Druga edycja Festiwalu Jazzbląg odbędzie się między 17 a 21 lipca br. w Galerii El. Na dzisiejszej, 4 czerwca, konferencji został przedstawiony program tegorocznej Festiwalu. W czasie spotkania głos zabrali organizatorzy: Teresa Wojcinowicz z Elbląskiego Towarzystwa Kulturalnego, Leszek Sarnowski, Dyrektor Departamentu Kultury oraz jego Zastępczyni – Joanna Buzderewicz, a także Jarosław Denisiuk, Dyrektor Galerii El.
Ubiegłoroczna edycja Festiwalu Jazzbląg pokazała, że Jazz nie jest do końca muzyką niszową. - Postawiliśmy na jazz poszukujący, można śmiało powiedzieć, że ta pierwsza edycja zakończyła się pomyślnie. Dlatego w tym roku, poprzeczka została postawiona wyżej. Łącznie z imprezami towarzyszącymi zaczynamy 14 lipca, kończymy 21 lipca. Przewidujemy wydłużony program i program bogatszy – zapowiedział Jarosław Denisiuk.
Pierwszy dzień na scenie głównej to występ elbląskich twórców w programie "Elbląg i przyjaciele" - Podczas tego dnia chcemy pochwalić się lokalnymi muzykami, a okazuje się , że jest ich wielu. Wystąpi Bartek Krzywda z zespołem, w najnowszym materiale z płyty "Jazy", Szymon Zuehelke, w projekcie, który jest realizowany we współpracy polsko-rosyjskiej. Do współpracy z Szymonem zaangażował się jeden ze znanych, elbląskich dziennikarzy, który bardzo dobrze gra na "instrumencie gębowym", kim jest? To wielka niespodzianka – śmieje się Joanna Buzderewicz.
W pierwszym dniu Festiwalu pokaże się też jeden z nielicznych waltornistów jazzowych w Polsce, Krzysztof Krakowski z zespołem, będą mu towarzyszyli Piotr Mania, który zagra na fortepianie, Jarek Stokowski na kontrabasie, Tomasz Sowiński na perkusji. - Będziemy tez gościć Jerzego Małka ze znakomitymi muzykami i Dominika Bukowskiego, który zagra na końcu koncertu. Całość zakończy jam session, wspólny utwór skomponowany i zaaranżowany przez Bartka Krzywkę – zapowiada Joanna Buzderewicz.
Łącznie z dniem elbląskim, nie ma dnia bez gwiazdy. - Każdego muzyka można, by było tak potraktować. Drugiego dnia zaczynamy koncert od Krystyny Stańko, której album "Kropla Słowa został uznany przez miesięcznik JazzForum za album roku 2012 – mówi Leszek Sarnowski.
Kolejny koncert da Michael Patches Stewart, z zespołem Global Sund, w którym występuje znany z ubiegłorocznej edycji Grzech Piotrowski. - Wyjątkową gwiazdą tego koncertu będzie Poogie Bell, który grał ze wszystkimi najważniejszymi muzykami w świecie jazzowym – dodaje Dyrektor DK.
Oprócz tych gwiazd wystąpi Paweł Kaczmarczyk i Marek Napiórkowski. Koncert da także muzyk, Hadrien Feraud, który od kilku lat współpracuje z Michaelem Stewartem. Na zakończenie tego dnia wystąpi Adam Bałdych, który zdobył prestiżową nagrodę Echo Jazz Awards i Fryderyka 2013 w kategorii Artysta Roku Muzyka Jazzowa.
Trzeci dzień Festiwalu rozpocznie bardzo klimatyczne brzmienie zespołu RGG Trio, a kolejne występy, jak zapowiadają organizatorzy będą bardzo energetyczne. Wystąpi zespół Arild Andersen, z towarzyszącym Grzechem Piotrowskim na saksofonie i Marcin Wasilewski i włoski perkusista Paolo Vinaccia. - Na deser, mocny deser, amerykańska wokalistka Brenda Boykin, dwa razy wystąpiła na Ladies Jazz Festiwal w Gdyni i w Warszawie, gdzie otrzymała duży aplauz i otrzymała pozytywne recenzje – mówi Leszek Sarnowski. - Myślę, że to będzie jeden z ważniejszych dni tego Festiwalu – dodaje.
