Elbląg jest jednym z najstarszych miast w Polsce. Ośrodek handlu morskiego, przemysłu ciężkiego to jedne z wielu określeń, jakim nazywano go na przełomie wieków. W cyklu artykułów info.elblag.pl zachęcamy do poznania najciekawszych zabytków "opowiadających historię naszego miasta.
Kolejnym przystankiem na trasie naszej wycieczki jest kaplica św. Anny w Parku Traugutta. Elblążanie mogą kojarzyć ten zabytek jako cerkiew grekokatolicką pw. św. Jana Chrzciciela, która mieściła się tu przez lata. Całkiem niedawno świątynia powróciła do kościoła ewangelicko-augsburskiego w Elblągu, 18 czerwca tego roku odbyło się jej poświęcenie. Jak jest historia tego ciekawego obiektu? Odpowiedzi na to pytanie udzieli nam Bartosz Skop, elbląski historyk.
Kaplica św. Anny w porównaniu do gotyckich kościołów elbląskich jest stosunkowo młodym zabytkiem. Można jednak stwierdzić, że pochodzi z czasów gdy obiektów sakralnych budowano tyle, co w średniowieczu. Kaplica była jedną z ostatnich wzniesionych w czasie owego swoistego boomu budowlanego, który przypadł na przełom XIX i XX wieku
- mówi historyk.
Kaplica znajduje się na terenie dawnego cmentarza przy kościele św. Anny - opowiada Bartosz Skop. - Na tym terenie jeszcze przed lokacją Elbląga istniało cmentarzysko Prusów. W połowie XIV wieku teren dawnego cmentarzyska przejęło bractwo św. Anny, które opiekowało się chorymi i ubogimi. Na omawianym terenie chowano więc zmarłych, których bractwo otaczało swoją opieką. W latach 1505-1515 na wzgórzu zbudowano niewielką kaplicę, której patronką została wspomniana św. Anna. Duszpastersko funkcjonowała jako filia parafii staromiejskiej pw. św. Mikołaja. Z nastaniem Reformacji zaczęto odprawiać w nim luterańskie nabożeństwa. Powołano tu luterańską parafię, która obsługiwała wschodnie przedmieścia Elbląga. W latach 1610-1621, z powodu rozbiórki kościoła św. Jakuba (stał w okolica obecnej ul. Krótkiej), stara kaplica została zastąpiona nowym kościołem, nazywanym potocznie „kościołem na górce”. Wokół kościoła powstał cmentarz, na którym do początku XIX wieku chowani byli także menonici. W XIX wieku obok przykościelnego cmentarza ulokowano także cmentarz parafii Mariackiej na Starym Mieście. Przez XIX i XX wiek chowana była tu elita naszego miasta. Wraz z cmentarzem kościoła św. Anny była to obok cmentarza przy kościele Bożego Ciała największa nekropolia elbląska.
Parafia św. Anny w końcu XIX wieku znacznie się rozrastała, co rzutowało na szybsze zapełnianie przykościelnego cmentarza. Dlatego też 22 listopada 1894 roku I. pastor tego kościoła poświęcił nowo założony cmentarz św. Anny na Witoszewie (dzisiejsza część cmentarza przy ul. Agrykola). Wkrótce stary i zbyt mały kościół „na górce” został w latach 1899-1901 rozebrany i zastąpiony nową imponującą świątynią, którą zaprojektował jeden z najwybitniejszych architektów berlińskich II. połowy XIX i pocz. XX wieku – prof. Johannes Otzen.
