Zaczęło się od budowania pajęczynowych relacji, między Ornetą, Oleśnem i Elblągiem, między młodymi ludźmi szukającymi twórczego sposobu na życie. Dziś tworzenie „Pajęczyny” mają za sobą, a to, co udało się im osiągnąć można zobaczyć na filmie.
Intensywnie spotykali się w malowniczym Szymonowie. Potem na warsztatach z teatru tańca w Elblągu, teatru przedmiotu w Ornecie i z głosem w Oleśnie.
- Później były narodziny spektakli: „Wszystko to, co kocham”, „Wszystko z nic”, „Wszystko ze świata”. Teatralne turnee z przedstawieniami do Szymonowa, Ornety, Oleśna, Elbląga... Potem młodzi jako animatorzy – czyli teraz oni sprawdzili się w roli prowadzących warsztaty. A na koniec wielkie świętowanie przy muzyce energetycznego zespołu „Nie po drodze” i premiera filmu, podpatrującego pajęczynowe poczynania młodych – działo się naprawdę dużo i były to miesiące bardzo intensywnej pracy – wspomina Edyta Machul, koordynator projektu.
Film autorstwa Joli Prokopowicz i Kuby Qbiego Strumińskiego to podsumowanie pajęczynowych miesięcy. Dzięki niemu ci, którzy nie uczestniczyli w działaniach mogą sprawdzić, czym ten projekt był, ci którzy wzięli udział w jego części dowiedzą się, co jeszcze się działo, a ci, którzy byli jego uczestnikami będą mogli powspominać.
- Jestem zaskoczona, że to tak szybko i głęboko poszło. To na jakim poziomie opowiadali swoje historie, bez strachu, odważnie. Ciało jest bardzo dobrym nauczycielem pokory. Jeśli nawet głowa chce bardzo dużo, to ciało uczy, że na wszystko, co jest wartościowe i trwale potrzebny jest czas - Anna Haracz, tancerka, reżyserka spektaklu „Wszystko to, co kocham” w Elblągu.
- Wyobraźnia i wiara w to, że wszystko może się zdarzyć, to jest najważniejsze w teatrze, a oni to mają – Aneta Głuch – Klucznik, reżyserka „Wszystko z nic” w Ornecie.
- Pełny głos bierze się z palców u stóp. Wierzę, że to im zostanie, że będą odważni i będą chcieli próbować dalej, szukać dalej - Elina Toneva, współprowadząca warsztaty z głosem w Oleśnie, spektakl „Wszystko ze świata”.
- Oni w tej chwili po pierwsze odzyskali zaufanie do samych siebie. Do tego, że coś mogą. Po drugie przestali się wstydzić. Po trzecie zobaczyli, że to, co się tu wydarzyło ma jakiś inny wymiar niż dotychczas - Tomasz Rodowicz, reżyser spektaklu „Wszystko ze świata” w Oleśnie.
Oczami opiekunek grup:
Inspiracją do napisania projektu były słowa Jany Pilatovej: „Mur pomiędzy mną a mną oraz pomiędzy mną a pozostałymi bywa linią frontu, ale możemy się uczyć wychodzić poza mury, kiedy poszukujemy swojego sposobu życia za pomocą teatru uprawianego w małej grupie” - i czuję, że udało nam się to udało - Edyta Machul, opiekunka grupy elbląskiej w CSE „Światowid”, koordynatorka projektu.
- Dużo emocji, wiedza i „meeega” doświadczenie dla młodych ludzi. Już podpytują, czy będzie powtórka - Anna Łebek- Obrycka, opiekunka grupy orneckiej, dyrektorka MDK w Ornecie.
- Widać w nich chęć, potrzebę, żeby to się nie skończyło w tym momencie, żeby dalej trwało. - Marlena Szwemińska, opiekunka grupy z Oleśna.
Projekt realizowany jest przez Centrum Spotkań Europejskich "Światowid" w Elblągu.
Partnerzy projektu: Miejski Dom Kultury w Ornecie i Stowarzyszenie Mieszkańców Wsi "Oleśno - wieś z pomysłem" .
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Samorządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego.
Edyta Bugowska
rzecznik CSE Światowid