Czwarty dzień rozpocznie koncert Atom String Quarter wraz z Elbląską Orkiestrą Kameralną pod kierunkiem Marka Mosia. Finał festiwalu zapewni Michał Urbaniak, muzyk, który odniósł największą karierę na skalę światową. Od wielu lat mieszka w Nowym Jorku. Obecnie występuje w roli skrzypka. - Chodzi o różnorodność stylistyczną i muzyczną. Ten Festiwal od tego roku staje się festiwalem międzynarodowym - mówi Leszek Sarnowski.
W trakcie Festiwalu Jazzbląg wystąpi 13wykonawców w programie głównym. Każdego dnia, koncerty zaczynają się o godzinie 18:00. - Wśród imprez towarzyszących, codziennie po koncertach jam session w Krużganku Galerii EL. 14 lipca wystąpi zespół Pink Freud, tego dnia zostanie także otwarta wystawa fotografii Jazzbląg 2012 w Ratuszu Staromiejskim – mówi Jarosław Denisiuk.
16 lipca o godzinie 18:00 w Krużganku Galerii El odbędzie się wystawa fotografii artystów, związanych z ZAIKS-em. Na wirydarzu Galerii El 20 lipca, między koncertami będzie można obejrzeć performance dźwiękowo-wizualny Karola Schwarz-a. A 21 lipca przewiduje się "Jazz dla dzieci". - Staramy się edukować najmłodszych z zakresu muzyki Jazzowej, za przykład podając "Małą Akademię Jazzu". W tym roku wystąpi Małgosia Szmuda z zespołem, będą także warsztaty plastyczne – mówi Teresa Wojcinowicz z Elbląskiego Towarzystwa Kulturalnego.
Bilety na koncerty będą do nabycia prawdopodobnie od poniedziałku wyłącznie w Galerii El. Nie będzie prowadzona rezerwacja miejsc bez zakupu biletów. Widownia będzie podzielona na dwa sektory, niebieski, bliżej sceny i fioletowy. Ceny biletów w pierwszym dniu wyniosą: 30 zł (sektor fioletowy), 40 zł (sektor niebieski), w drugim i trzecim dniu: 50 zł (sektor fioletowy), 60 zł (sektor niebieski) w ostatnim dniu Festiwalu 60 zł (sektor fioletowy), 70 zł (sektor niebieski). Istnieje możliwość kupienia karnetów czterodniowych za 150 zł w sektorze fioletowym i 200 zł w niebieskim.
Strasznie drogo, ceny dla urzędasów, ale nie na kieszeń Elblążan
sarnowski do sztumu
Echo Jazz Award! droga redakcjo! Link poniżej: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=551647891572948&set=a.171919079545833.43988.149728191764922&type=1&theater
Pani Marto , troszkę mocno nieskładnie Pani pisze,ale pewnie ukażę się dokładny program imprezy. Szkoda ,że akcja dzieje się tylko w Galerii El . A jest jeszcze klub Mjazzga , muszla w Bażantarni ,- jazz tradycyjny / brak w programie /, piekne wnętrza hotelu Elbląg , sala koncertowa w szkole muzycznej . .Dzień Elbląski , jak pamietam z lektury portalu i info , to podpowiedż internautów. Przez te 5 dni całe miasto powinno żyć jazzem i to nie jest kwestia finansowa ,tylko organizacyjna ..Może za rok ,tak się stanie . Swoją drogą ciekawe , jakie podejście do jazzu będzie miał przyszły prezydent Elbląga , to też może mieć znaczenia dla tej imprezy, która będzie tuz po wyborach .
i tak ich moda.. szaliczki jako krwaty hehe i pewnie łaty na łokciach sztruksowych marynarek hehehe