Elblążanie na ulicach naszego miasta dostrzegli tajemnicze, białe kapsułki. - Czy to nie są jakieś trutki? - pyta nasza czytelniczka.
Jak się okazuje widok rozsypanych białych kapsułek to efekt prac związanych z zimowym utrzymaniem dróg w mieście. - Pod koniec stycznia z uwagi na odebranie całej polskiej produkcji soli przez GDDKiA, drobniejszych klientów, którzy mieli podpisane umowy z gminami na odśnieżanie dróg dotknał problem pozyskania soli - opowiada Marek Cymerys, dyrektor Elbląskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
Jak wyjaśnia Marek Cymerys do grupy tych klientów należy również EPGK. - Aby zabezpieczyć sól trafiliśmy do sprzedawców, którzy oferowali sól ze swoich zasobów w cenach znacznie wyższych niż na początku sezonu zimowego (100-200 proc.), jak się okazało również w postaci tabletek czystego chlorku sodu - tłumaczy dyrektor.
Specyfikacja dostarczonego produktu nie budziła żadnych zastrzeżeń, zaś sprzedawca poinformował, że zaistniała sytuacja, była efektem dostawy z ostatniej rezerwy, z końca magazynu od dostawcy Ciech S.A., który stanowił jedyne źródło pozyskania soli
- dodał Marek Cymerys.
Czy kapsułki są niebezpieczne? - Nie. Ponadto takich samych używa się do uzdatniania wody - zapewnia Marek Cymerys. - Rozpuszczają się równomiernie pod wpływem wilgoci, dlatego niedługo nie będzie po nich śladu.
Kapsułki te nie są antyzbrylaczem, bowiem stosuje się go w miligramach, co skutkuje tym, że jest niewidoczny. Tutaj mamy do czynienia z czystym chlorkiem sodu, który jest dużo czystszy od soli drogowej. Natomiast kształt tabletek to nic innego, jak wynik procesu spradowania czystego chlorku sodu
- opowiadał Marek Cymerys.
EPGK wysłał ekipę sprzątającą, która miała oczyścić ulice z kapsułek. - Spróbują zebrać i zabezpieczyć materiał związany z efektem zimowego utrzymania dróg w mieście - dodał dyrektor.
kapsułki soli były sypane w zeszłym tygodniu, a teraz nagle ktoś się o coś pyta? Chyba sama redakcja tworzy materiał na tekst.
Trutki!! Matko co za ciemnogród, tylu mądrych i uczonych, potrafią jadaczką szczekać bez sensu.
To jest marnotrawstwo publicznych pieniędzy! Po mojej ulicy przez całą zimę nie przejechała ani razu żadna odśnieżarka a jak było po zimie i plus 10 stopni to pojawili się znikąd sypiąc po całej szerokości ulicy i podwórek zbędny już chlorek. Kasy brakuje dla młodych siatkarek na wyjazd pucharowy a tu takie marnotrawstwo.
A to ciekawe! Podobny artykuł o tajemniczych kapsułkach, pojawił się w necie, a dotyczył Warszawy. Tam jednak okazały sie niebezpieczną substancją...Daje do myślenia
Jak spadnie śnieg i sobie leży, to napiszą, że się pojawił? :)
tak tak, szukajcie sensacji nieudacznicy XD śnieg spadł źle, posypali solą źle, ***a dziś mamy 5 stopni i słonko też źle hahahha tfuuu zjebusy
Tylko dlaczego nie ma tego przy ulicach?, tylko leza na przychodnikowych trawnikach?
tabletki leżą do dziś ... na trawniku , przzy chodniku i dziwne,że na wiekszości widać poprzeczny znak , jak na tabletkach , które mozna np. dzielić na pół... ??? !