Z chwilą założenia nowego cmentarza św. Anny nie zamknięto starego. Aby ułatwić jego funkcjonowanie, w jego zachodniej części wzniesiono w latach 1909-1910 niedużą, choć ciekawą kaplicę cmentarną. Jej architekt pozostaje nieznany. Inicjatorem budowy mógł być wspomniany pastor Malletke. Co ciekawe w tym samym czasie zbudowano nowy dom parafialny, zlokalizowany przy obecnej ul. Kosynierów Gdyńskich. Kaplica po dziś dzień wyróżnia się starannie wykonanymi ceglanymi elewacjami, gdzie istotną rolę pełnią też dekoracje czarną cegłą glazurowaną. W ścianach szczytowych umieszczono po trzy okna zamknięte łukiem pełnym. Środkowe z nich są wyraźnie wyższe od bocznych. Portal wejściowy także z łukiem pełnym znajduje się od strony wschodniej. Od zachodu przylega do kaplicy niewielka apsyda. Wnętrze kaplicy posiada sklepienia kolebkowe. Od strony wejścia znajduje się niewielka empora wypełniająca całą szerokość budynku. Pod kaplicą znajduje się także kondygnacja piwniczna. Stylistycznie jest to obiekt eklektyczny – znaleźć tu możemy motywy neoromańskie, a także neogotyckie. Bezsprzecznie była to najpiękniejsza kaplica cmentarna wzniesiona w Elblągu na przełomie XIX i XX wieku. Wzniesiona nieco wcześniej kaplica na Nowym Cmentarzu św. Anny nie miała tak oryginalnej i bogatej formy
- dodaje historyk.
W przeciwieństwie do kościoła św. Anny kaplica cmentarna nie została zniszczona. Pastor kościoła August Westrén-Doll już po zajęciu Elbląga przez Armię Czerwoną odprawiał w kaplicy nabożeństwa dla pozostałych w Elblągu ewangelików aż do wyjazdu w 1946 roku - wyjaśnia nasz przewodnik. - Po tej dacie została zajęta przez Kościół Katolicki, zmieniając jej patronat na Niepokalane Serce Maryi. Nabożeństwa w niej często odprawiał znany niegdyś w Elblągu ks. Mieczysław Wojciuk. W międzyczasie kościół św. Anny, nieprzydzielony katolikom został przez władze komunistyczne rozebrany, zaś cmentarze zlikwidowano. Kaplica znalazła się na terenie nowego parku im. Romualda Traugutta.
W rękach Kościoła Katolickiego kaplica pozostawała do 30 września 1985 roku, kiedy to biskup warmiński podarował ją parafii grekokatolickiej w Elblągu. Patronem cerkwi stał się tym razem św. Jan Chrzciciel. W środku wstawiony został ikonostas.
Z biegiem lat niewielka cerkiew w dawnej kaplicy cmentarnej stała się zbyt mała dla parafii św. Jana. W latach 2011-2021 zbudowano nową cerkiew przy ul Traugutta i Górnośląskiej. Stara kaplica w 2022 roku została oddana swojemu prawowitemu właścicielowi – Kościołowi Ewangelicko-Augsburgskiemu, który od czasów powojennych nie posiadał własnego kościoła w Elblągu. Po nowym urządzeniu wnętrza 18 czerwca 2022 roku odbyło się pierwsze ewangelickie nabożeństwo, podczas którego obecni byli zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Augsburgskiego w RP bp Jerzy Samiec wraz ze biskup diecezji pomorsko-wielkopolskiej bp. Marcin Hintz. Przy okazji kaplicy nadano wezwanie św. Anny, takie, jakie nosił pobliski kościół przez wieki. I tak historia zatoczyła koło
- podkreśla Bartosz Skop.
Kościół Św. Anny został rozebrany, gdyż zgodnie z umową z lipca 1946 roku między Prymasem Kardynałem Augustem Hlondem, a władzami Polski reprezentowanymi przez Prezydenta Polski Bolesława Bieruta o przejmowaniu obiektów sakralnych na Ziemiach Odzyskanych, Episkopat zdecydował, że w Elblągu Kościół Katolicki przejmie dzisiejszą Katedrę. Właśnie wybór był między Katedrą, a kościołem Św.Anny. Ponieważ tylko jeden z nich miał być dofinansowany w odbudowie przez Rząd Polski, kardynał Hlond uwzględniając stopień zniszczeń obu kościołów uznał, że w lepszym stanie była obecna Katedra, stąd zrezygnowano z tej drugiej świątyni. Być może na taką decyzję Episkopatu wpłynął fakt, że to właśnie Katedra była kościołem katolickim.