Nadchodzi kolejny listopadowy długi weekend. Kto nie ma jeszcze planów może spędzić ten czas w teatrze. Przy okazji świętowania 104. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości warto zobaczyć „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego na deskach Teatru Sewruka.
Dramat Wyspiańskiego to klasyka literatury Młodej Polski, przepełniona aktualną symboliką, w której oniryzm idzie w parze z wiejskim weselem. Wśród tańców, śpiewów i pogawędek, wychodzą na jaw nie tylko różnice międzyludzkie, ale przede wszystkim to, co skrywane gdzieś głęboko, między słowami.
„Wesele” należy do najczęściej wystawianych sztuk wielkiego repertuaru narodowego. Konspiracyjne przedstawienia „Wesela” miały miejsce nawet podczas okupacji niemieckiej w okresie II wojny światowej. Niezwykła siła symbolizmu sprawia, że diagnoza społeczeństwa i przesłanie sztuki jest aktualne do dziś.
Elbląska realizacja jest wierna zapisom Wyspiańskiego. Klimat bronowickiej chaty oddają kostiumy i scenografia Izy Toroniewicz, muzyka Piotra Sułkowskiego oraz choreografia Iwony Runowskiej. Oświetleniem kieruje Kazimierz Kowalski. Wszystko pod okiem reżysera, Mirosława Siedlera.
„Wesele” S. Wyspiański, reż. Mirosław Siedler, Teatr im. Aleksandra Sewruka w Elblągu
- 11.11 (piątek), godz. 19:00
- 12.11 (sobota), godz. 18:00