujące usterki i awarie są realizowane bez zbędnej zwłoki – podkreśla ZBK.- Informujemy również, że stan zaległości występujący na budynku przy ul. Freta 3 na dzień 30.11.2021 r. wynosi: „-" 202.549,44 zł.
Pytania do Zarządu Budynków Komunalnych wysłaliśmy drogą mailową. Jako autora odpowiedzi na zadane pytania podano ZBK nazwę instytucji.
Pytania do Zarządu Budynków Komunalnych wysłaliśmy drogą mailową. Jako autora odpowiedzi na zadane pytania podano ZBK nazwę instytucji.
Fot. Nadesłane
Hipokryzja polskiego społeczeństwa od lat polegała na etosie "brania", bez "dawania". Nie podlega dyskusji, że warunki opisane w artykule są karygodne, jednak zastanawiająca jest kwestia zadłużenia budynku. Może najpierw należałoby uregulować zaległe płatności, drodzy mieszkańcy, by móc bez faryzeizmu domagać się poprawy standardu? :)
Widocznie ZBK nie zleca kompleksowej naprawy poszycia dachowego a jedynie poprawienie położenia kilku dachówek jak wynika z wypowiedzi lokatorki. Poza tym wątpliwości budzą kompetencje firmy wykonawczej, solidna firma nie pojęła by się wykonania takiej fuszerki. Jaka płaca taka praca. Obawiam się również o kwalifikacje inspektorów nadzoru ZBK dokonujących odbioru wykonanych robót. Efektem takiego działania jest marnowanie pieniędzy publicznych na "remont" oraz niszczenie substancji mieszkaniowej ZBK. Chyba, że jest to celowe działanie którego celem jest pozbycie się kłopotu poprzez jego naturalną śmierć techniczną. Budynek w ten sposób remontowany sam się zawali, teren się uprzątnie i może ktoś kupi plac pod prywatną inwestycję.
Jak nie płacą czynszu to jakim prawem upominają sie o remonty , niech im się leje na łeb. Rempnty należa się mieszkańcom co płacą czynsz bo z ich pieniędzy są wykonywane remonty.Tyle w temacie
Niech se kupiom mieszkania na kredyt i zadają, a od mojej kasy Wara
Przy zaległościach -202.549,44 proponuję kupić folię a zbk już dawno na pysk powinni wywalić tych którzy nie płacą.
Ale roast na ZBK, już niefajne to się robi. Wszyscy by tylko chcieli brać, a jak przychodzi do płacenia czynszów to cisza i zaległości. Hipokryzja i nieróbstwo
a kto doprowadzil budynek do takiej ruiny prtzyczynili sie do tego tez mieszkancy ktorym sie wszystko nalezy za darmoche a za remonty konserwacje i inne rzeczy placic maja wszyscy podatnicy i ma byc dobrze ?
a kiedy Kierownictwo ZBK zajmie się na poważnie kamiennicą przy ulicy Czerniakowskiej 27 w ktorej polowa mieszkań jest pusta i niezamieszkała . Ciekawe dlaczego , bo nie z powodu braku remontu ? Przecież dziesiątki rodzin czeka na mieszkania komunalne . Może ZBK wyjasni w końcu fenomen tej kamiennicy .
Jedni pracują cięzko , się zadłużają i kupują mieszkania , drudzy nie pracują i się nie zadłużają , a otrzymują mieszkania od miasta i stale narzekają ,że im się wszystko należy , bo w polsce przy odrobinie sprytu mozna żyć na koszt innych , bo Polska to nie jest kraj dla uczciwych pracujących za 2500 -3000 netto na miesiąc . Bo ci przyzwoici to dla tych cwaniaków ,ktorym wszystko panstwo daje to są frajerzy . I ten komentarz nie odnosi się zupełnie do sytuacji na Freta 3.
Otóż to najpierw niech ZBK poda jakie jest zadłużenie całego budynku, a dopiero potem niech ktoś się skarży na przeciekający dach czy brak gazu. To że wy ludzie nie płacicie, nie oznacza że ZBK za was nie płaci ( m.in. za wodę, ścieki, śmieci) więc proponuję zacząć od siebie i regularnie płacić czynsz a dopiero potem wymagać od kogoś