Już w niedzielę, 1 grudnia w Teatrze im. Aleksandra Sewruka w Elblągu odbędzie się premiera spektaklu "Dziewczynka z zapałkami". Mimo, że historia jest przejmująca, reżyser postarał się, aby publiczność nie wyszła z Teatru zalana łzami.
"Dziewczynka z zapałkami" Hansa Christiana Andersena to smutna opowieść o dziewczynce, która chcąc sprzedać zapałki błąka się po ulicach miasta w wigilię Nowego Roku. Niezauważona przez nikogo, odchodzi. - Baśń sama w sobie jest krótka, dlatego należało ją rozbudować. Po pewnym czasie wpadło mi do głowy kilka ciekawych rozwiązań, żeby tę sztukę nieco rozweselić - mówi Cezary Żołyński, reżyser spektaklu. - Będą sympatyczni, roześmiani karabinierzy, burmistrz, którego ulubionym zajęciem jest jedzenie pierniczków i bogata para mieszczan przechadzających się ulicami miasta. Miasta, które jest położone w przedziwnych warunkach historyczno-geograficznych - dodaje.
Zakończenie wbrew pozorom także będzie optymistyczne. - Mimo, że "Dziewczynka z zapałkami" odchodzi gdzieś w jakiś świat bliżej nieokreślony. Odchodzi ona w sposób poetycki do lepszego świata. Pozostaje nadzieja, że ludzie jeszcze mają serca, potrafią się zmienić i dzięki temu świat może być lepszy – tłumaczy reżyser.
Sztuka będzie utrzymana w konwencji fantasy, gdyż jak zdradził reżyser, jest on wielkim fanem "Gwiezdnych Wojen" i takie elementy stara się przemycać do swojej sztuki. Także dekoracja na scenie będzie tego odzwierciedleniem. - Szukamy takiego miejsca w mieście, które nie było by ściśle określone. Nie budujemy bramy, ścian - podążając dalej za estetyką steampunkową, w której utrzymany jest spektakl. W myśleniu o scenografii odbiłam się od wnętrza zegara - mówi scenograf Iza Toroniewicz. - Zegar jest symbolem steampunku i jest także bardzo ważny w spektaklu, rzecz dzieje się w wigilię Nowego Roku, więc zmierzamy do północy – dodaje.
Jak tłumaczy Iza Toroniewicz w każdym mieście jest zegar, ratusz, który wybija godziny i to było punktem wyjścia do myślenia o scenografii. - Do tego dochodzą kostiumy nawiązujące do epoki wiktoriańskiej - mówi scenografka. - Cała scenografia jest metalowa, resztę dopowiadają miękkie, fajne kostiumy. Do tego dochodzą jeszcze inne rozwiązania, takie jak duże lalki, technika teatru cieni i czarnego teatru, dzięki czemu można uzyskać magiczne efekty – dodaje reżyser Cezary Żołyński.
- Założeniem spektaklu jest także utrzymanie go w klimacie "Wigilijnej Opowieści", zobaczymy czy nam się to udało - mówił reżyser. Spektakl wpisuje się w nurt spektakli familijnych, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Premiera odbędzie się 1 grudnia 2013 roku, o godz. 17:00 na Dużej Scenie Teatru im. Aleksandra Sewruka w Elblągu.
Realizatorzy:
Reżyseria: Cezary Żołyński
Teksty piosenek: Cezary Żołyński i Anna Łaniewska
Scenografia i kostiumy: Iza Toroniewicz
Choreografia: Tomasz Tworkowski
Muzyka: Piotr Salaber
Realizacja świateł: Kazimierz Kowalski
Asystent reżysera: Marcin Tomasik
Inspicjent/sufler: Dorota Pietrusińska
Obsada:
Chińczyk z fajerwerkami/ Babcia Dziewczynki z zapałkami - Maria Makowska-Franceson
Ona (Bogata Mieszczanka) - Beata Przewłocka
Dziewczynka z zapałkami - Maria Semotiuk
Dziewczynka w kolorowej czapce - Anna Suchowiecka
Bałwan/Karabinier II - Tomasz Czajka
Opiekun Dziewczynki z zapałkami/ Sprzedawca gorących kasztanów - Jacek Gudejko
Burmistrz - Krzysztof Kolba
Mieszkaniec zwany Zegarmistrzem - Mariusz Michalski
Latarnik/Wynalazca - Lesław Ostaszkiewicz
On (Bogaty Mieszczanin) - Jerzy Przewłocki
Karabinier I - Wojciech Rydzio
Sekretarz Burmistrza - Marcin Tomasik
Chłopiec w szaliku - Michał Żołyński (gościnnie)
Animator lalek – Anna Suchowiecka / Wojciech Rydzio / Michał Żołyński
oraz
Animator w "czarnym teatrze” – Anna Suchowiecka / Wojciech Rydzio / Michał Żołyński / Lesław Ostaszkiewicz / Marcin Tomasik / Mariusz Michalski